Im bardziej inteligentna jesteś, tym trudniej o przyjaciółkę dla Ciebie…
Osoby inteligentne mają mniejszą grupę przyjaciół. Trudniej im znaleźć osobę, która stanie się ich bratnią duszą. Po prawdzie, to często jej nawet nie szukają. Lubią bowiem swoje własne towarzystwo, wolny czas spędzają z rodziną i poświęcają na rozwój pasji. Niekiedy dochodzą do wniosku, że zamiast udawać głupszą niż się jest w rzeczywistości, by zniżyć się do poziomu innych, wolą bezproblemowy kontakt ze zwierzętami. Nie chcą udawać, a spotkania ze znajomymi często zmuszają ich do zachowań, których nie akceptują.
Przyjaciel czy znajomy?
Czym innym są znajomi, których mijamy na ulicy i od czasu do czasu z nimi porozmawiamy, czym innym koledzy od wyjść na piwo, a czym innym przyjaciele, na których możemy polegać. Gdy wyraźnie rozróżnimy te terminy, zorientujemy się, że posiadanie jednego, dwóch czy nawet… żadnego przyjaciela, nie jest powodem do wstydu. Przyjaciel to bowiem bardzo poważne słowo, pod którym kryje się długa lista cech…
Nie masz zbyt wielu przyjaciół? To dobrze o Tobie świadczy
Satoshi Kanazawa z London School of Economics zbadała 15 000 osób z różnym poziomem IQ. Raz sprawdziła ich poziom zadowolenia podczas spotkań z przyjaciółmi i ponownie, gdy przebywali sami.
Co się okazało?
Mianowicie osoby o niższym poziomie inteligencji zgłaszali większe zadowolenie z siebie, gdy spędzali czas z przyjaciółmi. Im bliskich osób było więcej obok nich, tym byli bardziej zadowoleni. Natomiast osoby o bardzo wysokim poziomie inteligencji najbardziej zadowoleni byli, gdy byli sami.
Dlaczego tak jest?
Naukowcy sugerują, że osoby inteligentne są bardziej zdystansowane, sceptyczne w stosunku do innych. Szybciej zauważają fałsz w zachowaniu ludzi. Nie lubią udawać i przymykać na pewne fakty oczu, wolą swoje spokojne towarzystwo, kiedy czują się odprężeni i wyluzowani.
Poza tym badacze sugerują, że osoby inteligentne nie muszą zawierać przyjaźni. Nie dążą do uwagi, zachwytu, nie potrzebują szczególnego wsparcia. Gdy pragną nawiązywać relacje, to z osobami, które je inspirują. W związku z tym, że trudno im takie znaleźć, to rezygnują z relacji opartych na „coś za coś”. Taki transakcyjny charakter przyjaźni im nie odpowiada.
„Szczęście inteligentnych ludzi to najrzadsza rzecz, jaką znam” – Ernest Hemingway
Inteligentne osoby nie muszą wypełniać pustki innymi osobami. Właściwie nigdy się nie nudzą. Potrafią znaleźć sobie pasje, zajęcia, czytają książki. Są wybredni w stosunku do innych ludzi. Nie godzą się na bylejakość. Nie akceptują zbyt wielu rzeczy, dlatego wolą się przytulić do psa…lub kota niż decydować się na relacje pozornie przypominające przyjaźń.
3 komentarze
Bardzo interesujący artykuł. Wiele w nim prawdy. Sama zawsze byłam outsiderem, ale kiedy na mojej drodze pojawiała się wartościowa osoba potrafiłam to docenić. Tak więc mam niewiele przyjaciół, ale za to Ci, których mam są prawdziwi, szczerzy i wspierający.
Tylko co komu po inteligencji, jeśli nie ma relacji i wynikającego z nich szczęścia. Psychologia jasno mówi, że człowiek potrzebuje relacji.
Potwierdzam – wysokie IQ i mało przyjaciół. Stąd izolacja mi tak bardzo nie doskwiera, a nawet cieszy mnie praca zdalna. Mam nadzieję, że hybrydowa praca raz w domu raz w biurze pozostanie też po pandemii