Coraz częściej świadomie rezygnujemy z seksu. Nie mamy czasu?
Jest przyjemny. Cementuje związek, zbliża ludzi. Dlaczego zatem tak często z niego rezygnujemy? Powodów jest mnóstwo. Przede wszystkim mówi się o braku czasu. Wydaje się jednak, że to wymówka. Główną przyczyną jest co innego… A właściwie problem jest nieco bardziej złożony.
Zmęczenie
Jesteśmy zmęczeni. Polacy to jeden z najciężej pracujących narodów. W odróżnieniu od innych nacji
często nie doceniamy swoich starań, bagatelizujemy to, jak wiele poświęcamy czasu na dokształcanie i doskonalenie. Zbyt nisko też się cenimy. Umiemy kombinować i znaleźć rozwiązanie nawet w wyjątkowo trudnej sytuacji. Jednak jesteśmy zmęczeni.
Ostatnie wyniki badań wskazują, że rośnie też w nas frustracja. Nawet połowa Polaków może mieć objawy wypalenia zawodowego. To niestety przekłada się na codzienne życie. Gry wracamy z pracy, chcemy mieć tylko spokój. Z powodu totalnego zmęczenia psychicznego i niekiedy fizycznego zalegamy na kanapach, spędzamy czas na mało kreatywnych czynnościach. Jesteśmy w stanie wchłonąć tylko niską rozrywkę.
Brakuje nam czasu na prawdziwy odpoczynek. Nie ma w naszym życiu niezbędnej harmonii, równowagi.
A to się przekłada na dalsze aktywności. Odmawiamy seksu, bo chcemy spać. Im częściej wygrywa zmęczenie, tym motywacja do innego typu spędzania czasu spada.
Brak gotowości do starania się
Najczęściej nam się nie chce. Bo tu potrzeba zachodu. Niby wystarczy niewiele minut do finału, ale jakoś tak słabo załatwiać to szybko. Wypadałoby dłużej, nieco się postarać, rozbudzić, zrobić to lepiej. I gdy tak sobie o tym myślimy, to wielu już podczas samego myślenia odpada. Mówi, że po co? Dajcie spokój.
Problemem jest też pornografia, zwłaszcza u mężczyzn. Wielu panów wybiera szybkie zaspokojenie się. To dla nich łatwiejsze niż aktywność z prawdziwą partnerką. Problemem jest lenistwo, ale i też
uzależnienie.
Lęk przed porażką
Jest też lęk przed porażką. O ile kobieta może generalnie prawie zawsze, jej przygotowanie do zbliżenia nie jest mocno skomplikowane, o tyle mężczyzna musi być gotowy. A z tą gotowością bywa różnie. Na skutek stresu, wieku, chorób, różnych problemów, w tym niskiego poczucia wartości mężczyźni miewają problem z potencją. Boją się porażki w tym temacie, dlatego wolą w ogóle nie zaczynać.
Narzekamy na niskie libido, kłopoty z erekcją. Do gabinetów seksuologów trafia coraz więcej par.
Według ostatnich statystyk General Social Survey nawet 23% dorosłych mężczyzn w USA nie uprawiało seksu w przeciągu ostatniego roku. W Polsce jest podobnie, coraz mniej osób uprawia regularnie seks. A wielu nie robi tego wcale.
Niechęć, niewyjaśnione sprawy
Brak seksu to również efekt niechęci, wykastrowania męskiego ego, często psychicznego rajdu po poczuciu wartości. Wszelkie niewyjaśnione sprawy sprawiają, że daleko nam do siebie. Ciało mówi „nie” i my się z nim zgadzamy.
Jeśli nie ma konfliktów, sami je wywołujemy. Czepiamy się o nic, o drobnostki, żeby mieć później pretekst, żeby w spokoju zasnąć. Taki był zły, niech teraz cierpi. Mam powód, prawda? Tak to działa.
Inne kuszące opcje
Seks jest wymagający, potrzebuje czasu i uwagi, Żeby był miły, nienudny, trzeba się postarać. A to wymaga kreatywności i wysiłku. A współczesne życie jest takie, że nie chce się nam. Dlatego wybieramy to, co jest łatwiejsze – serial, dobry trunek, przewijanie tablicy stron mediów społecznościowych, czytanie niewiele znaczących wpisów. Święty spokój.
Przeczytaj – brak seksu w małżeństwie – jak to się kończy!
Zostaw komentarz