5 najgłupszych zdań, które słyszą kobiety po 30-stce
Gdy kończysz 30 lat, przekraczasz umowną granicę, poza którą jesteś postrzegana przez część „skostniałego” społeczeństwo inaczej. To sprawia, że wiele osób stara się Cię „nawrócić” na „jedyną słuszną drogę” i zaczyna wymawiać nie do końca przemyślane zdania.
Zaczynasz słyszeć dość dziwne stwierdzenia.
Jakie?
Mój top 5 poniżej.
Jestem ciekawa, czy macie podobne odczucia.
Zapraszam!
18 komentarzy
3 zdanie słyszę notorycznie i już mnie to dobija do granic możliwości!
Ech…
Trzeba ćwiczyć asertywność i robić wszystko, by się uodpornić
Słyszę dwójkę, ale czy jest w tym coś złego? Nieee! 😉
Ja słysze wszystkie z nich 🙂 notorycznie i systematycznie 😉 Mam 33 lata i dobrze mi z tym. Mam w miare fajną prace, chłopaka 15 lat młodszego i nigdy nie byłam bardziej szcześliwa jak jestem teraz. 33 to tylko liczba, w głębi duszy czuję się na nie więcej niż 23 lata.
Kobiety w naszym wieku są już świadome swojej kobiecości i pare zmarszczek w tą czy w tą nie wpędza je w atak paniki 🙂 Dostrzegaja inne walory jakimi dysponują a o których 10 lat młodsze koleżanki moga pomarzyć mimo doskonałych ciał i perfekcyjnych cer 😉 Pozdrawiam :* :* :*
Megitza, dzięki za ten pozytywny komentarz….
15 lat młodszy facet – daje radę? 😉
Dorotko pod każdym względem 🙂 Nigdy nie przypuszczałam że przy chłopaku tyle lat młodszym będę czuła się tak stabilnie i bezpiecznie … czego nie można powiedzieć o jego poprzednikach, którzy mieli dużo wiecej lat i wydawałoby się dużo wiecej doświadczenia w traktowaniu kobiet. Nic bardziej mylnego. Cała reszta nie sięga mu do pięt. W żadnym związku nie byłam tak szczęśliwa jak w tym. Wiem że może być różnie, nie jestem naiwną 15 latką , ale nigdy nie będę żałowała tego że z nim byłam bo to bardzo wartościowy człowiek …. a ile energii daje taki młodszy partner hmmmmmm 😉 🙂
🙂 Nawet po tym jak piszesz widzę, że jest dobrze, świetnie, naprawdę miło się go czyta 🙂
no 🙂 fajnie jest 🙂 to jest kolejny dowód na to że wiek to tylko liczba. On ma 18 lat ale w głowie wartości poukładane tak że nie mam problemu żeby porozmawiać z nim na każdy temat. Co do dzieci to chętnie je będę miała jak przyjdzie na to pora 🙂 (medycyna idzie do przodu 😉 Nie jest problemem zrobić sobie dziecko, pomijając przypadki kiedy kobiety mają kłopty z zajściem w ciąże ale to już inny temat. Dziecku trzeba stworzyć kochający dom i rodzine i warunki do tego aby je wychować, wiec uważam że musi to być świadoma i odpowiedzialna decyzja, na wszystko przychodzi czas i u mnie też on przyjdzie i u Was niedzieciatych a chcących mieć na pewno też 🙂
A co na to rodzina, znajomi?
Nie podchodzą do tematu ze stereotypami?
Moi rodzice nie maja nic przeciwko. Jego rodzice też nie. Jego mama jest starsza odemnie 9 lat 😉 wiec jestem z nia na „ty” i mam z nią relacje bardzo dobre, lepsze niż z zniejedną koleżanką. Spędzamy sobie razem Święta , weekendy i jest bardzo fajnie i rodzinnie 🙂 Co do moich znajomych to akceptują to i nie maja nic przeciwko. Na pewno są osoby które mają z tym „swój własny” problem ….. ale szczerze mówiąc nie bardzo mnie to interesuje i zajmuje 😉
I już się w Tobie zakochałam 😉
Super postawa 🙂
też Cię Dorotko Kocham 🙂 :p Fajna babaeczka jesteś 😉 <3
Zapraszam Cię na nasze forum 🙂 Będziemy mogły pogadać dłużej 🙂 I na inne tematy 🙂
Dzięki, na pewno wejdę 🙂
Świetne
Dzięki 🙂
co prawda nie mam 30 ale już mnie to zbulwersowało 😀 Trzeba będzie się oswoić z tymi zdaniami 🙂
Koniecznie 🙂