Jesienią Węgry smakują najlepiej
Być może Węgry kojarzą Ci się z wypoczynkiem typowo letnim – nic bardziej mylnego! To właśnie poza sezonem – jesienią, kraj ten odurzy Cię swoim prawdziwym pięknem. Warto oderwać się na chwilę od natłoku powakacyjnych zadań i zaplanować weekendowy wypad lub krótki urlop właśnie tam.
Wino&SPA
Na przełomie września i października słońce wciąż świeci przez około 7 godzin w ciągu dnia. Dla Węgrów jest to zatem idealny czas na winobranie. Kraj słynie zresztą z (aż!) 22 regionów winiarskich, które co roku walczą o tytuły najlepszego wina na międzynarodowych targach tego trunku.
Odwiedzając Eger, możesz spróbować długo dojrzewającego w drążonych korytarzach, słynnego Egri Bikav. Jeśli jednak gustujesz w białych winach, to region Mátra będzie idealnym miejscem dla Ciebie. Możesz oczywiście nie być pewna swoich preferencji, w tej sytuacji TripAdvisor podpowie Ci, które winiarnie warte są Twoich odwiedzin. Nierzadko możesz tam także przenocować i skorzystać z fantastycznej oferty wellness & spa. Najbardziej znanym kompleksem z basenami termalnymi jest oczywiście Hajdúszoboszló, jednak jesienią warto odwiedzić Egerszalok, oferujący także baseny indoors (przy okazji degustacji wina, oczywiście). Węgry aż proszą się o to, żeby ten wypad stał się dla Ciebie wyjątkową ucztą dla ciała i umysłu.
Jeśli jednak zależy Ci na bardziej egzotycznym klimacie, koniecznie wybierz się do rejonu Pécs, gdzie bliskość Morza Śródziemnego zapewnia najlepszą pogodę przez cały rok!
Kuchnia węgierska
Delektując się winem, pozwól sobie na odrobinę kulinarnego luksusu i koniecznie spróbuj lokalnej kuchni. Prawie w każdym zakątku Węgier będziesz miała okazję skosztować popularnych dań w wydaniu czysto jesiennym. Na przykład, przejeżdżając koło Balatonu, postaw sobie za cel odwiedzenie lokalnej smażalni ryb, która serwuje wybornego sandacza – na Węgrzech znanego pod nazwą fondas. Oprócz ryb, w kuchni madziarskiej króluje papryka (w rozmaitej formie – suszona, wędzona, mielona) oraz mięso i to z ich udziałem przyrządzana jest większość potraw. Nierzadko podawane są one w tradycyjnych, dymiących kociołkach.
Na deser skuś się na tort Dogasa, przygotowany z biszkoptu, kremu czekoladowego i karmelu lub pogacze, czyli słone ciastka ze skwarkami. Jednym słowem będzie syto i pysznie.
Blisko natury
Podróżując po północy i zachodzie kraju natrafisz na otaczające Cię zewsząd bajeczne krajobrazy. Jeśli preferujesz odpoczynek na łonie natury, wybierz się na wycieczkę do lasu Bukońskiego. Tamtejsze lasy bukowe skrywają średniowieczne ruiny oraz słyną ze zbójnickich opowieści chętnie opowiadanych przez lokalnych mieszkańców. Ponadto, jesienią, to rozciągające się na ponad 100 km pasmo drzew zmienia swój kolor na złocisto-czerwony, sprawiając, że Bukony stają się jeszcze bardziej romantyczne. W drodze powrotnej, tuż przy granicy ze Słowacją, odwiedź majestatyczny Park Narodowy Aggtelek, który oprócz bujnych form skalnych zachwyci Cię swoimi tajemniczymi grotami. Jeśli lubisz aktywnie spędzać czas zapisz się na spływ kajakowy w mniej porywczych dopływach Dunaju lub wybierz się na ekscytujący rejs po Cisy, podczas którego będziesz mogła podziwiać dzikie tereny kraju.
Budapeszt
Upojona winem i muśnięta jesiennym słońcem, nie zapomnij odwiedzić stolicy! To kolejny obowiązkowy punkt na mapie. Oprócz kolorowych dachówek i zachwycającej starówki, Budapeszt zauroczy Cię swoją unikatową architekturą. Po jednej stronie leniwie płynącego Dunaju możesz podziwiać industrialny i nowoczesny Peszt, po drugiej porwą Cię oszałamiające krajobrazy ze wzniesieniami w tle oraz historyczna Buda. Nie zapomnij odwiedzić monumentalnego Zamku Królewskiego i spróbować prawdziwego gulaszu węgierskiego w designerskiej dzielnicy Óbudy.
Zarówno w, jak i po sezonie, przygotuj się na szeroką ofertę kulturalną miasta, a w tym Budapesti Őszi Fesztivál, czyli Budapeszteński Festiwal Jesienny, który skupia dzieła architektury współczesnej. Jeśli marzy Ci się weekend we dwoje, porwij ukochanego na nostalgiczne popołudnie do Parku Pomników lub przełam jesienną chandrę w największym europejskim oceanarium.
Gdy brak Ci pomysłów na to miasto, zawsze możesz skorzystać z takich portali jak TravelBird.
Ostatnie wskazówki
Warto poczytać o „Budapest Kártya”, czyli budapeszteńskiej karcie turystycznej, która pozwoli Ci skorzystać z ciekawych ofert turystycznych w najlepszych cenach! Jeśli jednak wolisz bardziej spontaniczny wypad, nieraz couchsurfing staje się świetną opcją noclegową. Nie zapomnij wziąć ze sobą „Gulasz z Turula” Krzysztofa Varga. On wprowadzi Cię w niesamowity klimat Węgier niezależnie od pory roku i miejsca.
Z książką i kieliszkiem wina w ręku weź głęboki oddech i pozwól aby Węgry Cię rozpieściły.
2 komentarze
uwielbiam Wegry, ale dotad odpoczywalam tam latem…kto wie moze kiedys jesienia
Budapeszt jest piekny zwłaszcza wieczorem 🙂 niezapomniane widoki, a wegrzy bardzo pomocni, zyczliwi, kazdy zna przyslowie…polak wegier…