Lodówka do zabudowy – dlaczego to był jeden z głupszych pomysłów?

Lubimy chwalić się kuchnią. Kuchnia jest bowiem sercem domu. Ma być w niej pięknie, a wręcz perfekcyjnie. Dlatego często decydujemy się na zabudowę pod sam sufit i sprzęty ukryte w meblach. Zmywarka zabudowana, to i lodówka do zabudowy. Problem w tym, że nic tak nie irytuje jak właśnie zabudowana lodówka. Dlaczego tak często narzekamy na to rozwiązanie? Lodówka do zabudowy to same problemy?

Dlaczego w ogóle się na to decydujemy?

Należałoby chyba zacząć od pytania, dlaczego w ogóle decydujemy się na lodówkę do zabudowy.

Okazuje się, że najczęściej dlatego, żeby mieć w kuchni jedną zabudowę, jedną linię mebli, bez elementów, które by się wyróżniały. Jest też drugi ważny argument, nie tyle co natury estetycznej, co praktycznej, chodzi o to,
żeby uniknąć szpary między meblami i raz na zawsze zapomnieć o okruchach, które spadają za meble. Lodówka do zabudowy ma być dużo lepszą opcją niż lodówka wolno stojąca. Ma nam pozwalać na łatwiejsze
utrzymywanie czystości w kuchni.

Co nam się nie podoba w lodówkach do zabudowy?

Niestety lodówka do zabudowy wiele osób bardzo rozczarowuje. Przede wszystkim narzekamy na jej niewielkie rozmiary i mocno ograniczoną pojemność. Nawet jeśli sięgniemy po dużą lodówkę, wysoką i szeroką,
wydawać by się mogło, że pakowną, to istnieją spore ograniczenia. I okazuje się, że przeciętna lodówka do zabudowy jest po prostu znacznie mniejsza niż lodówka wolnostojąca. Szczególnie mały jest zamrażalnik…

W konsekwencji w lodówce możemy przechowywać tylko kilka produktów, podstawowe zakupy. Musimy chodzić częściej na zakupy, co bywa dla niektórych osób frustrujące. Nie tylko wtedy, kiedy mamy sklep spożywczy oddalony od miejsca zamieszkania o kilka kilometrów, ale również wtedy, kiedy po prostu cenimy wygodę.

Można zepsuć zabudowę

Doświadczenia niektórych osób potwierdzają, że z lodówką do zabudowy może być wiele problemów. Niekiedy źle wykonana zabudowa ogranicza funkcjonowanie lodówki No Frost. I zamiast cieszyć się bezproblemowym
urządzeniem AGD, zyskujemy zamrażalnik pokryty lodem, a przecież nie na tym nam zależało.

Trudna wymiana

Biorąc pod uwagę to, jak zawodne są dzisiaj sprzęty, to należałoby zwrócić uwagę również na ten aspekt. Lodówka do zabudowy jest dużo trudniejsza w wymianie. Raz zakupiona, wierzymy, że będzie długo nam służyć. Gdy
jednak przychodzi do jej wymiany, wielu klnie jak szewc. Dlaczego?

Ponieważ wymiary lodówek się zmieniają i gdy jeden model się zepsuje, istnieje problem z dopasowaniem innego.

Cena

Lodówka do zabudowy jest również zazwyczaj droższa. To jej wada, którą wiele osób traktuje bardzo poważnie. Zwłaszcza wtedy, kiedy czeka nas urządzanie całej kuchni, co niestety generuje naprawdę spore wydatki i
potężne kwoty.

Lodówka wolnostojąca, lodówka do zabudowy, jaką lodówkę wybrać, wady lodówki do zabudowy

Czy lodówka do zabudowy jest dużo mniej praktyczna niż lodówka wolnostojąca? Skąd taka opinia? O czym warto pamiętać, planując kuchnię?

A Ty jaką lodówkę wybierasz?