Dziurawiec na depresję – skuteczniejszy od tabletek?
Matka Natura lubi zaskakiwać. Zwłaszcza niedowiarków, którzy bagatelizują wpływ ziół i naturalnych składników na zdrowie. Tymczasem wszystkie wyniki badań udowadniają, że substancje wprost z natury są skuteczne. Czasami nawet dają lepsze wyniki niż syntetyczne składniki – tak jak dziurawiec. Jest coś jeszcze – zioła są właściwie wolne od skutków ubocznych. Dziurawiec na depresję – działa?
Zanim zastosujesz – skonsultuj się z lekarzem.
Niestety propagowanie naturalnych rozwiązań nie jest opłacalne, dlatego wiedza na ich temat jest nadal trudno dostępna. Taki dziurawiec od lat sprawdza się w leczeniu łagodnej depresji, sprawdza się również jako lek na obniżony nastrój. Dostępny jest dla każdego, w niskiej cenie.
Dziurawiec – naturalny lek?
Dziurawiec (Hypericum perforatum) to popularne zioło występujące powszechnie w Europie, Azji i Afryce, niezwykle wszechstronne. Od ponad 20 lat prowadzone są badania nad działaniem dziurawca, które przynoszą coraz to nowsze informacje na temat tego zioła.
W Polsce dziurawiec znany jest również jako ziele świętojańskie, ruta polna, krzyżowe ziele, arlika. Swoją nazwę zawdzięcza charakterystycznym podziurkowanym liściom, które można obserwować w całej okazałości pod światło. Dziurawiec znany jest również jako ziele świętojańskie, dlatego, że okres kwitnienia przypada na 24 czerwca.
Zioło było znane już w starożytności, kiedy stosowano je jako remedium na ukąszenia wężów, wierzono, że ruta polna ma moc odganiania „złych duchów”. Później odkryto działanie antybakteryjne, antyseptycznie, działające rozkurczająco na mięśnie gładkie i uszczelniające naczynia krwionośne. Krzyżowe ziele pomagało na kłopoty żołądkowe, zmiany skórne, oparzenia, AZS, obecnie trwają badania nad właściwościami leczniczymi dziurawca w terapii antynowotworowej.
Dziurawiec na depresję?
Ziele świętojańskie działa antydepresyjnie, a jego skuteczność jest porównywana ze stosowaniem syntetycznych składników w leczeniu depresji lekkiej i o umiarkowanym nasileniu (przeczytaj więcej na ten temat). Udowodniono, że ruta polna jest skuteczniejsza niż popularny i kontrowersyjny Prozac, ale zupełnie nie radzi sobie z depresją o ciężkim przebiegu. Wszystko za sprawą hypercyny i hyperforyny, substancji, które hamują mechanizm zwrotny serotoniny, dopaminy oraz noradrenaliny (przeczytaj więcej).
Dziurawiec wpływa także na działanie układu hormonalnego, niwelując negatywny wpływ stresu. Przewaga dziurawca polega również na tym, że pacjenci stosujący zioło zgłaszali zdecydowanie mniej negatywnych efektów niż podczas zażywania tabletek na depresję. Do najczęstszych efektów ubocznych dziurawca można zaliczyć:
- ból głowy,
- suchość w ustach,
- uczucie zmęczenia,
- wysypka,
- nadwrażliwość skóry na działanie promieni słonecznych.
Dziurawiec na depresję powinien być przyjmowany w wersji olejowej lub alkoholowej. W formie popularnych herbatek niestety niewiele pomoże.
5 komentarzy
Uważam, że zioła są dzisiaj nie doceniane, a naturoterapia wyśmiewana, a to błąd!
jestem wielką zwolenniczką naturalnych metod. uważam je za zdecydowanie lepsze od syntetycznych leków
Czytałam o tym i zgadzam się – to ma sens
ale gdzie znaleźć nalewkę czy oleistą postać dziurwaca?
„Olej z dziurawca” – i google da odpowiedź 😉