Co się dzieje, gdy kończysz 36 lat?
Kobieta po 30 jest młoda, ale już na tyle dojrzała, by bawić się życiem. Robić głupstwa, nie dlatego, że nie zna ich konsekwencji, ale właśnie dlatego, że wie, jak to się skończy. Z dziką premedytacją wgryzać się w życie. Bo kiedy jak nie teraz? Gdy masz 36 lat, czas działać! I przestać się oglądać! Jeśli do tej pory się nie rozpędziłaś, startuj! Cel? Realizacja marzeń i takie życie, by nie tracić żadnego dnia. Czas i tak płynie…A Ty żyj naprawdę już teraz!
Wielkie przełomy
Czy wiesz, że Maria Skłodowska-Curie odbierała po raz pierwszy Nagrodę Nobla w wieku 36 lat? To było ogromne wydarzenie, spektakularne i trudne dla wielu do zrozumienia. Jak to? Kobieta? Polka? Tak, właśnie ona! Ta, która zrobiła wszystko, by się uczyć, nie dała się postawić w kącie, tylko dlatego, że jest kobietą. Pracowała bardzo ciężko i udowodniła, że się da. Mimo biedy, naprawdę trudnych warunków, niedostępnych uczelni i świata nauki, który nie tylko, że nie doceniał możliwości kobiet, ale nie traktował ich poważnie. Po pierwszej Nagrodzie Nobla przyszedł czas na drugą. To udało się dotąd tylko 4 osobom!
Wolność
Weronika Rosati (tak, można ją lubić, bądź nie) zwierzyła się w dniu swoich 36 lat, że musiała czekać 35 lat, żeby poczuć się wolną i…młodą.
Coś w tym jest, po 30 mniej krytycznie podchodzimy do swojego wyglądu. Akceptujemy siebie i w końcu dobrze czujemy się we własnej skórze. Wiemy już, że wiele rzeczy, które podobno nie wypada, tak naprawdę jest dozwolonych. Liczy się nasze samopoczucie. Możemy nosić wszystko, w czym się dobrze czujemy i nic nikomu do tego. Nie podoba się? To nie patrz!
Ludzie są generalnie…głupi
Jest mnóstwo interesujących, mądrych osób. Jednak one nie krzyczą, nie wychylają się, zazwyczaj po prostu zajmują się swoim życiem. Cała reszta czuje się zobowiązana, by wtykać nos w nie swoje sprawy. Na prawo i lewo głoszą swoje mądrości. Uważają się za szalenie inteligentnych i za żadne skarby nie przyznają się, że czegoś nie wiedzą.
Gdy jesteś po 30, już wiesz, że nie ma sensu przejmować się krzykaczami. Oni zawsze będą gadać. Najważniejsze to robić swoje!
Wiesz, że wiele nie wiesz, ale nic nie szkodzi
„Nie jestem wystarczająco młody, by wszystko wiedzieć.” Oscar Wilde
Im żyjesz dłużej, tym więcej zadajesz pytań i częściej podajesz fakty w wątpliwość. Tym świat wydaje się dużo bardziej skomplikowany niż wcześniej. Na trudne pytania nie ma łatwych odpowiedzi. Dużo częściej mówisz, że to zależy…Zamiast zdecydowanego tak i nie, częściej pojawia się możliwe….
Już nie jesteś tak bardzo pewna wszystkiego. Biel i czerń zyskały mnóstwo odcieni szarości.
Stajesz się swoją przyjaciółką!
Możesz biczować się całe życie, narzekać, krytykować, marudzić. Możesz też zrozumieć, że…warto być dla siebie dobrą. To wiele zmienia. Jak wiele, przekonasz się sama, gdy się zmienisz. Łatwe i trudne zarazem. 36 lat to dobry moment, by zacząć!
„Do trzydziestki najgorszym swoim wrogiem jesteś ty”. Chuck Palahniuk, Choke
15 komentarzy
Kiedy to było dziewczyny to były piękne lata mając 30+. Pielęgnujcie się a będzie pięknie. Mam skończone 50 + i życie potrafi dać w kość ale trzeba stawiać sobie cel i przeć do przodu.
Jeszcze przez miesiąc 36
Mam 37 a czuje się na 57 jak miałam 27 to mówię kurcze no mnie to nigdy nic nie będzie bolało, ja to nie będę chorować mnie to nie dotyczy aż do teraz a to kolano strzyka, a to krąg wyskoczy stwierdzam że 37 lat powinien być uznany jako „podeszły wiek”
37 jest uznawany za wiek podeszłyJa juz w lipcu
Obecna 16.11 miałam
Jest całkiem Ok, tylko że wiek mnie wyprzedza tak mi się wydaje
Podwójna osiemnastka, oby do lutego
Ja pół roku temu skończyłam 36. Czuję się jakbym miała 26
Co się dzieje… hm… bliżej nam do 40-tki, jak do 30-tki
Ja☝i czuje sie świetnie..nie będę rozpaczać..kiedys miałam 26..taka kolej rzeczy
Jest cudownie baaa nawet mając 37 lat
skonczylam w sobotę, jest nadal stabilnie
zazdroszczę podejścia można być po 30 i totalnie nie czuć nic, prócz presji… Ślub, mieszkanie w kredycie, dziecko i walka o koniec z końcem. To by było na tyle z rozrywki.
13 listopada obchodzilam swoja druga 18…i dostalam powera . Dzialam!
10 marca kończę 36, jestem singielka i jestem przerażona ta liczba, inni już mają własne rodziny cudownych partnerów a ja nic.. Bogu dziękuję że mam rodziców jeszcze ale się ogromnie boję że będę sama w tym wieku faceci mają wymagania