Jak stres zabija kobiece libido…
Choć stres można z powodzeniem rozładowywać w łóżku, to nie zawsze jest na to ochota. Bo nadmierne napięcie bywa tak przytłaczające, że odbiera ochotę na wszystko. Także na łóżkową gimnastykę. Łatwiej wtedy wymówić się bólem głowy niż rzeczywiście poddać się atmosferze chwili.
Codzienny stres zabija libido
Choć każdy inaczej reaguje na stres i ma inne taktyki, by sobie z nim radzić, to jest ogólna zasada, która wskazuje, że nadmierne napięcie niekorzystnie wpływa na libido. Dzieje się tak pod wpływem koktajlu hormonalnego, jakiego doświadczamy. Podniesione ciśnienie krwi, przyspieszony oddech, wydzielana adrenalina, kortyzol mają wpływ na wiele aspektów naszego funkcjonowania. Spada ilość testosteronu, hormonu wytwarzanego nie tylko u mężczyzn, ale i kobiet, odpowiadającego właśnie za libido.
W obliczu „zagrożenia” nasz organizm jest tak zaprogramowany, że decyduje się na walkę lub ucieczkę. To wielki moment próby. Inne, mniej istotne potrzeby zostają zagłuszone. Jednym z nich jest właśnie popęd seksualny. W praktyce unikamy bliskości lub…stajemy się agresywni, atakujemy się nawzajem.
Gdy kobieta jest zestresowana, ma ogromną szansę na to, że jej libido będzie bliskie zeru. To dlatego często wystarczy czas we dwoje, rozmowa, wycieczka, czy wyjazd na upragnione wakacje, by móc się odstresować i otworzyć na łóżkowe przyjemności. Nie bez powodu to właśnie na urlopie, gdy można się łatwiej zrelaksować, chęć na seks rośnie. Podobnie może działać sport, czy inna forma skutecznego relaksu. Dla wielu kobiet zapomnienie przynosi wino czy inny, ulubiony napój alkoholowy, uprzedzając komentarze – wcale nie musi być podany w „ogłuszającej” dawce.
Jakie są fakty?
- Stres może zabijać libido. I to, że nie mamy ochoty na partnera, nie oznacza od razu, że już go nie kochamy.
- Brak ochoty na seks w związku nie jest powodem do rozstania. Można zawalczyć o jego powrót.
- Popęd seksualny w związku zmienia się. Czasami jest niski, innym razem wysoki. Wiele zależy od tego, co aktualnie dzieje się w naszym życiu.
- Można odbudować libido.
Co zrobić, jeśli stres obniża Twoje libido?
- Naucz się skutecznie zarządzać stresem. Wykorzystuj najlepsze techniki relaksacyjne.
- Ćwicz systematycznie. Możecie trenować razem, choćby spacerować. To da Wam potężną dawkę endorfin!
- Postaw na zdrową dietę, wystarczająco długi (ale nie za długi) sen, porzuć niezdrowe nawyki. Zadbaj o siebie w najlepszy możliwy sposób. Zacznij się rozpieszczać. 🙂
- Zwróć uwagę na jakość budowanego związku. Wyniki badań pokazują, że to stres wynikający z konfliktów w związku głównie wpływa na obniżenie libido.
- Znajdź czas na flirt. Wysyłacie sobie smsy, zostawiajcie miłosne liściki, zaskakujcie się nawzajem. Spędzajcie ciekawie razem czas.
- Umawiaj się z partnerem na seks, jednak bez presji, że musi do niego dojść.
- Zastanów się, czy umiecie się z partnerem skutecznie komunikować, jak wyglądają Wasze rozmowy i czy ich celem jest rozwiązanie problemu, a może wyładowanie stresu na drugiej osobie.
- Zadbaj o zdrowe poczucie własnej wartości.
- Więcej się wspierajcie, mniej krytykujcie.
- Jeśli nie umiecie sobie poradzić z sytuacją, poszukajcie dobrego terapeuty.
5 komentarzy
Oj zabija, nie tylko u kobiet…
Stres niszczy po całości, libido jest jednym ze skutków.
Włąśnie mi uświadomiłaś kilka rzeczy dziękuję 🙂
No u kobiet to najbardziej chyba zabija libido stres, że on znów dziś będzie chciał seksu.
Stres to na nic nie jest dobry. Dla mnie sam seks był stresujący często dopóki nie zaczęłam stosować belary jako zabezpieczenia. Na początku obawiałam się o libido, bo przy tabletkach to różnie może być. Jednak zupełnie niepotrzebnie. Wszystko gra.