Inf. prasowa

Jak pozbyć się zanieczyszczeń z ubrań wierzchnich?

Ubrania wierzchnie, szczególnie te wykonane z delikatnych materiałów, wymagają bardzo przemyślanej pielęgnacji. Wiele osób decyduje się więc na korzystanie z usług profesjonalnych pralni. Jak jednak zadbać o ulubione tekstylia na co dzień i usuwać z nich zanieczyszczenia, które regularnie na nich osiadają?

Ubrania wierzchnie – prane raz na jakiś czas

Ubrania wierzchnie wymagają nieco innej pielęgnacji niż odzież noszona „przy ciele”. Najczęściej są to rzeczy znacznie grubsze – puchowe kurtki czy wełniane płaszcze. Z kolei wiosenne trencze i wiatrówki wykonane są zazwyczaj z delikatnych materiałów, którym raczej nie sprzyja pranie w pralce automatycznej. W efekcie ubrania wierzchnie prane są raz na kilka tygodni, czasem miesięcy, a niejednokrotnie oddawane do specjalistycznej pralni.

Specjaliści z portalu Dom w porządku przekonują, że skoro w sezonie często korzystamy z danego płaszcza praktycznie codziennie, tak rzadka pielęgnacja wydaje się niewystarczająca. Po pierwsze we włókna wnika wiele różnych oparów, zapachów, perfum – wszystko to często tworzy mieszankę trudną do zaakceptowania. Po drugie każdego dnia na płaszczu lub kurtce osadza się szereg mikroorganizmów – drobnoustrojów, bakterii, grzybów czy roztoczy. Spora część z nich może okazać się szkodliwa dla zdrowia. Warto więc oprócz prania ubrań wierzchnich zatroszczyć się o ich możliwie regularną dezynfekcję.

Jak odkazić ubrania wierzchnie?

Podstawowym sposobem odkażania wszystkich ubrań, także okryć wierzchnich, jest ich pranie. Aby miało ono funkcję bakteriobójczą, musi odbywać się w temperaturze co najmniej 60 stopni Celsjusza, co w przypadku niektórych materiałów jest niemożliwe, ponieważ może prowadzić do nieodwracalnego zniszczenia ubrania. Alternatywą lub uzupełnieniem prania może być odkażanie ubrań wierzchnich za pomocą gorącej pary. Okazuje się bowiem, że połączenie silnego ciśnienia pary i odpowiedniej mocy jej wyrzutu wraz z wysoką temperaturą, czyni z niej doskonały preparat bakteriobójczy. Ogromnym plusem takiego rozwiązania jest fakt, że gorącą parę można stosować nawet w przypadku bardzo delikatnych tkanin. Nie ma bowiem ryzyka, że w jakikolwiek sposób je uszkodzi. Ponadto włókna tkanin lepiej się rozprostowują, a ubranie korzystniej się prezentuje. Gorąca para zabija bakterie, grzyby, roztocza, mikroorganizmy i drobnoustroje, a także eliminuje z ubrań wierzchnich przykre zapachy. Jest przy tym rozwiązaniem ekologicznym, prostym i szybkim. Warto jednak pamiętać, że do przeprowadzenia takiej pielęgnacji potrzebny jest generator pary lub stacja parowa o odpowiedniej sile wyrzutu pary.