Kawa na cellulit – czy to może działać?
To jest po prostu hit! Nie ma drugiego równie pięknie pachnącego i silnie działającego domowego kosmetyku. O czym mowa? Oczywiście o peelingu kawowym, który doskonale wygładza i wyrównuje powierzchnię skóry. Jest po prostu niezastąpiony w walce z pomarańczową skórką. Jakie inne zalety ma kawa na cellulit?
Usuwanie cellulitu jest trudne. Wymaga czasu i wytrwałości. Na szczęście znane są domowe sposoby, które naprawdę działają. Są łatwe w stosowaniu i skuteczne. Niestety wymuszają na nas dodatkowe sprzątanie. Po peelingu kawowym kabina czy wanna jest cała w …fusach.
Cellulit to nic innego jak włókniste pasma, które tworzą się pod powierzchnią skóry w miejscach, w których znajduje się tłuszcz. Zapewnia charakterystyczny pofałdowany obraz na skórze, bo ściąga warstwy tłuszczu głębiej, czego efektem są widoczne gołym okiem nierówności na skórze.
Kawa na cellulit? Tak, to działa
Wypróbuj najpopularniejszy sposób na domowe spa.
Nie ma zbyt wielu badań dotyczących wpływu kawy na cellulit*, jednak doświadczenia tysiące osób na całym świecie pokazują, że jest to bardzo skuteczna metoda. Internet pełen jest entuzjastycznych opinii tych, którzy spróbowali.
Nic dziwnego, kawa to:
- silny przeciwutleniacz, zawiera fenole, które promują zdrowy wygląd i zachowanie prawidłowego kolorytu skóry, stymulują także produkcję kolagenu,
- produkt bogaty w kofeinę, która rozszerza naczynia krwionośne, wspomaga krążenie i usuwanie zbędnych produktów przemiany materii, w tym nadmiar wody.
Naturalna formuła peelingu z kawy zapewnia efekt złuszczający. Pozwala usunąć martwy naskórek oraz wyrównać powierzchnię skóry.
Dodatkowo jeśli połączymy nakładanie peelingu z delikatnym masażem skóry, możemy wspomóc efekt usuwania cellulitu.
Dzięki temu kawa może skutecznie wygładzać i ujędrniać skórę. Peeling kawowy to doskonały sposób na napięcie skóry.
*Jedno z badań pokazało, że krem z kofeiną pozwala zmniejszyć obwód ud oraz ograniczyć cellulit.
Jak stosować kawę na cellulit?
To bardzo proste. Zaparz sobie kawę (tradycyjną, nie bezkofeinową), a fusy wykorzystaj do zrobienia sobie domowego peelingu.
Możesz użyć samych fusów i zrobić przy ich użyciu peeling. Powolne okrężne ruchy na wilgotnej skórze zrobią swoje. Jeśli masz suchą, skłonną do podrażnień skórę, możesz dodać do fusów olej kokosowy lub oliwę z oliwek.
Po kilku minutach spłucz skórę pod prysznicem.
Co zauważysz?
- gładszą skórę,
- bardziej napiętą,
- poprawiony koloryt skóry,
- mniejszy cellulit,
Twoja skóra będzie doskonale przygotowana do skorzystania z mocy kosmetyków, które na nią naniesiesz.
Zostaw komentarz