Gdy kończysz 39 lat… to wiele się zmienia :)
Gdy kończysz 39 lat, jesteś już blisko 40 urodzin. I całkiem niedługo staniesz się kobietą po 40, co nie znaczy, że przestaniesz być kobietą po 30. 😉 Bo po 40 to też po 30. I to jest ta dobra wiadomość… Zresztą jest więcej, dużo lepszych wiadomości, o których warto pamiętać. Oto one. Kilka słów o trzydziestodziewięciolatkach poniżej.
Lepiej mieć 39 lat niż 40?
To jak z cenami. Lepiej wygląda kwota 39,99 złotych niż 40,00. W pierwszej wydaje się nam atrakcyjniejsza, lepsza.
Z tego powodu niektórzy mówią, że lepiej mieć 39 lat niż 40. Korzystniej zatrzymać się na 39 urodzinach i nawet po 60 utrzymywać, że nie ma się ani trochę więcej lat niż właśnie 39 lat. W myśl zasady jednej ze znanych osób, że w pewnym wieku kobieta powinna postanowić, ile ma lat i tego się trzymać. (M. Czubaszek).
I teraz zapomnij proszę o tym, co powyżej przeczytałaś. Szczęście nie zależy od tego, ile masz lat. Szczęście to coś więcej niż liczby.
To już ostatnie 30-te
Gdy kończysz 39 lat, być może inni wypominają Ci, że to ostatnie trzydzieste urodziny. Śmieją i żartują, mówią coś o starzeniu.
Jak do tego podejść?
Oczywiście z dystansem.
To, że 39 to ostatnie trzydzieste to fakt. Jednak zamiast narzekać, lepiej po prostu podejść do tematu luźno. Z jednej strony warto być wdzięczną, że tak wiele udało się do tej pory przeżyć, z drugiej dobrze otworzyć się na nowe, bo przy odrobinie szczęścia jeszcze wiele przed nami.
Nie trać czasu na marudzenie…ono nie pomaga. Przecież nigdy nie będziesz już tak młoda, jak teraz …:) Działaj, spełniaj marzenia.
Czas najwyższy zacząć żyć
Jeśli do tej pory nie żyłaś w pełni, czas najwyższy zacząć.
Życie nie zaczyna się, kiedy „tylko” warunki będą idealne. Nie chodzi o to, by coś odhaczyć, coś zyskać, inne osiągnąć. Trzeba zacząć od razu, niezależnie, jak trudno jest. Bo raz jest lepiej, raz gorzej, ale zawsze jest „coś” do poprawienia, coś, co uwiera i nie pasuje. Banał i brutalna prawda, ale cierpienie po prostu wpisane jest w życie.
Warto spojrzeć na nie inaczej – jak na szansę zrozumienia czegoś, wzmocnienia się, zdobycia siły i pójścia dalej.
Bo czas jest cenniejszy niż kiedykolwiek wcześniej myślałaś
Jest później niż myślisz – jak głosi pewien mem. I to nie ostrzeżenie, ale zachęta, by nie tracić czasu.
Nawet w trudnej rzeczywistości można znaleźć rozwiązania, zawsze są jakieś opcje, sposoby obejścia. Wszystko, naprawdę wszystko, zależy od naszego nastawienia. A to, czego nie da się uleczyć uśmiechem….wyleczy czas. Czasami po prostu trzeba dać mu płynąć.
Dbaj o siebie
Gdy masz 39 lat, przyszedł najwyższy czas, by w końcu zadbać o siebie. Najważniejsze jest:
- zróżnicowane odżywianie, dobrze zbilansowana dieta,
- ruch,
- pozytywne nastawienie,
- otaczanie się odpowiednimi osobami,
- znalezienie pasji…i celu w życiu,
- życie świadomie w teraźniejszości.
Gdy masz 39 lat, zadaj sobie pytania:
- Czy tęsknisz za czasami, gdy byłaś dzieckiem i wszystko było prostsze?
- Jak wykorzystujesz fakt, że jesteś dorosła i większość zależy od Ciebie? Wzięłaś pełną odpowiedzialność za swoje życie?
- Jaką ważną decyzję podjęłaś dzisiaj?
- Czy naprawdę doceniasz tu i teraz? Czy żyjesz przyszłością, a może brodzisz w przeszłości?
- Co musiałoby się stać, żebyś była naprawdę szczęśliwa i dlaczego nie możesz być szczęśliwa właśnie teraz?
- Co sprawia, że czujesz się szczęśliwa? Już wiesz? Rób tego więcej.
- Co decyduje o tym, że czujesz się źle? Ogranicz to.
Daj sobie czas. Rzeczywistość czasami nas przerasta, ale cierpliwość pozwala odnaleźć odpowiedzi na niemal wszystkie pytania. Gdy zidentyfikujesz to, co Ci doskwiera, co nie służy, po prostu odpuść sobie to lub zmień w taki sposób, by nie dotykało Cię tak mocno, jak rani obecnie.
39 to nowy początek. 40 też jest fajna.
Zostaw komentarz