10 rzeczy, których (najprawdopodobniej) będziesz żałowała. Zapomnij o tym, gdy masz 30 lat

Stawianie pracy na pierwszym miejscu

Wiele osób zachłystuje się pierwszą poważną pracą, cieszy się wysokimi zarobkami, ciekawymi perspektywami, tym, że robią to, co kochają i ….zatapiają się w świecie pracy bez reszty. Tak bardzo, że brakuje im czasu na „normalne życie” – spotkania z przyjaciółmi, zwykły spacer w parku, wypoczynek za miastem. Uważają tego typu rozrywkę za zbędny luksus a nawet marnowanie czasu.

Niestety szybko tego żałują, gdy okazuje się, że obok siebie nie mają absolutnie nikogo, do kogo mogliby zadzwonić późnym wieczorem, czy wyjść na kawę. Zaniedbane relacje bardzo trudno odzyskać…i naprawić.

Marnowanie czasu na ludzi, którzy…ciągną Cię w dół

Szkoda czasu na osoby wiecznie niezadowolone z życia, które krytykują Cię i podcinają Ci skrzydła. Również te, które się nie starają i zawodzą Twoje zaufanie, pokazują swoją postawą lekceważenie, nie angażują się, nawalają, nie szanują Ciebie i Twojego czasu…Wiara, że się zmienią najczęściej jest zgubna, tylko daje złudną nadzieję.

Często możesz nie zdawać sobie sprawy, jak bardzo osoby, którymi się otaczasz wpływają na Twoje samopoczucie i jak wiele utrudniają Tobie na co dzień. Trudno bowiem odciąć się od silnie negatywnego wpływu i wampirów emocjonalnych. Jeśli masz takie osoby wokół siebie, jedyna dobra decyzja to ograniczyć z nimi kontakty do minimum.

Wiara, że jesteś na to za stara

Możesz usłyszeć to „magiczne” zdanie, gdy masz 30, 40, 60 lat…To nie ma znaczenia, jaka data widnieje na Twoim dowodzie, nigdy nie trać w sobie spontaniczności i radości typowej dla dziecka. Pielęgnuj w sobie każdego dnia umiejętność cieszenia się z rzeczy niewielkich.

Niedbanie o własne ciało

Gdy masz 30 lat, możesz mieć wrażenie, że jesteś nieśmiertelna, piękna, młoda, gotowa na to, by cieszyć się życiem – bardziej lub mniej.

Nie zdajesz sobie jednak często sprawy, jak ważna jest profilaktyka i jak wiele daje dbanie o siebie – nie na zasadzie zrywów, ale systematycznego inwestowanie w dobre samopoczucie ciała i ducha…To procentuje w przyszłości.

Że nie ryzykowały

Zmiany zawsze wiążą się z ryzykiem…i strachem. Boimy się tego, czego nie znamy. To naturalne. Jednak taka postawa jednocześnie zabiera nam coś bardzo ważnego – „bezpieczne granie” pozbawia nas szansy na przygodę, na odmienienie swojego życia w taki sposób, o jakim zawsze marzyłyśmy.

Nie podróżowały

Z czasem żałujemy tego, że wydawało się nam, że nie mamy czasu, energii i pieniędzy na podróżowanie, że baliśmy się zaufać niestandardowym rozwiązaniom na tanie podróżowanie i obudziliśmy się jako starsze osoby, które z powodu finansów wiele by mogły zwiedzić, ale…zdrowie im już na to nie pozwala…

Nie wyrażały swoich uczuć

Krycie na każdym kroku tego, co naprawdę czujemy, jest bardzo męczące i zabiera mnóstwo energii. Chodzenie na ciągłe kompromisy sprawia, że nie żyjemy własnym życiem, boimy się pokazać prawdziwe „ja”, drżąc o to, czy ktoś je polubi.

Udajemy kogoś innego, wierząc, że tak jest fajnie, zyskując dzięki temu sympatię i poklask…ale od osób równie nieszczerych jak my, którzy prędzej czy później pokazują, że nie byli naszymi prawdziwymi przyjaciółmi.

Bycie szczerym ze sobą i z innymi otwiera nam drogę do szczęśliwszego życia. Być może nie łatwiejszego, ale na pewno głębszego w najważniejszych jego wymiarach.