6 często pomijanych zasad dbania o skórę
Półki sklepowe aż uginają się od kosmetyków. Każdego miesiąca pojawiają się kolejne nowości. Niezwykle trudno podejmować świadomy wybór, co włożyć do koszyka, a co kompletnie nie nadaje się do użytku, skoro wszystko wygląda tak samo. Dlatego tak istotne jest, by kierować się określonymi zasadami. Nie wrażeniami estetycznymi, to pudełko jest ładne, a ta etykieta niedopracowana…Liczą się twarde dane. Oto one.
Spójrz na swój talerz
Gdy nasza skóra zaczyna gorzej wyglądać, pierwsze co robimy, to zazwyczaj udajemy się do drogerii czy apteki po kosmetyki. Błąd! Po pierwsze należy zwrócić uwagę na to, co jemy i czego nie jemy.
Większość problemów z cerą wynika z błędów żywieniowych.
Zwróć uwagę, czy dostarczasz odpowiednią ilość kwasów omega, czy jesz nasiona, orzechy, tłuste ryby, olej lniany. Czy dostarczasz wystarczającej ilości warzyw i cennych witamin? Jesz różnorodnie, lokalnie i sezonowo? To naprawdę ma znaczenie! Tak, jak picie wystarczającej ilości wody! Odwodniona skóra wygląda zdecydowanie gorzej, a różnica jest kolosalna!
Zwróć uwagę na listę składników
Producenci stosują różne sztuczki, żeby nas przekonać do zakupu określonego produktu. Jedną z częstszych jest wyszczególnienie listy aktywnych składników w widocznym miejscu. Wszystko fajnie, problem w tym, że jak odwrócimy opakowanie i zobaczymy, jak wygląda etykieta, przestaje być tak różowo.
Składnik aktywny znajduje się bowiem na jednym z odległych miejsc, a to, za co płacimy to słabej jakości „wypełniacze”. Dlatego zasada jest prosta, jeśli chcemy skuteczności – składnik, na którym nam zależy powinien być wysoko na liście składników (producent jest zobligowany tak konstruować etykietę, by składnik, którego jest najwięcej był umieszczony na pierwszej pozycji listy składników).
Prosto znaczy lepiej?
Coraz częściej mówi się o tym, że najlepsze są proste formuły. Paradoksalnie nie takie z długą listą składników, ale z krótką i czytelną. Dlatego najlepiej wybierać naturalne kosmetyki, z jak najmniejszą ilością sztucznych dodatków, które są powszechnym składnikiem drażniącym w przypadku skóry wrażliwej, suchej a nawet trądzikowej.
Przesada może kryć się nie tylko na etykiecie, ale również w naszym podejściu do stosowania danego kosmetyku. Zbyt częsta aplikacja (niezgodna z tym, co zaleca producent) może dawać efekt odmienny od zamierzonego.
Poza tym używanie naraz zbyt wielu produktów nie jest dobrym pomysłem. Składniki aktywne każdego z nich mogą się „zwalczać” czy neutralizować, w konsekwencji łatwo o podrażnienia, a także o kompletny brak skuteczności, a przecież nie na tym nam zależy.
Nie przesadzaj ze złuszczaniem
Oczyszczanie skóry jest ważne. Tak, jak usuwanie z jej powierzchni martwych komórek skóry. Jednak jak ze wszystkim, tak i z tym można przesadzić. Stosowanie zbyt wielu zabiegów złuszczających jest nie tylko nieskuteczne (wygląd skóry się pogarsza, a nie poprawia), ale również niebezpieczne, może powodować ostre zmiany zapalne na skórze.
Pozbądź się złych nawyków
Chcesz lepiej wyglądać? Pozbądź się lusterka powiększającego, unikaj dotykania skóry, ręce precz od twarzy. Zapomnij o zabiegach upiększająco -oczyszczających. To kuszące, by usuwać wszelkie niedoskonałości, po prostu je wyciskając, ale efekt jest odwrotny od zamierzonego. Na niedoskonałości nałóż maść lub specjalny żel, zadbaj o dobry makijaż. I tyle. Zniknie.
Stosuj odpowiednią ochronę przeciwsłoneczną
Specjaliści zalecają ochronę skóry przed działaniem promieni UV przez cały rok. Nie tylko latem, ale także zimą. Dzięki temu ochronimy skórę przed przedwczesnym starzeniem.
Wiele osób rezygnuje z filtrów ze względu na ich zapychające działanie. Jeśli zauważasz u siebie taki efekt, szukaj kremów dla skóry tłustej i mieszanej, zwróć uwagę, by w składzie miały cynk i tytan.
Zostaw komentarz