6 leków bez recepty, których nie zażywaj, gdy pijesz alkohol
Teoretycznie każda z nas wie – leków nie popija się alkoholem, nie należy pić, gdy jesteśmy w trakcie leczenia. Szczególnie, gdy są to medykamenty na receptę. Teoria jednak jedno, praktyka swoje…
Szczególne wątpliwości pojawiają się w przypadku środków w wolnej sprzedaży, dostępnych bez recepty. Często nie wiemy, że takie preparaty, teoretycznie bezpieczne, mogą wchodzić w groźne interakcje z wyskokowymi trunkami, sprawiając, że szybciej się upijemy, a nawet doprowadzając do poważnych uszkodzeń organów wewnętrznych.
Paracetamol i alkohol
Paracetamol to bardzo bezpieczny składnik o działaniu przeciwbólowym i przeciwgorączkowym, stosowany już u najmłodszych dzieci. Jest zdecydowanie bezpieczniejszy od aspiryny, bo nie prowadzi do uszkodzeń układu pokarmowego u osób wrażliwych.
Niestety w połączeniu z alkoholem stosowanie paracetamolu niesie ogromne ryzyko – może skutkować uszkodzeniem wątroby. To dlatego, że paracetamol przy udziale alkoholu przekształca się w metabolit, który prowadzi do uszkodzenia, a następnie śmierci pojedynczych komórek wątrobowych.
Oczywiście duże znaczenie ma zarówno ilość zażytego paracetamolu, jak również ilość spożytego alkoholu. Najwyższa dobowa dawka paracetamolu (3000-4000mg – wystarczą trzy-cztery Gripexy czy Coldrexy) już w połączeniu z niewielką ilością alkoholu może doprowadzić do ciężkiego uszkodzenia wątroby.
Jeśli musimy zażyć jakiś środek na ból, lepszym wyborem będzie ibuprofen lub środki z kwasem acetylosalicylowym, które w połączeniu z dobrym posiłkiem, pozwalają zmniejszyć dyskomfort oraz ochronić układ pokarmowy przed negatywnym wpływem alkoholu i leków. Jednak uwaga! Ich zażywanie u osób z wrzodziejącym układem pokarmowym również nie jest dobrym pomysłem!
Leki na zakażenie układu moczowego i alkohol
Częste infekcje układu moczowego leczone są preparatem z furazydyną (furaginą). W aptece dostępny jest lek zawierający substancję czynną, który można otrzymać bez recepty – uroFuraginum. Mimo że preparat ten działa miejscowo, w połączeniu z alkoholem może nieźle namieszać.
Niestety producent leku nie informuje o zagrożeniu w ulotce. Tymczasem wiele kobiet doświadcza działania furaginy i alkoholu na na własnej skórze, gdy z zaskoczeniem zauważa, że upija się po spożyciu połowy piwa…Nawet kilka godzin po zażyciu leku, wypity alkohol może spowodować zaczerwienienie twarzy, nadmierną potliwość, wymioty, czy nudności.
4 komentarze
Ja nigdy żadnych leków nie łaczę z alkoholem. Kto chory w ogóle ma ochotę pić? A, że picia piwa na zapalenie pęcherza pomaga to mit. Herbata z pokrzywy jest bezpieczniejsza, a też działa moczopędnie. Do tego urofuraginum max i witamina C przez kilka dni i jedtem jak nowo narodzona.
Ale to chyba nawet w ulotce jest napisane, żeby nie łączyć z alkoholem. Ja nie próbuję. Jak jestem chora to nie mam ochoty na picie niczego, poza ciepłą herbatką. Co do moczopędnych właściwości piwa to też o tym słyszałam, ale bez sensu pomysł. Nie ryzykowałabym, wolę wodę, ziółka i soki z dużą iloscią witaminy C.
Też często słyszałam, że niektórzy ludzie na zapalenie pęcherza piją piwo. Nie wiem jaki to ma sens, ja sobie nie wyobrażam pić alkoholu biorąc jakiekowiek leki. Ok, może i to piwo działa moczopędnie, ale równie dobrze działa kawa, czy niektóre zioła. I nie trzeba się truć. Piwo to sobie zostawmy na imprezy z przyjaciółmi, jak jesteśmy zdrowi, a nie na zapalenie pęcherza 😉
Ludzie piwo jest zdrowe na wszystko w organizmie oczywiście 1 Góra 2 zawiera witaminy w tym witaminę C która leczy i uodparnia organizm ale można je pić tylko z butelki szklanej ponieważ z puszki lub plastyku wydzielają się substancje trujące dla naszego organizmu pozdrawiam serdecznie