Główne menu

Fitlovebox – comiesięczna paczka zdrowia pod drzwi Twojego domu

Do zdrowia można mieć różne podejście. Lekceważące – na coś trzeba umrzeć. Zdystansowane – trochę chemii/cukru/kalorii nikomu nie zaszkodziło, nie będę przesadzać. Umiarkowane – poczytam trochę, coś tam zmienię, ale będę czerpać radość z niezdrowych przyjemności tego świata. Radykalne – znam receptę na szczupły i zdrowy wygląd. Jestem wolna od glutenu, nabiału i cukru i…jeszcze kilku innych składników.

Dzisiaj rozmowa o zdrowiu, najlepszym wzorcu odżywiania, wywołuje do tablicy wiele emocji. Jest kontrowersyjna i często odbierana ze złością, a także poczuciem niezrozumienia. Z jednej strony wiemy, że prawdziwa jest zasada jesteś tym, co jesz. Z drugiej – mierząc się z niską jakością produktów spożywczych i długą listą zakazów w kuchni, mówimy pass.

Nie chcemy wprowadzać ortodoksyjnego podejścia, zbyt wielu produktów sobie odmawiać. Jednocześnie z niedowierzaniem i czasami nieukrywaną zazdrością patrzymy na osoby, które zdecydowały się diametralnie zmienić swój sposób odżywiania. Czytamy o Robercie Lewandowskim, który na diecie bezmlecznej, bezglutenowej i bez białego cukru pozostaje w świetnej formie i swojemu codziennemu menu zawdzięcza najlepsze wyniki. Widzimy zapał towarzyszący znanym i lubianym i poczucie misji na blogach fit. Pytamy – co zatem jeść, skoro tak wielu produktów nie wolno i jak żyć w świecie fast foodów?

Może warto zacząć od metody małych kroków?

Oczywiście można diametralnie zmieniać swój jadłospis. Z dnia na dzień odciąć się od wszelkich pokus. Jednak spokojniejsza i zazwyczaj skuteczniejsza jest metoda małych kroków,  czyli systematycznego powolnego poznawania nowego sposobu odżywiania, na przykład poprzez zamawianie specjalnych tematycznych pudeł z propozycjami ekologicznych, zdrowych produktów spożywczych. Ta metoda ma tę przewagę, że „wszystko robione jest za nas”. Nie trzeba podejmować trudu wybrania się na zakupy, odwiedzenia dobrze zaopatrzonego sklepu, przyniesienia produktów spożywczych, wyszukania dobrych przepisów. Mamy wszystko gotowe, pod ręką.

Jest coś w zamian? Coś, czego oczekuje się od nas?

Trzeba znaleźć w sobie chęć, by zacząć działać. Pierwszy krok to już bardzo wiele. Po nim przyjdą kolejne.

 

Fitlovebox

Fitlovebox – produkty, które najlepiej współgrają z Twoim ciałem zamknięte w pudełku

Fitlovebox – zainwestuj w zdrowie

Inwestycja w zdrowie może mieć kolor zielony i znajdować się w pudle dostarczonym pod drzwi Twojego domu.

Jak wygląda zawartość pudełka Fitlovebox? Przede wszystkim produkty są dobrze zabezpieczone, co widać na poniższym zdjęciu. Dzięki temu w trakcie podróży nie ma szans, że coś zostanie uszkodzone.

Fitlovebox to pudełko, w którym znajdziemy co najmniej 5 produktów spożywczych ciekawie opisanych na dołączonej do przesyłki ulotce. Dodatkowo w środku znajduje się książeczka z przepisami, która inspiruje do przygotowania smacznych i co najważniejsze zdrowych dań z użyciem dostarczonych produktów.

Pudła Fitlovebox wysyłane są raz w miesiącu.

Na adres redakcji Kobietapo30.pl dotarło pudło kwietniowe. A w nim….

Fitlovebox

W pudełku kwietniowym znajdowały się:

  • daktyle suszone BioPlanet. Daktyle to naturalne źródło cukru i błonnika. Są również bogate w potas i magnez, co jest świetną wiadomością dla wszystkich osób borykających się z bólami głowy, skurczami mięśni i nadciśnieniem. Dzięki świetnemu składowi można cieszyć się smakiem daktyli bez obawy o negatywny wpływ na zdrowie czy sylwetkę.
  • mąka kokosowa BioPlanet – stanowi świetną alternatywę dla mąki pszennej. Na ulotce dołączonej do Fitlovebox przeczytamy, że produkt dostępny w paczce nie zawiera glutenu i może być stosowany przez osoby z alergią i nietolerancją pokarmową, jednak uwaga, nie jest to do końca prawda. Producent mąki w uwagach na opakowaniu zaznacza, że produkt może zawierać alergeny, w tym gluten. Jakim cudem? Najprawdopodobniej ostrzeżenie to pojawiło się tam ze względu na możliwość zanieczyszczenia krzyżowego, co akurat u osób z nietolerancją czy silną alergią na gluten jest informacją dyskwalifikującą ten produkt – warto o tym wiedzieć.
  • kasza gryczana niepalona BioPlanet – kasza gryczana to produkt, do którego jedzenia się zazwyczaj dojrzewa…z wiekiem. Nazywana jest królową kasz, wszystko za sprawą wysokiej zawartości witamin i minerałów. Gryka dostarcza całe mnóstwu witamin z grupy B, E, magnezu, cynku, miedzi i żelaza, dołączona do pudła wersja niepalona ma delikatniejszy smak, a same ziarna są dzięki temu nieprzetworzone.
  • Tahini Primavika – aksamitne masło z sezamu, dostarczające dobrych tłuszczy, które stanowią ważny składnik w codziennej diecie.
  • Chias – bardzo ciekawy produkt, dołączony do opakowania w dwóch wersjach smakowych – mango i granat. Producent opisuje Chias jako słodką przekąskę, która dostarcza dużej ilości błonnika, kwasów Omega 3 i 6, a także antyoksydantów zwalczających wolne rodniki. Co równie ważne jest wolne od cukru. Soki mają piękny kolor i są naprawdę smaczne. To produkt z kategorii bezproblemowych – idealny do skosztowania od razu. Sprawdziłam – są pyszne.

Fitlovebox – czy to dobry pomysł?

Nie każdy ma czas i ochotę poszukiwać nowych produktów na rynku. Mamy prawo być zmęczone i przygotowywać codziennie posiłki tak, by było szybko i w miarę zdrowo. Może nam brakować determinacji, by wprowadzić pewne udoskonalenia w menu, zapoczątkowując w ten sposób serię pozytywnych zmian.

Fitlovebox

Fitlovebox przychodzi w takich momentach z pomocą. Staje się motywacją i to w takim wydaniu, z jakiego trudno nie skorzystać.

Zamawiając Fitlove, otrzymujemy wyselekcjonowane produkty, zachęcające do ich wypróbowania, ulotki opisujące działanie poszczególnych produktów oraz książeczkę z przepisami do wypróbowania. Jeśli od siebie dodamy chęć i odrobinę czasu, możemy uzyskać coś bezcennego – lepsze samopoczucie i zdrowie.

Czy warto podjąć wyzwanie z Fitlovebox?

Według mnie tak.

Inicjatywa Fitlovebox zachęca do tego, by przyjrzeć się swoim nawykom żywieniowym i spróbować czegoś nowego. Bez wychodzenia z domu, bez czasochłonnych zakupów, w najlepszym wydaniu. Brzmi świetnie, prawda?

Sprawdźcie, jak to działa!

Zostaw komentarz

Możesz użyć HTML tagów i atrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>