9 sposobów, jak zapobiegać nawracającym infekcjom intymnym
Nawracające infekcje intymne to problem wielu kobiet. Niestety często wynikający ze złych nawyków higienicznych. Innym powodem mogą być osobiste predyspozycje, a także choroby ogólnoustrojowe takie, jak cukrzyca. Praktyka pokazuje, że raz przebyta infekcja lubi nawracać. Co zatem robić, by zapobiegać chorobom intymnym?
Higiena intymna kobiety
Wpływu higieny nie należy bagatelizować. Nie należy również przesadzać w drugą stronę, postępując tak, jakby intymne miejsca były z natury niehigieniczne i wymagały nadmiernej kontroli. Lekarze zalecają dwukrotne podmywanie lub mycie okolic intymnych w ciągu dnia (wyjątkiem jest menstruacja, kiedy powinnyśmy się podmywać tak często, jak uważamy to za konieczne). To ważne, bo nadmierna higiena (w tym irygacje) zamiast pomagać, może szkodzić. Zaburza bowiem naturalną florę bakteryjną pochwy.
Jeśli masz skłonność do infekcji intymnych, bierz kąpiel raz -dwa razy w tygodniu. Na co dzień decyduj się raczej na prysznic, który pozwala uniknąć wysuszenia delikatnych okolic intymnych podczas długiego przesiadywania w wodzie.
Po stosunku zaleca się, by kobieta skorzystała z toalety, oddając mocz, by usunąć bakterie z cewki moczowej, które mogłyby wywołać infekcję. Poza tym dobrze jest umyć okolice intymne niezbyt ciepłą wodą.
I…mężczyzny
Częste infekcje intymne u kobiety mogą być wywoływane przez bakterie znajdujące się pod napletkiem mężczyzny, które w trakcie seksu zostają przeniesione do dróg rodnych. Dlatego idealnie byłoby, gdyby mężczyzna przed stosunkiem dokładnie umyj okolice intymne.
Odpowiedni kosmetyk
Ważne jest również to, czym kobieta się podmywa. Najlepiej jeśli będzie to kosmetyk bezbarwny i bezzapachowy o pH obojętnym dla skóry, czyli 5,5 lub kwaśnym (pH pochwy powinno wynosić od 3,8 do 4,5). Zazwyczaj kosmetyki do pielęgnacji intymnej są hipoalergiczne i nie powodują podrażnień. Trzeba jednak pamiętać, że tolerancja na określone produkty może być różna. Niektórzy ginekolodzy polecają do mycia okolic intymnych stare, dobre szare mydło, które działa bakteriostatycznie.
Odpowiednia bielizna
Wszystko jest dla ludzi, jednak jeśli cierpisz z powodu nawracających infekcji intymnych, zwróć szczególną uwagę na noszoną bieliznę. Najlepsza jest ta wykonana z przewiewnej, wygodnej bawełny. Przy częstych infekcjach raczej nie są wskazane stringi, które warto sobie zostawić na wyjątkowe okazje.
Urozmaicona dieta
Częstym infekcjom intymnym służy dieta bogata w cukry proste, słodycze. Dlatego zwróć uwagę na to, co jesz. Twój jadłospis powinien być urozmaicony, zadbaj o to, by jeść zróżnicowane dania, przygotowane ze świeżych i lokalnych produktów. Nie zapomnij o wystarczającej ilości płynów. To ważne, bo wszystkie te czynniki mają korzystny wpływ na funkcjonowanie układu odporności. Ten, jeśli jest sprawny, jest w stanie na bieżąco walczyć z pojawiającymi się zagrożeniami.
Stosowanie nowoczesnych rozwiązań wspomagających zdrowie intymne
Dbanie o zdrową florę bakteryjną pochwy może być dzisiaj wygodne i proste. Na rynku dostępne są naturalne ziołowe wkładki higieniczne Śnieżny Lotos, wykazujące działanie antybakteryjne, regenerujące, odświeżające i zapobiegające infekcjom.
Wkładki Śnieżny Lotos zostały przebadane dermatologicznie i mikrobiologicznie. Wszystkie użyte do ich produkcji składniki są bezpieczne i nie powodują podrażnień. Stosowanie produktu jest bardzo wygodne i proste – w miejscu klasycznej wkładki na bieliźnie umieszcza się po prostu bawełnianą wkładkę Śnieżny Lotos, która chroni okolice intymne i wspomaga ich regenerację. Więcej na temat ziołowych wkładek higienicznych przeczytacie tutaj.
Zwróć uwagę na proszek do prania i papier toaletowy
Kobiety narażone na częste infekcje intymne powinny zwrócić uwagę na proszek do prania. Klasyczny może wywoływać podrażnienia. Dużo lepszy będzie proszek hipoalergiczny czy płatki mydlane. Unikaj również stosowania płynów do płukania, szczególnie do prania bielizny.
Podrażnienia u bardzo wrażliwych osób może powodować również papier toaletowy. Najlepiej wybierać klasyczny biały papier, bez zapachu.
Unikaj noszenia ciasnej odzieży
Moda na obcisłe, mocno dopasowane spodnie nie mija. Trzeba jednak podejść do niej rozsądnie. Noszenie bowiem bardzo obcisłych jeansów może blokować swobodny przepływ powietrza w miejscach intymnych, tworząc jednocześnie ciepłe i wilgotne środowisko, w którym mogą rozwijać się bakterie i grzyby.
Bierz antybiotyki tylko wtedy, kiedy naprawdę jest to konieczne
Niektóre leki, zwłaszcza antybiotyki, niekorzystnie wpływają na mikroflorę bakteryjną pochwy. Dlatego bierz je tylko wtedy, kiedy na pewno jest ku temu wskazanie. Za większość sezonowych infekcji odpowiadają wirusy. Przyjmowanie z ich powodu antybiotyków mija się z celem.
10 komentarzy
Niestety stosuję się do zaleceń, a i tak czasem mnie to dopada. Zazdroszczę wszystkim kobietom, które nie mają do czynienia z infekcjami (o ile takie istnieją) 😉
a w jakich sytuacjach najczęściej Ci się to przytrafia?
Bardzo przydatne rady, zainteresowały mnie też te wkładki i poczytam o nich, bo te infekcje są naprawdę uciążliwe.
Zastanawiam się nad tym pH 5,5. Środowisko pochwy jest raczej kwaśne, stąd powinno się chyba sięgać po kosmetyki o pH lekko kwaśnym, np. takie z dodatkiem kwasu mlekowego.
tak, ale takie z dodatKtkiem typu płyny do higieny intymnje maja w skladzie alkohol i inne cuda…
Masz rację, trochę to uściśliłam. Dzięki 🙂
Przydatny artykuł!
Meczylam się z zapaleniami 13 lat…średnio co 2-3 tyg. Przetestowalam wszystko o czym piszą. Diety.czopki z czosnku i jogurtu. Cudowne wkładki i inne rewelacyjne środki. NIC.ustapilo na czas ciąży.po roku koszmar powrócił.Moja pani dr chwytala się za głowę.bo posiewy nic nie wykazywały . Znalazlysmy przyczynę…niedobór wit E i D.juz po miesiącu kuracji wit problem się skończył . Nareszcie infekcji sprzyja również zakwaszony organizm. Szklanka wody z cytryna rano. . A do podmywania szare mydło z nanosrebrem.
Beato, dzięki,że o tym napisałaś…Mam nadzieję, że będzie to wskazówka dla kobiet, które przeczytają ten artykuł.
O wkładkach pierwsze słyszę. Ja przy każdego rodzaju podrażnieniach czy ranach stosuje mucovagin. Głownie stosuje się go po porodzie i po zabiegach estetycznych, ale u mnie sprawdza się też przy zacięciach po goleniu czy infekcjach właśnie. Nie wyleczy infekcji, bo to tylko żel, ale na prawdę daje super ukojenie i wspomaga regeneracje.