„Mam 34 lata i nigdy nie byłam w poważnym związku”

Podobno gdy przegapisz swój moment, to później wszystko staje się trudniejsze. Jeśli nie zaryzykujesz wcześniej, to po latach nie masz już odwagi. Taka jest ludzka natura. Przyzwyczajamy się do wygodnego życia i z wiekiem coraz trudniej nam się zmienić, dostosować, czy iść na ustępstwa. Dlatego dla wielu znawców stwierdzenie „mam 34 lata i nigdy nie byłam w poważnym związku” powinno być co najmniej sygnałem ostrzegawczym. Jednak czy rzeczywiście należałoby patrzeć na świat tak zero-jedynkowo?

Czas na związki

Bycia z drugą osobą uczymy się stopniowo. Według zasad psychologii początkowo budując przyjaźń z osobą tej samej płci, dowiadując się na czym polega bliskość i braterstwo dusz. To za sprawą przyjaźni otwieramy się na drugą osobę, budujemy z nią doświadczenia. Z czasem wchodzimy w pierwsze relacje z osobą odrębnej płci, są to relacje romantyczne. I to na nich uczymy się. To dlatego każdy nawet krótkotrwały związek jest po coś i z punktu widzenia naszego rozwoju – jest on kluczowy. Pierwsza szkolna miłość nas uczy, tak jak kolejna. Z czasem dowiadujemy się o sobie i świecie coraz więcej, dzięki temu jesteśmy w stanie zbudować dojrzały związek. Jednak żeby mogło się to stać, potrzebujemy czasu i doświadczeń.

Oczywiście, że czasami ktoś wiąże się na stałe ze swoją pierwszą miłością. Relacja ta jednak nie jest przez cały czas taka sama, ale zmienia się, ewoluuje i dojrzewa.

Uczyć się świata

Każdy czas w życiu ma swoje prawa. Co do zasady młodość jest po to, aby poznawać nowych ludzi, doświadczać, uczyć się świata i siebie. Niestety z różnych przyczyn czasami nie jest to możliwe. Niektórzy muszą sporo się uczyć, pracować, nie mają takiego wsparcia od dorosłych, żeby móc skupić się na zabawie. Inni są bardzo nieśmiali, mają też fobie społeczne, nie lubią poznawać innych osób, czują się niekomfortowo w sytuacji trudnej, wymagającej. Czasami mają po prostu pecha, bo nie spotykają na swojej drodze odpowiednich osób. Trzeba też wspomnieć o sytuacji, kiedy rodzice zabraniają wychodzenia z domu i młoda osoba dość długo jest w dobrej wierze (!) izolowana. Po czasie jednak taka nadmiernie asekurancka postawa działa na nią bardzo niekorzystnie.

Istnieje wiele powodów, dla których czas młodości nie wypełnia nam zabawa i poznawanie ludzi. To zaniedbania z tego okresu stanowią najczęściej przyczynę problemów później.

„Mam 34 lata i nigdy nie byłam w poważnym związku”

Czy w tak zwanym dojrzałym wieku, brak poważnych związków na koncie to tak zwany red flag? Można niestety tak uznać. Niekiedy sytuacja ta wskazuje na to, że dana osoba nie potrafi budować dobrych relacji. Nie jest gotowa na stabilność. Umie z kimś być, ale tylko na chwilę, bardzo szybko daną osobę odrzuca. To z kolei może mieć wiele powodów.

Żeby z kimś zbudować długotrwały związek, trzeba jednak umieć iść na kompromisy. Kluczowa jest wysoka inteligencja emocjonalna, mądrość życiowa, otwartość. Pewne cechy charakteru tego nie ułatwiają, na przykład neurotyczność, niestabilność emocjonalna, zbyt wysokie wymagania, nierealne do spełnienia. Niekiedy z jakiegoś powodu przy bliższym poznaniu odrzuca się ludzi.

Nie zawsze jednak brak poważnego związku po 30 musi być sytuacją alarmującą. Czasami po prostu wynika on z niesprzyjających zbiegów wydarzeń. Można nie mieć po prostu szczęścia. I na tyle cenić się, że nie podejmuje się decyzji o wiązaniu się z przypadkową osobą…