7 produktów spożywczych, które pomagają schudnąć

Z badań TNS OBOP z 2008 roku wynika, że tylko połowa osób w Polsce może cieszyć się prawidłową wagą. 1/3 badanych ma nadwagę, a 14% jest otyłych. Na preparaty wspomagające odchudzanie Polacy wydają rocznie prawie 100 milionów złotych, w Ameryce – 30 miliardów dolarów.

Jednak to nie suplementy diety pomagają nam zachować dobrą wagę. Kluczowe nie jest także uczęszczanie na siłownię czy fitness. Dużo prostszym, tańszym i zdrowszym sposobem jest wybieranie odpowiednich produktów spożywczych. Wśród ogólnodostępnych jest wiele tych, które pomagają w odchudzaniu.

Jajka

Nie bez przyczyny jajka królują w wielu postaciach na śniadanie i są bardzo chętnie jadane niezależnie od szerokości geograficznej: w formie jajecznicy, omletu, ugotowane na twardo. To dlatego, że są cennym źródłem białka oraz pozwalają na dłużej zachować poczucie sytości. Mimo że zawierają sporo tłuszczu, to pozytywnie wpływają na gospodarkę lipidową organizmu i w ten sposób sprzyjają odchudzaniu.

Dowód? Przeprowadzono badanie wśród 30 otyłych kobiet. Te, które na pierwszy posiłek zjadły dwa jajka miały tendencję do zjadania mniejszych posiłków przez kolejne 36 godziny. Poza tym udało się udowodnić, że jajka zmniejszają wahania poziomu cukru we krwi, które są odpowiedzialne za podjadanie.

Jak jeść jajka? Najlepiej ze szczypiorkiem i z sosem na bazie jogurtu zamiast majonezu. Zamiast smażonych jajek w dużej ilości tłuszczu lepsze będą jajka na twardo.

Sałata

Masz tendencję do podjadania? Już dwie godziny po posiłku sięgasz po przekąskę? Możesz kontrolować swoje łaknienie przy wykorzystaniu sałaty.

Badanie z udziałem 42 kobiet w Penn State University, które jadły duże porcje świeżych dań z sałatą w roli głównej, wykazały, że na następny posiłek spożywały 12% mniej makaronu przy założeniu, że mogą jeść tyle, ile chcą.  Poza tym inne badania wykazały, że osoby, które jadły jeden raz dziennie sałatę, miały wyższy poziom witaminy C, E, kwasu foliowego i karotenoidów w stosunku do tych, którzy jej nie spożywali.

Gruszka

Gruszki są cennym źródłem błonnika. Dawniej uważano, że średni owoc zawiera 4 gramy błonnika, dzisiaj wiadomo, że jest go więcej – 6 gramów. Dla porównania jabłka zawierają 3 gramy błonnika.

Gruszki dają poczucie sytości i dzięki temu sprawiają, że jemy mniej. Wszystko za sprawą pektyny, składnika, który świetnie wypełnia brzuch i obniża łaknienie, zmniejszając poziom cukru we krwi.

Dowód, że gruszki pozwalają schudnąć? Przeprowadzono badanie, w którym przez dwa tygodnie kobiety jadły trzy małe gruszki dziennie. Schudły one więcej niż panie stosujące taką samą dietę, ale w miejscu owoców jadły trzy ciasteczka owsiane.

Fasola

Cholecystokinina to hormon, który odpowiada za hamowanie apetytu. Co ma wspólnego z fasolą? Okazuje się, że dość dużo…

Badacze z University of California w Davis wykazali, że mężczyźni, którzy jedli fasolę mieli dwukrotnie wyższy poziom cholecystokininy po posiłku niż panowie jedzący suchy ryż na bazie mleka. Istnieją również inne wyniki badań, które potwierdzają, że fasola zachowuje równowagę poziomu cukru we krwi na dłużej, co pozwala walczyć z wilczym apetytem. Ponadto wysoka zawartość błonnika ma ważny wkład w hamowaniu apetytu.