Maseczka z drożdży – prosty i tani sposób na trądzik
Zmiany trądzikowe po 30-tce to problem wielu kobiet. Niedoskonałości lubią się pojawiać w każdym wieku. Na szczęście są skuteczne sposoby, które pozwalają je usunąć. Jednym z nich jest maseczka z drożdży.
Najlepsza domowa maseczka – żadna drogeryjna się jej nie równa
Maseczka z drożdży znana jest od lat. Uważana jest przez wiele kobiet za najlepszą możliwą maseczkę poprawiającą wygląd skóry.
Poleca się ją zwłaszcza dla osób:
- ze skórą tłustą, mieszaną,
- z tendencją do trądziku.
Dlaczego drożdże?
Drożdże znane są ze swojego pozytywnego wpływu na wygląd skóry trądzikowej. Przede wszystkim dlatego, że mają niezwykle bogaty skład. Zawierają:
- witaminę D3, witaminy z grupy B, biotynę,
- fosfolipidy
- chrom,
- selen.
Maseczka z drożdży – jakiego efektu możesz się spodziewać?
Jeśli nie wierzysz w moc działania domowych maseczek, powinnaś wypróbować ten przepis. Szybko się przekonasz, że nie ma sensu ignorować super właściwości popularnych produktów. Przekonasz się, że naprawdę dobre efekty można uzyskać, bez większego problemu w domu. Szybko, łatwo…i tanio.
Maseczka z drożdży:
- wygładza skórę,
- matowi ją – idealny przepis na lato,
- zwęża pory,
- oczyszcza skórę,
- pomaga uspokoić cerę – zwłaszcza tłustą i trądzikową,
- sprawia, że skóra staje się delikatna, jedwabista w dotyku,
- rozjaśnia skórę i wyrównuje koloryt cery.
Wystarczą tylko dwa składniki
Świeże drożdże i mleko, które kupimy w każdym sklepie spożywczym. Nie potrzeba niczego więcej.
Zwróć uwagę na drożdże. Powinny być świeże, nie wystarczy skontrolować daty przydatności do spożycia, warto zwrócić uwagę, jak wyglądają, czy są np. wilgotne i szaro-żółte. Świeże drożdże w charakterystyczny sposób pachną. Nie używaj drożdży suchych, popękanych, czy nieprzyjemnie pachnących.
Około 1/3 kostki drożdży rozdrabniamy w miseczce, dodajemy mleko, najwyżej 3-4 łyżki. Dobieramy tak proporcje, żeby uzyskać konsystencję gęstej papki. Zanim nałożymy maseczkę na całą skórę twarzy, warto zrobić test na niewielkim odcinku, sprawdzając, czy domowy kosmetyk nie podrażni skóry. Następnie nakładamy maseczką na całą twarz i pozostawiamy na niej przez około 15-20 minut.
Uwaga, maseczka z drożdży może wysuszać – dlatego jeśli masz tendencję do wysuszania skóry, zmodyfikuj nieco przepis i dodaj do mleka nieco olejku lub miodu.
Maseczkę stosujemy raz w tygodniu, nie częściej, by nie rozregulować pracy gruczołów łojowych! Jeśli chcesz uzyskać jeszcze lepsze efekty, przed nałożeniem maseczki wykonaj peeling.
Zmywamy ciepłą wodą.
Zapamiętaj ten przepis 🙂
9 komentarzy
Nie znałam jej a przyda się bliskiej mi osobie
Swego czasu, jako nastolatka borykająca się z trądzikiem często tej maseczki używałam. Powiem szczerze – cudownie delikatna jest po niej buźka. Może do tego powrócę 🙂
Stosowałam, potem przestałam, teraz znowu używam. Hmm, no ja mam taką cerę i tak taka pozostaje. Nie widzę różnic, no może trochę lepiej wygląda. Ale nadal to nie jest to, co chciałabym osiągnąć.
Muszę w końcu spróbować <3
świetna sprawa 😀 kiedyś bardzo namiętnie stosowałam maski z drożdży i właśnie z truskawek na trądzik. myślę, ze jak już faktycznie się taka maska na nas działa to powinno się szukać kosmetyków z drożdżami 😀 ja znalazłam swój krem REKLAMA i mam nadzieję, że będzie mi dalej służył dzielnie jak do tej pory 🙂 no i nie pachnie drożdżami mi że je ma – jak dla mnie pozytyw 😀
myślałam, ze to głupota kiedyż tymi drożdżami, ale faktycznie one działają. później nie miałam już czasu na codzienne maseczki, wiec tylko patrzyłam aż złapie coś z nimi w składzie i znalazłam krem z drożdżami, lukrecją, fiołkiem i nagietkiem 🙂 z tego co widzę, na razie wszystkie krosty się chowają, ale jak możecie to weźcie mi powiedzcie czy takie rośliny też coś robią na trądzik? pozdrawiam i czekam na odp 🙂
tak jak wiem co robia drozdze tak zupelnie nie wiem co moze dac na tradzik lukrecja albo fiolek. moze ktos to wyjasnic?
Lukrecja: łagodzi zmiany zapalne, podrażnienia skóry i przede wszystkim reguluje sebum 🙂
Fiołek trójbarwny: łagodzi i ściąga, działa na trądzik młodzieńczy, wysypki i wypryski, wzmacnia ściany naczyń włosowatych.
… z ciekawości sprawdziłam co tam jeszcze jest to jeszcze widzę drożdże, nanozłoto, cynk, miedź i jeszcze inne cudeńka 🙂
hmm, a jest jakiś fajny kosmetyk, który ma drożdże w składzie? Bo chyba nie słyszałam, a w sumie spoko by to mogło być