5 naturalnych maseczek, które musisz wypróbować
Natura zna rozwiązania na wiele problemów. Jej składniki pozwalają sobie poradzić z niedoskonałościami skóry. Stosowane systematycznie znacznie poprawiają kondycję cery. Oto 5 przepisów na szczególnie doceniane naturalne maseczki. Prawdziwe Hity! Idealne dla każdej z nas! Sprawdź!
Po co przygotowywać domowe maseczki?
Sklepowe półki aż uginają się od różnorodności maseczek. Możemy bez trudu wybrać kosmetyki do cery suchej, mieszanej, wygładzające, oczyszczające, regenerujące, odprężające. Po co zatem przygotowywać maseczkę samodzielnie w domu? Odpowiedź jest prosta – gotowe maseczki często zawierają konserwanty, dodatkowe wątpliwej jakości składniki, które mogą podrażniać i obciążać skórę. Poza tym są dużo droższe, a domowe receptury są tańsze, zdrowsze i skuteczniejsze! Wybór w wielu sytuacjach wydaje się prosty.
Maseczka z kurkumy – dobra prawie na wszystko
Kurkuma to nie tylko zdrowa przyprawa świetnie sprawdzająca się w kuchni. To również niezawodny składnik wykorzystywany w kosmetyce, prawdziwy HIT umożliwiający pozbycie się przebarwień na skórze, oczyszczenia jej powierzchni oraz wzmocnienia, tak, by w przyszłości nie powstawały na jej powierzchni żadne krostki.
Kurkuma jest uniwersalnym sposobem na zmiany trądzikowe, bo działa przeciwbakteryjnie i antyseptycznie. Nałożona w formie maseczki na skórę zmniejsza stany zapalne oraz poprawia funkcjonowanie gruczołów łojowych, dzięki temu przeciwdziała powstaniu kolejnych niedoskonałości. To jednak nie wszystko.
Kurkuma to również silny przeciwutleniacz, który redukuje drobne zmarszczki i przyspiesza regenerację skóry. By wykorzystać ją w tym celu, zaleca się wymieszać przyprawę z jogurtem naturalnym i miodem.
Podstawowy przepis na maseczkę z kurkumy:
- 2 łyżki miodu
- szczypta kurkumy
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 1/2 łyżeczki oliwy z oliwek
- 3 łyżki jogurtu (dodaj jeśli masz skórę suchą, zależy Ci na działaniu przeciwzmarszczkowym maseczki)
Maseczkę nanosimy na oczyszczoną twarz. Pozostawiamy na niej przez 20 minut i zmywamy.
Maseczka cynamonowa – dla cery mieszanej, zanieczyszczonej
Dlaczego cynamon? Ponieważ zawiera olejek cynamonowy, który wykazuje działanie odkażające i jest silnym antyoksydantem. W efekcie maseczka cynamonowa wygładza skórę, rozjaśnia przebarwienia, dokładnie oczyszcza pory, usuwa niedoskonałości i zapobiega ich powstawaniu.
Maseczka cynamonowa polecana jest dla kobiet ze skórą tłustą, mieszaną z tendencją do niedoskonałości. Lepiej jej nie stosować na cerę suchą, naczynkową, skłonną do podrażnień i atopową.
Maseczkę można stosować punktowo na niedoskonałości lub na całą twarz. Uwaga! Może piec, dlatego przed debiutem tego kosmetyku na swojej skórze, warto wypróbować jego działanie na niewielkim fragmencie.
Wykonanie jest bardzo proste – łączymy cynamon i z jogurtem naturalnym lub śmietaną i nakładamy na skórę całej twarzy na 5-10 minut. Jeśli chcemy uzyskać mocniejszy kosmetyk – cynamon rozprowadzamy w wodzie mineralnej i stosujemy punktowo. Maseczkę najlepiej nakładać wieczorem, ponieważ po zmyciu kosmetyku, na skórze pozostaje zaczerwienienie, które utrzymuje się przez pewien czas.
Maseczka z awokado – dla skóry suchej
Inne maseczki sprawdzą się w przypadku skóry suchej, podrażnionej, skłonnej do podrażnień. W takim przypadku warto sięgnąć po maseczką z awokado, która odżywia i regeneruje, a także przyspiesza odnowę naskórka.
Awokado to prawdziwa bomba pod względem dobroczynnego składu – dostarcza długiej listy witamin – C, E, A z grupy B, a także likopenu o silnym działaniu przeciwutleniającym.
Jak przygotować maseczkę z awokado?
Poleca się połączyć pół awokado, jedno żółtko i sok z cytryny. Wszystkie składniki łączymy i nakładamy na skórę, a po 20 minutach zmywamy ciepłą wodą.
Maseczką można nieco zmodyfikować. Drugi przepis zakłada rozdrobnienie razem jednego banana z jednym awokado, jogurtem i 2-3 kroplami witaminy E (do nabycia w każdej aptece). Nakładamy na skórę i zmywamy po około 15 minutach.
Maseczka z aspiryny – niezawodna na przebarwienia
W kategorii domowych maseczek na oklaski zasługuje maseczka z aspiryny, która świetnie radzi sobie z przebarwieniami, pryszczami, zaskórnikami. Przepis na maseczkę z aspiryny od wielu lat przekazywany jest z pokolenia na pokolenie. Jej zaletą jest fakt, że nadaje się właściwie do każdego rodzaju skóry, ze stosowaniem tego przepisu powinny jednak uważać osoby o skórze bardzo wrażliwej i skłonnej do podrażnień.
Maseczka z aspiryny jest szczególnie polecana dla kobiet ze skórą trądzikową, tłustą, skłonną do podrażnień. Wszystko ze względu na obecność kwasu acetylosalicylowego, który ma działanie wysuszające, głęboko oczyszczające. Maseczka działa podobnie do kwasów stosowanych w salonach kosmetycznych.
Jak przygotować maseczkę z aspiryny? Zaleca się zalać 3-4 tabletki aspiryny odrobiną wody. Czekamy aż tabletki zmiękną i następnie drobno rozdrabniamy. Na koniec dodajemy łyżkę naturalnego jogurtu bez dodatków. Nakładamy maseczkę na całą twarz i zmywamy po około 10 minutach.
Maseczka z siemienia lnianego dla podrażnionej skóry
Maseczka z siemienia lnianego świetnie sprawdzi się u osób ze skórą podrażnioną, wrażliwą i źle znoszącą niekorzystne czynniki zewnętrzne. Świetnie nawilża i zmiękcza skórę, w błyskawiczny sposób poprawiając jej wygląd.
Siemię lniane jest stosowane od wieków, doceniane jest za niezwykłe właściwości nie tylko w kuchni, ale również w kosmetyce. Maseczka przygotowana na jego bazie jest niezwykle uniwersalna i praktyczna. Wystarczy zalać niewielką ilość ziaren siemienia lnianego wrzątkiem i odczekać około 20 minut. Po tym czasie powinien powstać śluz, który można oddzielić od ziaren. Tak powstały płyn świetnie nada się do odżywiania zniszczonych końcówek włosów (nakładać na około 30 minut). Ziarna natomiast posłużą do przygotowania maseczki na twarz.
Ziarenka rozgniatamy, dodajemy żółtko, jedną łyżkę miodu, dodając odrobinę wody mineralnej niegazowanej do uzyskania oczekiwanej konsystencji. Nakładamy na skórę na około 15 minut i cieszymy się efektem, jaki uzyskamy po kwadransie. Cera zostanie oczyszczona, martwe komórki złuszczone, skóra odżywiona i zregenerowana.
A Wy, jakie naturalne maseczki do twarzy polecacie? Napiszcie w komentarzach!
9 komentarzy
Stosowałam dwie ostatnie, a ta z aspiryny sprawdzała się wyjątkowo dobrze i nieco zwężała mi pory w okolicy nosa.
Z pewnością skuszę się i wypróbuję maseczkę z kurkumą. Zastanawia mnie tylko, czy nie zabarwi mi skóry na żółto 🙂
Mam mieszane uczucia – bo składniki muszą być idealnie czyste…
Zaciekawiła mnie maseczka z aspiryny oraz ta z siemienia lnianego. Te dwie chętnie wypróbuję.
Ja z naturalnych maseczek zazwyczaj stosowałam maseczkę z drożdży z odrobiną mleka oraz maseczkę z białka jaja. Pierwsza świetnie oczyszcza cerę, a druga zwęża pory.
Sylwio, drożdże to też taki must have na twarzy…Zwłaszcza na niedoskonałości, a która z nas w mniejszym lub większym stopniu ich nie ma.
Skuszę się na maseczkę cynamonową, uwielbiam zapach cynamonu, będzie o doskonała okazja do relaksu. 🙂
Tylko uwaga z tym relaksem, piecze 😉
To ja chyba spróbuję tej z aspiryny… A po tej kurkumie człowiek nie zamieni się w Chińczyka?
haha 🙂 Istnieje takie ryzyko 😉
Maseczka z aspiryny mocno wysusza cere- nie polecam. Tylko dobrze nawilzona cera ma szanse wygladac zdrowo i promiennie. Ja na przebarwienia ktorych nabawilam sie w zeszlym roku uzywalam serum na noc i na dzien neotone. Teraz juz moge smialo chodzic bez makijazu