8 największych błędów, które popełniasz podczas golenia nóg
Piękne gładkie nogi to dzisiaj podstawa wyglądu zadbanej kobiety. Jednak zamiast cieszyć się aksamitną skórą wiele z nas ma często problem z wrastaniem się włosków, podrażnieniami i nierównościami. Dlaczego?
Często na skutek tych nawyków…
Golenie nóg od razu po wejściu pod prysznic
Spieszy Ci się. Chcesz mieć to szybko za sobą. Dlatego wskakujesz pod prysznic i chwytasz za maszynkę…Niestety, to błąd, który się szybko mści.
Eksperci niezmiennie zalecają 15-minutową kąpiel przed rozpoczęciem zabiegu usuwania włosków, by je zmiękczyć i ułatwić ich usuwanie. Jednak uwaga! Nie poddawaj skóry na działanie wody przez dłuższy czas, bo będzie się marszczyć, golenie stanie się trudniejsze, a naskórek narażony na uszkodzenia.
Golenie z samego rana
Zamiast golić nogi z rana, zaplanuj ten zabieg wieczorem. W ten sposób unikniesz problemu opuchniętych nóg po nocnym odpoczynku i pojawienia się podrażnień po depilacji.
Golenie bez poślizgu
Nie używasz pianki lub sięgasz po mydło? Nigdy tego nie rób. Nieważne jak bardzo się spieszysz, nie gol się na sucho!
Użyj wystarczająco dużo kremu i upewnij się, że maszynka gładko sunie po skórze. Jeśli nie masz pod ręką specjalnej pianki lub kremu, sięgnij po odżywkę do włosów. Jednak nigdy przenigdy nie używaj mydła, które nie pozwala na uzyskanie gładkiej powierzchni i zwiększa ryzyko powstania podrażnień.
Golenie się jednorazową maszynką
Może się zdarzyć raz na jakiś czas. Jednak nie na co dzień. Naprawdę warto zainwestować w dobre maszynki z kilkoma ostrzami. Dzięki nim można ogolić się łatwiej oraz sprawniej poruszać maszynką po trudno dostępnych miejscach: w okolicy kolan czy kostek.
7 komentarzy
Jak zwykle problemem jest pośpiech 😉
ja zawsze używałam maszynek do golenia dla mężczyzn… jakoś lepiej golą i są lepiej wykonane. Ostatnio „pożyczyłam” maszynkę mojego męża – jakaś „no name” – goli extra. Okazało się, że mój ukochany zamawia je przez internet na (link usuniety) – co miesiąc dostaje nowe ostrza więc się nie wkurza że mu podbieram 😉
Alino, na pewno się nie obrazisz…;)
Link usunęłam. Pozdrowionka
Używalam maszynek Venus ale są za drogi na codzienne zabawy…gdzieś na facebooku widziałam reklamę Easy Shave Club maja maszynki do golenia w ludzkiej cenie. Jeden komplet wystarcza mi na ok. 8tygodni. Także żywotność taka sama. Warto spróbować.
A golarka na baterię, co o niej sądzisz? Widziałam ostatnio coś takiego Panasonic. Do niedawna jakoś nawet nie uzmysłowiłam sobie, że są takie dla kobiet. Kojarzyłam je z golarkami do zarostu dla mężczyzn.
Ja próbowałam wiele metod depilacji, ale najlepsza się okazała wizyta u kosmetyczki, zrobiła mi depilację pastą cukrową a potem zabiegi epilfree i problem z głowy na długi czas.
Przy wosku do depilacji HB nie miałam żadnych problemów, a jednak cerę do normalności doprowadziłam i depiluję się coraz rzadziej. Nie lubię tego. Plus taki, że faktycznie używanie porządnego produktu dało mi święty spokój, zajmuje mniej czasu i przynosi normalność. Włoski odrastają już dosyć długo, a znam dziewczyny, które muszą je usuwać co drugi dzień. Masakra.