4 drogi, jak wzmocnić związek

Bycie w szczęśliwym związku ma pozytywny wpływ na zdrowie i urodę. Dba o zdrowie psychiczne oraz chroni serce, może również wydłużać życie. Jak jednak sprawić, by pierwsze zauroczenie mogło zmienić się w trwałą, solidną relację na lata? Co zrobić, aby związek nie był źródłem frustracji, ale przede wszystkim pozytywnych emocji?  Jak budować długoletni związek, zwłaszcza w dzisiejszym świecie, w którym liczy się chwilowa radość i bezproblemowość, a nie pokonywanie przeszkód i stabilne szczęście…? Iść pod prąd, na przeciw współczesnym trendom,  które mówią, że nie ma szans na miłość na całe życie?A może jeszcze inaczej?

Przytulaj się

Czujesz wielki gniew, masz wrażenie, że zaraz wybuchniesz?

Psychologowie mówią, by w takim momencie podejść i przytulić się do partnera. To bardzo trudne, ale pozwoli zmniejszyć negatywne emocje i nastawić się do ważnej rozmowy w taki sposób, by zminimalizować ryzyko kłótni. Zamiast mało konstrukcyjnego wykrzykiwania pretensji, czy formułowaniu zastrzeżeń, można zyskać dobrą perspektywę do dyskusji: tuż po chwili na przytulenie, a wraz z nią wyrzut oksytocyny – hormonu przywiązania i błogości. Bycie blisko, patrzenie w oczy…chroni nas przed największymi błędami popełnianymi podczas kłótni, każe trzymać nerwy na wodzy.

Nie jesteś w stanie  tego zrobić? Powiedz, że potrzebujesz czasu dla siebie. Wyjdź na spacer, do lasu, odetchnij i wróć, a wtedy się przytulaj i rozpocznij dobrą rozmowę.

Przytulaj się. Jest Ci to potrzebne jak powietrze

Szanuj!

Szanuj drugą osobę.

Jest to bardzo obszerna i wielowątkowa zasada. Zajmijmy się jednym z jej aspektów: chociażby nieszanowaniem czyjegoś czasu.

Nic tak nie irytuje jak nawykowe spóźnianie. Poczucie, że za każdym razem nie możesz liczyć na mężczyznę swojego życia…że wiele rzeczy tracisz, bo jego po prostu nie ma na czas.

Trudno  zaakceptować spóźnienia, jeśli zdarzają się zbyt często. Dlatego zamiast pretensji, lepsza będzie rozmowa i poinformowanie o tym, jak odbieramy przybywanie nie na czas: jako ignorowanie nas i brak szacunku.

Jeśli i to nie zadziała, musimy zacząć działać. Czas wyciągnąć wnioski. I uprzedzić, co się stanie, gdy on znowu nie zdąży przybyć na czas. Zadziałajmy po po prostu inaczej…. Szanujmy siebie i słuchajmy własnych emocji.

Nie rezygnujmy kolejny raz, nie czekajmy w nieskończoność, idźmy do kina same, wybierzmy się na spotkanie z przyjaciółmi, bez niego. Być może to dla niego będą wystarczające sygnały, które w końcu potraktuje poważnie. I na następny raz zrobi wszystko, żeby się jednak nie spóźnić.

W związku liczą się nie tylko słowa, ale też czyny! Czasami trzeba zacząć samej działać, żeby coś się zmieniło.

Wspieraj

Następnym razem, kiedy Twój partner zacznie mówić kawał, z którego nikt się nie śmieje, znajdź sposób, by rozbawić towarzystwo. Możesz powiedzieć: „oj, znowu ta mało śmieszna opowieść…pośmiejemy się?” lub inaczej – w zależności, jakie macie poczucie humoru. Bądź przy nim, kiedy nie ma nikogo obok. Wierz w niego, nawet jeśli jest ciężko. Bądź wyrozumiała dla drobnostek, które po prostu są, a które zbyt często zaprzątają nam głowę. Pomagaj…Uzupełniajcie się, w swoich wadach.

Większość związków rozsypuje się w trudnych momentach. Nie popełniaj tego błędu! Pamiętasz, na dobre i na złe…?

Bądź z nim zawsze, nawet jeśli robi coś, co tak bardzo Cię irytuje. Wykaż się zrozumieniem, to lepsze niż prawienie morałów, których nikt nie lubi. Nikt nie jest idealny, on też nie.

Myśl pozytywnie

Ludzie w długotrwałych związek celebrują dobre chwile, podkreślają pozytywne cechy charakteru, skupiają się na najlepszych wspomnieniach. W ten sposób unikają wspominania przykrych chwil. Dbają o czas dla siebie i o intymność.

Nawyk szukania dobrych stron każdej sytuacji sprawdza się nie tylko w związkach. Inna ważna rzecz? Myśleć pozytywnie, wierzyć w sukces i umieć się śmiać z kłopotów….i z samej siebie. Ważne – mieć dystans!