Do której grupy kobiet należysz? Badasz się?
Samobadanie piersi – teoretycznie sprawa oczywista, kluczowa, niepodlegająca dyskusji. Jednak tylko teoretycznie. W praktyce okazuje się, że nie wszystko jest takie proste.
Kobiety się boją, wolą nie sprawdzać, nie dowiadywać się, nie kontrolować, w myśl zasady – jak się nie będę badała, to nic nie znajdę. Nie trzeba jednak dodawać – to, że nie znajdziesz, nie oznacza, że tego tam nie będzie. Lepiej mieć pewność i reagować wystarczająco wcześnie. Tym bardziej, że wcześnie wykryta zmiana może być szybciej i skuteczniej leczona.
75% guzków nie jest rakiem
Wykrycie w piersi zmian nie musi oznaczać „najgorszego”. Najczęściej wyczuwalne guzki są łagodne i łatwe w leczeniu, są to torbiele, włókniaki, tłuszczaki.
Większość guzów złośliwych reaguje na leczenie
Wcześnie wykryte zmiany można skutecznie leczyć, w przeważającej większości przypadków ich zdiagnozowanie umożliwia przeżycie kobiecie, coraz rzadziej współcześnie rozpoznany guz jest śmiertelny. Większość osób reaguje na proste i dobrze znane terapie hormonalne – podanie estrogenu lub progesteronu.
Zachorowań jest coraz więcej
Za tym by się badać przemawiają również statystyki. Każdego roku diagnozuje się około 12 tysięcy nowych zachorowań na raka piersi. Choruje około 45 kobiet na 100 000.
Choroba nie dotyczy tylko kobiet po 50-tce, coraz częściej atakuje młode, zdrowe, aktywne panie, które zwracają uwagę na styl życia i wybory żywieniowe. Nie ma znaczenia wiek, nowotwór często atakuje na ślepo, bez litości.
Samobadanie piersi powinno być nawykiem
Samobadanie piersi powinno być nawykiem, dzięki temu będziemy poświęcać na nie czas odruchowo, bez zbędnych analiz i zastanawiania się, czy warto, pozbędziemy się myśli podszywanych strachem, po prostu przekonamy się, że samokontrola to nasz wyraz miłości do siebie i koniec.
Comiesięczna obserwacja piersi pozwoli poznać ich strukturę, ocenić ich stan i dzięki tej wiedzy, zyskać coś cennego – możliwość szybkiej reakcji, gdy powstaną niepokojące zmiany. Ich stwierdzenie może być stresujące, ale prawda jest taka, że zazwyczaj nie są to guzki złośliwe, wymagają jednak zawsze udania się do lekarza i ich oceny podczas profesjonalnych badań.
Dodatkowa zachęta do badania niezbędna od zaraz
Do badania piersi wystarczy tylko czas i chęci. Nie są wymagane żadne dodatkowe akcesoria czy sprzęty. Wystarczą dłonie i palce.
Czasami jednak kobiety mają wątpliwości dotyczące swoich odczuć. Wtedy z pomocą przychodzi prosty produkt – BreastSelf Examination Glove w formie rękawicy wielokrotnego użytku, która zwiększa czułość aż siedmiokrotnie w trakcie samokontroli piersi. Sprawdziłam – produkt ten jest prosty w użyciu, wygodny i co najważniejsze pozwala na bardziej efektywne badanie. Świetny pomocnik na wiele lat, choć na pewno nie niezbędny!
A Wy, badacie swoje piersi? Robicie to z poczucia misji, z obawy, a może ten obowiązek nie jest dla Was ważny? Czy podczas wizyt u ginekologa lekarz bada Wasze piersi?
4 komentarze
Przyznam sie, ze nie badam swoich piersi, mam 31 lat…Nie wiem nawet dlaczego…Nie potrafię tego wyjasnic
Ana, czas to zmienić…zastanowić się nad swoim zdrowiem. Wiem, łatwo napisać.
Ja też nie badam, wstyd się przyznać 🙁
🙁