Kobiety są piękne, tylko ktoś im musi to pokazać….
Najdziwniejsze zlecenie, jakie otrzymałaś?
Wciąż czekam na to najdziwniejsze. Mam za sobą różne zlecenia fotograficzne. Fotografowałam rzeczy, których fotografowania wiem, że się nie podejmę po raz drugi. Ale wiele zleceń sprawiło mi ogromną frajdę i radość, mimo że były całkiem inne. Chyba najbardziej oderwanym od tego co robię na co dzień zleceniem było sfotografowanie rozgrywek piłkarskich w ramach rozgrywek między oddziałami jednego z koncernów międzynarodowych. Cały dzień biegałam za facetami w krótkich spodenkach uganiającymi się za piłką. To było inne, ale bardzo fascynujące doświadczenie.
Czy zawsze jesteś zadowolona z efektów swojej pracy?
Pierwsze wrażenie po zakończonej sesji to mega zadowolenie ze świetnie wykonanej pracy. Kolejne rzucenie okiem po kilku godzinach to pierwsza selekcja… i wówczas widzę swoje zdjęcia bardzo krytycznie. Tyle rzeczy bym poprawiła, inaczej ułożyłabym nogę, poprosiłabym o poprawienie ręki. Wówczas wiem, że należy dać sobie czas. Kiedy wracam do sesji po tygodniu czy dwóch, ze świeżym okiem, nowym spojrzeniem, podchodzę do zdjęć zdecydowanie inaczej. Wybieram tylko te, które podobają mi się najbardziej, bez emocji, które towarzyszą selekcji zaraz po sesji.
Ostatecznie zawsze jestem zadowolona z odbytej sesji. I moja modelka też 🙂
Czego absolutnie nie zrobiłabyś jako fotografka?
Nie ma rzeczy, której fotografowania bym się nie podjęła. Lubię eksperymentować i próbować nowych wyzwań. Natomiast jeśli coś spróbuję, wyrobię sobie własne zdanie na fotografowanie tego czegoś, sama mogę podjąć decyzję czy chcę czy nie chcę zrobić to ponownie. Tak było z fotografią produktową. Spróbowałam raz i wiem, że jest to rodzaj fotografii, którego nigdy nie pokocham. Brakuje mi kontaktu z żywym modelem/modelką. Nie mam z kim pogadać 🙂 a ja jestem gaduła, która świetnie potrafi słuchać.
4 komentarze
Joasia jest świetna! Wprowadza niesamowitą atmosferę w trakcie sesji kobiecych. A podczas sesji rodzinnych jest niejako „niewidoczna”, dzięki czemu dzieci czują się swobodne i nieskrępowane. Asia w ten sposób może utrwalić rzeczywistość, a nie zatrzymywać pozy 🙂
Piękne zdjęcia, gratuluję dobrego wyboru
Niesamowite zdjęcia i piękna teza artykułu
Kobietki czas najwyższy uwierzyć w swoje piękno
To działa jak samospełniająca się przepowiednia
Zgadzam się w 100% 🙂