Czy empatia w dzisiejszych czasach to kula u nogi?
Osoba wrażliwa wyróżnia się wysoką empatią. Umie postawić się w sytuacji każdego. Czuje to, co inni. I często właśnie z tego powodu jest zgubiona. Dlaczego? Ponieważ to mocno obciążające. W praktyce po prostu lepiej nie widzieć, nie słyszeć i nie interesować się. W dzisiejszym świecie pełnym przemocy, głupoty i paradoksów łatwiej* się żyje, gdy się nie czuje się zbyt wiele. Czy empatia w dzisiejszym czasie to kula u nogi?
* Łatwiej nie znaczy oczywiście lepiej. Choć wrażliwcy powiedzą, że nieobce są im chwile, kiedy przeklinają swoją wrażliwość i z chęcią zamieniliby się z kimś, kto empatii ma tylko troszeczkę.
Potrzebujesz więcej czasu na regenerację
Osoby z wysokim poziomem empatii przeżywają nie tylko swoje życie, ale też życie innych. Żyją pełniej, głębiej, ich codzienność jest bardziej kolorowa, mniej oczywista, czasami bardziej zagadkowa. To plus, ale są
też minusy tej sytuacji. Mianowicie nadmiar emocji atakujących z każdej strony powoduje zmęczenie i przeciążenie układu nerwowego. Im bardziej nerwowy, wymagający czas, tym gorzej dla osoby wysoko wrażliwej.
Nie odnajdzie się ona zbyt dobrze w tłumie ludzi, zwłaszcza jeśli musi w nim długo przebywać i nie może zregenerować sił w samotności. Hałas, emocje, wydarzenia będą odbierane przez nią zbyt intensywnie.
Wszystko z powodu czułego radaru, który ma zawsze przy sobie. Taka gotowość na odbieranie sygnałów i ciągłe ich absorbowanie bywa naprawdę męcząca.
Dłużej pamiętasz. Empatia
Inni już dawno zapomnieli, a Ty pamiętasz. Niemal wszystko. Słowa, emocje, co było wcześniej, gdzie stałaś, co myślałaś.
Pamiętasz te dobre chwile i te złe. Z ogromną siłą. Także mocą emocji innych. Mogą nawiedzać cię w nocy, w snach, w gorszych okresach życia, odbierać pewność siebie i wzmacniać pesymizm.
Nie umiesz odpuścić
Wysoka empatia sprawia, że nie umiesz odpuścić. Gdy komuś dzieje się krzywda, to rzeczywistość tak mocno Cię uderza, że musisz pomóc.
Zawsze. Wiadomo jednak, że jeden człowiek nie zmieni świata, a branie na swoje barki zbyt dużego ciężaru niekoniecznie jest dobrą strategią.
Ale gdy ma się wysoką empatię to czyjś ból jest jak własny…i wtedy trzeba działać.
Narażasz się na niebezpieczeństwo
Widzisz przemoc? Reagujesz! I doskonale. Wiele tragedii dzieje się z powodu bierności ludzi. Z drugiej strony reagując, narażasz się na gniew agresora. I to niestety może się źle skończyć.
Czasami głupio pomagasz. Dajesz się wykorzystywać
Na koniec o pomaganiu. Wysoki poziom empatii sprawia, że często wpadamy w pułapkę pomagania innym. Nadmiernego pomagania. Bo nie umiemy odmówić. I niestety dajemy się wykorzystywać.
Jak sobie radzić? Empatia
Gdy mamy wysoką empatię, to liczy się:
- asertywność,
- samoświadomość,
- powtarzanie sobie, że świata nie zbawimy,
- nauka odpuszczania,
- szukanie sposobów na uodpornienie się,
- kultywowanie odpoczynku i dbanie o relaks.
Zostaw komentarz