Jak znaleźć miłość?
„Znaleźć partnera to znaczy znaleźć kogoś, kto jest inny ode mnie, a więc mnie uzupełnia. Wiemy, że kobieta i mężczyzna nie są tym samym – chociażby ich budowa fizyczna jest całkiem inna.
Tak więc partner to ktoś pod wieloma względami zupełnie inny, a jednocześnie swój. Dla mężczyzny kobieta to bardzo dziwny twór, i to pod każdym względem, stąd też może wynikać wiele nieporozumień między partnerami różnej płci. Może warto o tym pomyśleć, bo ta wiedza uczy pokory. Mam prawo nie zawsze rozumieć, co robi partner, i on ma prawo nie rozumieć moich zachowań.
Dlatego tak ważne jest nauczenie się wzajemnego komunikowania i prawdziwa chęć uczenia się siebie nawzajem. Na marginesie przypomnę, że często potrzeba dużo czasu i rozczarowań, by nauczyć się siebie samego i zachowań drugiego człowieka. Pamiętajmy, że aby otrzymać gram złota, trzeba przesiać niemało ziemi i błota. (…)
Kobiety lubią czekać, aż partner się domyśli. Tak nie wolno postępować! To nie jest nasz rodzic, a więc trzeba wyraźnie powiedzieć, o co chodzi i czego od niego oczekujemy!
Nie matkować mężczyźnie! Kobiety uwielbiają zmieniać partnera, wierzą, że są w stanie. Kobieta matkująca mężczyźnie nie zapewnia sobie udanej przyszłości w związku z nim. Oczywiste jest, że gdy się już żyje trochę razem, to możliwe, że pojawią się wszystkie typy zachowań, byle w odpowiednich proporcjach. Zbyt wiele kobiet staje się „mamusiami”, a zapominają o tym, by być kobietami (…)
Jakie kryteria przy doborze partnera powinna przyjąć kobieta?
Musi mieć on dobre, zdrowe stosunki z matką. Znając stosunki mężczyzny z jego matką, można przewidzieć, jaki będzie jego stosunek do kobiety, z którą będzie żył. Z kolei dla mężczyzny wskazówką co do tego, jaka czeka go przyszłość, będzie informacja o stosunku dziewczyny do jej ojca i matki, bo na pewno cechy jej matki wyjdą w życiu codziennym.
Ma być z udanej rodziny, to znaczy takiej, w której stosunki między członkami rodziny (szczególnie mężem i żoną – rodzicami) opierają się na szacunku, miłości, obowiązkach, umiejętności komunikacji, poczuciu własnej wartości każdego z członków rodziny. Krótko mówiąc powinna to być zdrowa rodzina. Trzeba sprawdzić, czy przyszły partner ma prawdziwych przyjaciół, z dawnych lat, bo cechy te biorą się przede wszystkim z wychowania (…)
Jeżeli rodzina nie jest taka, jak wyżej opisana, to w życiu tego przyszłego partnera musi być choć jedna osoba, która go naprawdę kochała, wierzyła w niego, inaczej będzie to dramatyczny, nieudany związek (…)
Bardzo ryzykowne jest wziąć za partnera mężczyznę o niskim poziomie intelektualnym. Jeśli już tak jest, musi on czuć, że w swoim zawodzie jest wyjątkowy, dowartościowany. (…)
Kilka praktycznych rad dla kobiet
1. Kobieta powinna być tajemnicza, nie opowiadać wszystkiego o sobie. Nie oddawać się, bo powiedział „kocham”, bo się obraża, że musi czekać.
2. Gdy mężczyzna nie chce walczyć, polecam „puścić go”, niech sobie idzie, to nie ten. Prawdziwi mężczyzna lubi wyzwanie, lubi walczyć.
3. Łatwe kobiety są najczęściej, po latach służenia ciałem, samotne.
4. Proponuję nie dzwonić do mężczyzny, dopóki znajomość nie zrobi się naprawdę serio. Zamiast SMS-ów, maili prosić o pisanie listów – to pozwoli, po pierwsze przeżyć coś niezwykłego, a po drugie, zachować pamięć o własnym życiu.
5. Nie wyjmować portmonetki, by płacić pół na pół. Mężczyzna, z którym mamy zakładać rodzinę, musi umieć zarobić na dom, musi mieć męską dumę, świadomość, że to do niego należy zapraszanie, obdarowywanie, sprawianie przyjemności wybrance. Oczywiście kobieta też ma myśleć, jak oczarować mężczyznę, ale w innej kategorii niematerialnej. ”
Powyższy fragment pochodzi z książki „Wewnętrzne dziecko w związku” Anety Łasik
Copyright © Aneta Łastik
© Copyright for the polish edition by Wydawnictwo Studio EMKA Warszawa 2014
4 komentarze
Sory ale takich kandydatow jest jak na lekarstwo , wysokie wymagania moga zakonczyc sie spedzeniem zycia w samotnosci niestety.
Aniu, to znaczy, że mamy brać ślub z kretynami, bo normalnych nie ma?
No mnie to raczej nie przekonuje…
Punkt 5. – jakże celny i prawdziwy. Niestety, często miłość jest ślepa.
Na to nie ma recepty ani reguły