Jak uniknąć infekcji intymnych latem?
Lato to doskonała pora roku. Jednak nie dla miejsc intymnych. To właśnie wtedy, kiedy jest ciepło, „tam na dole” dochodzi do licznych infekcji. Powodów jest całe mnóstwo. Ważniejsze pytanie jest takie, co robić, by infekcji intymnych unikać. Jak uniknąć infekcji intymnych latem?
Dlaczego latem częściej doświadczamy infekcji intymnych?
Lato to czas infekcji intymnych. Jest ciepło, szybciej się pocimy, skóra ociera się o skórę. Dochodzi do podrażnień.
Podwyższona temperatura i duża wilgotność, a także często niezbyt zdrowa dieta prowadzą do zaburzenia
równowagi. Bakterie i grzyby zyskują dużo lepsze warunki do rozrostu.
Latem ciężej przechodzimy też miesiączki. Nieoddychające podpaski, wkładki utrudniają dbanie o szczególnie wrażliwe okolice ciała. Dochodzi do zaczerwienienia skóry, częściej pojawiają się upławy, pieczenie i swędzenie.
Ponadto negatywnie na skórę i błony śluzowe może oddziaływać korzystanie z basenów. Chlor podrażnia
skórę, wysusza ją, osłabia jej naturalne bariery ochronne. Gdy wychodzimy z basenu, kładziemy się na ręcznik w mokrym stroju. To często wystarcza, by podrażnić delikatną skórę i zapewnić doskonałe warunki do rozwoju infekcji.
Infekcjom intymnym sprzyja również zmiana aktywności seksualnej. Większa ochota na seks i częstsza
ilość zbliżeń może prowadzić do przykrych w skutkach podrażnień, które zwiększają ryzyko wystąpienia
stanu zapalnego.
Jedz zdrowo
Choć to trudne, postaraj się jeść zdrowo. Latem kiedy mamy dostęp do wielu świeżych warzyw, warto po
prostu po nie sięgać. To oczywiste, że przy wysokich temperaturach nie marzymy o staniu w kuchni.
Chcemy zjeść szybko, co niestety często wiąże się z sięganiem po fast foody. Jednak zamiast uruchomienia piekarnika i przygotowywania frytek, lepiej ugotować brązowy ryż i zjeść z warzywami przygotowanymi na parze. Lody jak najbardziej, ale jedna porcja dziennie, a nie kilka. Słodkie napoje zamieniać na wodę. Myśleć o tym, co się je i jak wpływa to nie tylko na nasz wygląd, ale przede wszystkim zdrowie.
Podstawa to unikać cukrów prostych, sięgać po większe ilości świeżych warzyw. Jeść rzadziej ziemniaki,
bułki, białe chleby, słodycze, chipsy, słone przekąski. Zastępować niezdrowe przekąski zdrowymi odpowiednikami.
Zadbaj o witaminy i probiotyki
Na pewno w kontekście zapobiegania infekcjom intymnym, sprawdza się stosowanie diety bogatej w witaminy. Można też witaminy suplementować – zwłaszcza witaminę C oraz D (nawet wystawienie skóry
na działanie promieni słonecznych w niektórych przypadkach może być niewystarczające. Warto zbadać
poziom witaminy D lub omówić konieczność suplementacji z lekarzem). Dobrym pomysłem jest również
sięganie po probiotyki. Dzięki nim uda nam się przywrócić naturalną równowagę.
Fizjologiczne pH pochwy jest kwaśne, powinno mieścić się w granicach od 3,6 do 4,5. Dzięki probiotykom możemy poprawić pH, dostarczając ważnych dla dobrych warunków pochwy bakterii, zwłaszcza z grupy Lactobacillus. Generalnie na efekty stosowania probiotyków zazwyczaj nie musimy
długo czekać.
Podobny do probiotyków efekt uzyskamy stosując bardziej zrównoważoną dietę, przede wszystkim ubogą
w cukry proste.
Noś się lepiej
Choć latem uwielbiamy nosić lekką bieliznę, warto przemyśleć jej wybór. Niestety kuse stringi mogą mocno podrażniać okolice intymne. Bardzo ważny jest odpowiedni wybór materiałów. Bawełna zapewniająca dobre oddychanie – mimo wszystko będzie najlepszym wyborem.
Poza tym niezbyt obcisła odzież. Podczas upałów najlepiej sprawdzą się lekkie, luźniejsze sukienki. To
dużo lepszy wybór niż obcisłe spodenki i przylegające do ciała topy.
Istotne jest również to, jak nosimy się nocą. Gdy śpimy, idealnie sprawdzi się wygodna piżamka, a najlepiej koszula z naturalnej tkaniny. Ginekolodzy zalecają, by spać bez majtek. Swobodny dopływ powietrza ma kluczowe znaczenie.
Higiena
Jeśli zastanawiamy się, jak zapobiegać infekcjom intymnym latem, to kluczowa jest również higiena.
Powinniśmy zachować zdrowy rozsądek. Nie przesadzać z higieną, ale jej też nie zaniedbywać. Uważać należy w miejskich toaletach. Nie siadać na deskę, korzystać ze specjalnych podkładów. Dokładnie myć ręce.
W trakcie miesiączki podmywać się kilka razy dziennie. Jednak w pozostałe dni w tym temacie warto
zachować umiar, nadmierna higiena może bowiem wbrew oczekiwaniom działać drażniąco, zamiast
wspierająco.
Na basenie
Po wyjściu z basenu najlepiej wziąć prysznic i umyć się. Jeśli nie mamy takiej możliwości, najlepiej się wytrzeć. Jeśli mamy tendencję do infekcji intymnych, warto zmienić strój na suchy i dopiero wtedy położyć się na leżak. Choć może wydawać się to kłopotliwe, to niestety to jeden ze skuteczniejszych sposobów na zapobieganie problemom.
Jak uniknąć infekcji intymnych latem? Depilacja
Choć wiele z nas nie lubi włosów, to rosną one w większej ilości w niektórych obszarach ciała nie bez powodu. Pełnią one funkcje ochronne. Ich mocna, głęboka depilacja niestety sprzyja infekcjom. I choć wiele osób z tego powodu nie będzie miała zamiaru z niej zrezygnować, to chociaż warto mieć świadomość istniejących zależności.
Oczywiście żadna kobieta z pewnością nie pozwoli sobie na to, by nosząc strój kąpielowy, eksponować zbędne owłosienie. Jednak czasami w przypadku zwiększonej wrażliwości okolic intymnych rozwiązaniem staje się wybranie bardziej zabudowanego stroju. Kobiety szczególnie podatne na infekcje intymne, chwalą sobie stroje z majtkami o kroju bokserek.
Jeśli zdecydujesz się na depilację, warto zadbać, żeby przeprowadzić ją dobrze. Nie używać tępych, brudnych maszynek. Zadbaj o odpowiednie przygotowanie skóry i ukojenie jej po zabiegu.
Zostaw komentarz