Główne menu

Artykuł partnera
Laktacja – jak ją pobudzić?

Karmienie mlekiem mamy noworodków i niemowląt, zwłaszcza do 6. miesiąca życia, jest niezwykle ważne – to najlepsza metoda odżywiania, niezbędna do prawidłowego rozwoju dziecka. Mleko matki zawiera przeciwciała i substancje takie jak makrofagi, limfocyty, immunoglobulinę sekrecyjną SIgA, które stymulują odporność dziecka oraz chronią je przed alergią pokarmową.

Laktacja – odruch prolaktynowy i oksytocynowy

Zacznijmy od tego, jak wygląda proces laktacji. Laktacja składa się z kilku odruchów, które pobudzają nerwy czuciowe i tym samym wysyłają sygnały do mózgu, aby wydzielił odpowiednie hormony odpowiedzialne za wytworzenie i wypłynięcie pokarmu. Pierwszy odruch to prolaktynowy. Dziecko ssie pierś, pobudzając zakończenia nerwów czuciowych zlokalizowanych na skórze brodawki i otoczki. Bodźce wydzielane przez ten ruch trafiają do podwzgórza, a stamtąd do przysadki mózgowej. To ona produkuje prolaktynę, która wywołuje wytwarzanie pokarmu. Ten odruch pobudzany jest przez regularne, częste i właściwe ssanie piersi przez noworodka czy niemowlę. Drugim odruchem po prolaktynowym jest oksytocynowy, czyli odruch wypływania pokarmu z piersi. Za ten odruch odpowiedzialny jest tylny płat przysadki mózgowej. Ilość mleka wytwarzanego przez organizm matki dostosowuje się do potrzeb dziecka. Mechanizm, gdy działa prawidłowo, jest dość prosty – im częściej karmi matka, tym więcej mleka produkują mleczne gruczoły.

karmienie piersią

Kryzys laktacyjny oraz przyczyny problemów z laktacją

Gdy zmieniają się potrzeby dziecka, bo rośnie ono i potrzebuje więcej pokarmu, gruczoły mogą przez kilka dni adaptować się do nowej sytuacji. Taki kryzys laktacyjny pojawia się zazwyczaj między 3. a 6. tygodniem życia noworodka, które potrzebuje wtedy więcej mleka, niż jest w stanie dostarczyć mu matka. Powinien trwać on maksymalnie kilka dni. Ważne jest, aby w tym czasie nie denerwować się zaistniałą sytuacją i nie dokarmiać dziecka mlekiem modyfikowanym. Długotrwałe problemy z laktacją mogą występować w sytuacjach, gdy pierwsze przystawienie do piersi noworodka kilka dni po porodzie sprawiało matce kłopot. Zdarza się tak na przykład po cesarskim cięciu czy w przypadku, gdy matka choruje i zmuszona jest odciągnąć pokarm.

Problemy z laktacją mogą mieć też mamy wcześniaków – takie noworodki na początku potrzebują bardzo małej ilości mleka, a potem, gdy ta ilość się zwiększa, gruczoły nie mogą przestawić się na większą produkcję mleka. Jeśli dziecko nie ma problemów ze snem, wtedy przerwy w karmieniu się wydłużają i również mogą wystąpić problemy z laktacją. Ponadto, gdy matka zauważy pierwsze oznaki za małej ilości pokarmu i zacznie dokarmiać dziecko mlekiem modyfikowanym, to spotęguje tylko kryzys laktacyjny.

Jak pobudzić odruchy laktacyjne?

Jeśli matka zauważy, że noworodek często płacze i domaga się niemal non stop karmienia piersią, a przy naciśnięciu na pierś ilość wypływającego mleka jest niewielka – jest to oznaką, że produkowany przez gruczoły mlekowe pokarm jest niewystarczający. Powinna wtedy starać się stymulować odruchy laktacyjne. Jak to robić? Po pierwsze, należy częściej przystawiać noworodka czy niemowlę do piersi – najlepiej co 2. godziny w ciągu dnia i co 3. godziny w nocy. W czasie karmienia dziecko powinno być przystawiane do obu piersi naprzemiennie. Zaczynać karmienie powinno się zawsze od tej, od której kończyło się poprzednie. Można spróbować stymulować laktację przystawiając dziecko w seriach, np. po 7 minut każda z piersi, następnie po 5 minut każda z piersi, po 3 minuty i na końcu po 1 minucie. Takie naprzemienne przystawianie i skracanie czasu karmienia, powinno skutecznie stymulować odruchy laktacyjne i zaspokoić głód dziecka.

Bardzo ważne jest odpowiednie przystawienie dziecka do piersi – niemowlę powinno chwytać głęboko brodawkę razem z częścią otoczki. Brodawka powinna szczelnie wypełniać usta dziecka i sięgać aż do granicy podniebienia twardego i miękkiego, a w tym czasie język niemowlaka obejmuje pierś od dołu i przykrywa dolne dziąsła.  Gdy dziecko jest dobrze przyssane do piersi, słychać jak połyka pokarm, a w piersi matka odczuwa mrowienie czy szczególne napięcie. Cmokanie oznacza, że niemowlę za płytko uchwyciło brodawkę. Warto nie rezygnować z karmienia nocą, bo wtedy właśnie najskuteczniej można pobudzić laktację – w organizmie matki jest w godzinach nocnych najwyższy poziom prolaktyny (dokładnie między 1. a 5. rano).

Co jeszcze może pomóc przy problemach z laktacją?

Poza stymulowaniem odruchów, ważne jest samopoczucie i dieta matki. Stres, zdenerwowanie może przekładać się na problemy z wytwarzaniem pokarmu. Matka powinna pić dużo płynów podczas karmienia piersią i zdrowo się odżywiać. Jak najbardziej należy eliminować niedospanie – sypiając na przykład w ciągu dnia razem z dzieckiem. Można też pić zioła, takie jak koper włoski, anyżek i kminek. Wiele kobiet twierdzi, że herbatki ziołowe pomagały im w kryzysach laktacyjnych. Aby rzeczywiście zioła działały trzeba je pić regularnie, po 2 lub 3 szklanki dziennie. Należy unikać szałwii oraz mięty, bo mają one właściwości hamujące laktację.

Więcej na temat laktacji oraz problemach związanych z laktacją można przeczytać na stronie www.zdrowystartwprzyszlosc.pl

Zostaw komentarz

Możesz użyć HTML tagów i atrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>