Facet po 30. Jaki jest, a jaki chciałybyśmy, żeby był?
Facet po 30, jaki jest, każdy widzi. I od tego właśnie, kto patrzy wszystko zależy. Bo dzisiejsze kobiety spoglądające na współczesnych mężczyzn mają powód do narzekań. W ich ocenie panowie nie ogarniają. Jednak czy rzeczywiście jest aż tak źle? A może to panie postawiły za wysoko poprzeczki – sobie i…mężczyznom?
Facet po 30 – samotnik
Mówi się, ze facet po 30 nie jest dzisiaj gotowy na życie w związku. A gdy nawet wydaje się jemu, że jest gotowy, to właśnie…wydaje się…
Potwierdzają to statystyki rozwodów, które coraz częściej pokazują, że rozwodzimy się po 30. I to właśnie kobiety wnoszą o rozwód zdecydowanie częściej niż panowie. To panie decydują się na terapię małżeńską, proszą o nią, alarmują, upominają. Nierzadko jednak napotykają mur niezrozumienia. I im dłużej się o niego potykają, czy nawet uderzają o niego głową, to tym bardziej są zdeterminowane, by zakończyć to, co im nie wychodzi i nie służy.
Panowie nie chcą stabilności?
Jest też druga strona medalu. Tym razem wykuta przez mężczyzn.
Panowie zwracają uwagę, że związek do niczego nie jest im dzisiaj potrzebny. Co chcą to mają bez zobowiązań. A małżeństwo to, według licznej grupy, po prostu kula u nogi. Bo jest mnóstwo obowiązków, a w sumie mało profitów. I ogromne ryzyko. Gdy coś się nie powiedzie, to zaczynają się problemy. Facet zostaje pozostawiony w samych skarpetkach i to często dziurawych. Kobieta, jeśli sobie dobrze to obmyśli, zostawia go samego, bez możliwości kontaktów z dziećmi (lub bardzo utrudnionymi), z piętnem winnego.
Nie jest zaskoczeniem, że panowie zazwyczaj gorzej sobie radzą po rozstaniu. Mają problem z odnalezieniem się w nowej sytuacji. Oczywiście nie zawsze, ale wystarczająco często, by mówić o pewnym prawdopodobieństwu wystąpienia kłopotów. A to jest naprawdę duże. Natomiast kobiety zdecydowanie częściej…po chwilowym szoku, szybko zbierają się w sobie i rozkwitają. Ku wielkiej złości otoczenia! Bo jak ona mogła!
Facet po 30 – takiego, jakiego się chce, czyli jakiego? Ze świecą szukać…
Mężczyźni się denerwują, że kobiety wymagają nie wiadomo czego. Mówią, że powariowały.
Co na to panie?
Kobiety są odmiennego zdania. Twierdzą, że w końcu zmądrzały. Nie godzą się na związek byle był. Każdy facet nie jest odpowiedni. Nie wystarczy by on nosił spodnie, nie pił i nie bił. To za mało.
Kobiety pragną partnerskiego związku, bycia z mężczyzną, który ma podobne priorytety, chcą współpracy, wsparcia. Pragną pewnego poziomu. I nie zamierzają iść na dalekie kompromisy. Nie chcą odpuszczać, tracić siebie. Mają pewny obraz, cel, do którego dążą.
Jest też inny aspekt.
Kobiety doskonale radzą sobie same, nie muszą tkwić latami w toksycznych relacjach – tak, jak ich matki i babki. Mogą powiedzieć: dość i po prostu odejść. I właśnie to robią. W ostatnich latach masowo, co wywołuje krzyk złości wielu mężczyzn.
Panowie twierdzą, że kobiety powariowały, gdy tymczasem one w końcu stały się asertywne. Nareszcie zaczęły walczyć o respektowanie ich granic. Powiedziały dość, już wystarczy. I ci, którzy dotąd czerpali korzyści z ich braku asertywności, zaczęli protestować. To oni z lekkością wykorzystywali swoje partnerki i gdy one w końcu zaczęły stawiać granice, karty wylądowały na stół. Wszystko stało się jasne.
On chce innej partnerki. Ona innego mężczyzny. Czyli czas rewolucji trwa pełną parą. Zmiany nie tylko, że są nieuchronne, one się dzieją na naszych oczach.
Facet po 30 – czego chce kobieta?
Każda kobieta jest na swój sposób inna. To indywidualność. Lubi co innego.
Są jednak pewne cechy wspólne, które dotyczą każdej z nas. I nawet jeśli sobie ich nie uświadamiamy, to po serii przykrych zdarzeń dochodzimy do wniosku, że właśnie tego chcemy:
- mężczyzny ambitnego,
- zaangażowanego i zaradnego,
- szczerego,
- inteligentnego,
- lojalnego,
- wiernego,
- z poczuciem humoru i dystansem do siebie,
- opiekuńczego,
- patrzącego w tę samą stronę.
Kobieta nie chce dużego chłopca po 30. Pragnie kogoś, z kim będzie mogła budować coś wartościowego. I jeśli takiego nie znajduje, świadomie decyduje się być sama…
Zostaw komentarz