Gdzie szukać motywacji, gdy czujesz, że nie masz siły?

Nawet najbardziej zmotywowane osoby miewają chwile, kiedy są bliskie spasowania, pogrążenia się w stagnacji i poczuciu beznadziei. Wtedy myślenie o jakimkolwiek działaniu wydaje się ponad siły, co dopiero dążenie do pozytywnych zmian w życiu.

Trudno się wydostać z takiej zapaści, z otchłani, w której wszystko wydaje się szare i beznadziejne. Zwłaszcza jeśli towarzyszą nam czynniki, które zabijają motywację: niewdzięczność, zazdrość, niecierpliwość, poczucie utraty sensu. Na szczęście są sposoby, by wyeliminować przeszkody i na nowo znaleźć motywację. Nie jest to proste, ale możliwe…

Zwróć uwagę na to, co chcesz osiągnąć

Uczucie braku motywacji często zdarza się w okresach przemęczenia, jest konsekwencją dłuższego funkcjonowania ze zbyt wieloma pilnymi celami do realizacji.

Gdy staramy się zrobić zbyt wiele w zbyt krótkim czasie, osłabiamy naszą energię. Nie da się zachować odpowiedniej motywacji i zapewnić sobie skupienia, jeśli trzymamy kilka srok za ogon. Jeśli naprawdę chcemy odnaleźć motywację, skupmy się na jednej głównej rzeczy, na jednym celu, a pozostałe odsuńmy na dalszy plan.

Możemy mieć jeden plan i dodatkowe cele, ale coś musi być najważniejsze.

Poszukaj inspiracji

Motywacja bywa kapryśna. Szczególnie jeśli czerpiemy ją tylko z siebie. Dlatego zamiast podchodzić do tego w ten sposób, zacznijmy szukać motywacji u innych. Przyjrzyjmy się, jak pracuje kolega z pracy, porozmawiajmy z osobą, która dużo osiągnęła w danym zawodzie, przeczytajmy książkę eksperta w danym temacie. Zapoznajmy się z historiami sukcesu, jakie znajdziemy na blogach czy serwisach tematycznych.

Pielęgnuj wdzięczność

Wdzięczność to drzwi do pełni życia. Brzmi górnolotnie, ale wszystkie badania udowadniają, że osoby, które celebrują te uczucie, są szczęśliwsze i lepiej zmotywowane. Żyją pogodzone z sobą, spokojne i łatwiej są w stanie działać, w przeciwieństwie do tych, którzy ogarnięci są niewdzięcznością, zamykającą ich w przeszłości, w więzieniu niespełnionych oczekiwań.

Co możesz zrobić, by czuć wdzięczność, by naprawdę pokochać życie? Tim Ferriss, ojciec chrzestny tego pomysłu, podkreśla, że wystarczy, byś każdego dnia zapisywała lub wymieniała na głos trzy/pięć rzeczy, za które jesteś wdzięczna. Lista ta z każdym dniem może się rozrastać, może przybrać różną formę, w zależności od aktualnych możliwości.

Zadanie to może wydawać się dość proste i w sumie mało znaczące. Jednak wystarczy kilka dni, kiedy rytuał tworzenia listy wdzięczności wejdzie w nawyk, by zacząć zauważać rzeczy, które dotąd nam gdzieś umykały. To czas, kiedy czujemy się lepiej, z tym, co mamy, zauważamy, że sytuacja nie jest tak beznadziejna, jaką się początkowo wydawała.

Kolejnym krokiem jest nauczenie się, jak dziękować innym za to, co dobre w naszym życiu, za wspólnie spędzony czas, za pokrzepiającą rozmowę, za pomoc, za miły gest, uśmiech. Nie musimy koniecznie wypowiadać pięknych słów, ale przekażmy drugiej osobie również pozytywną energię, tą samą, która ona nam sprezentowała, niech w ten sposób dobre wibracje się szerzą i rozprzestrzeniają.