Maseczka z siemienia lnianego na dłonie i na twarz
Nasze dłonie nie mają łatwego życia. Są narażane na wpływ niekorzystnych czynników zewnętrznych – chłodu, wiatru, a także składników chemicznych w kosmetykach i środkach wykorzystywanych do sprzątania. W konsekwencji dochodzi do przesuszenia skóry i jej podrażnienia. Dlatego tak istotna jest systematyczna i rozsądna pielęgnacja skóry dłoni. Dokładne mycie odpowiednimi środkami i nawilżanie to jednak nie wszystko. Przydają się działania ekstra, takie jak nakładanie mocno odżywczych i nawilżających maseczek. W tym celu świetnie sprawdza się maseczka z siemienia lnianego na dłonie. Dlaczego ona? Ponieważ ma naturalny skład, jest bezpieczna w stosowaniu i nie powoduje skutków ubocznych.
Siemię lniane dla urody
Siemię lniane to nic innego jak nasiona lnu (Linum usitatissimum). Można je stosować jako dodatek do sałatek, chleba, a także do picia czy jako składnik stosowany zewnętrznie, wykorzystywany do tworzenia domowych kosmetyków. Można otrzymać je także pod postacią oleju lnianego.
W każdym wydaniu siemię lniane jest szalenie uniwersalne, a jego stosowanie daje mnóstwo korzyści. Nie wszyscy wiedzą, że osoby uczulone na jajka, mogą zastąpić je w daniach siemieniem lnianym.
Sugerowana dzienna dawka siemienia do spożycia to 1-2 łyżki każdego dnia.
Nasiona lecznicze od lat
Siemię lniane było używane już przez starożytnych Egipcjan jako prosty i naturalny sposób leczniczy. Od dawna wykorzystywano jego moc w zakresie wspomagania trawienia. Wysoka zawartość błonnika oraz wytwarzanie przez nasiona lepkiej substancji pozwala na wyregulowanie wypróżnień i maksymalizuje działanie detoksykujące. Jest skutecznym sposobem na przewlekłe zaparcia.
Przez wiele lat to Polska była światowym liderem w zakresie produkcji lnu. Tak było w latach 70-tych ubiegłego wieku, niestety załamanie przyszło w latach 90-tych. Obecny wzrost popularności siemienia lnianego odbudowuje uprawę na polskim rynku.
Siemię lniane to jednak nie tylko błonnik, ale również cenne kwasy omega 3, przeciwutleniacze, minerały, które są niezbędne do zdrowego funkcjonowania. By skorzystać z tych wszystkich korzyści zamkniętych w małych nasionkach, należy spożywać ziarna zmielone. Spożywane w całości przejdą przez przewód pokarmowy niestrawione.
Od lat wiemy, że siemię lniane zapobiega chorobom serca, nowotworom (piersi, prostaty, jelita grubego), cukrzycy, osteoporozie, astmie. Dodatkowo obniża wysokie ciśnienie krwi, łagodzi przykre objawy menopauzy. Siemię zawiera od 75 do nawet 800 razy więcej lignanów niż jakakolwiek inna znana roślina. Lignany działają podobnie jak kobiece hormony, dlatego skutecznie łagodzą objawy menopauzy.
Siemię lniane dba także o dobrą kondycję włosów i paznokci. I to właśnie ta ostatnia cecha wykorzystywana jest przede wszystkim w „produkcji” domowych kosmetyków.
Maseczka z siemienia lnianego – jak przygotować?
Maseczka z siemienia lnianego to pokaźna dawka witamin. Wystarczy ją nałożyć, by zyskać mnóstwo korzyści. Oto one:
- pokaźna dawka witaminy A, E, B,
- kwasy tłuszczowe omega 3,6, 9,
- mnóstwo minerałów.
Siemię lniane w 43% to cenny tłuszcz, w 23% budują go białka, 22% to węglowodany, 8% włókna, 8% woda.
Nic dziwnego, że maseczka:
- odżywia,
- nawilża,
- pozwala pozbyć się toksyn,
- głęboko oczyszcza,
- normalizuje pracę gruczołów łojowych, chroni przed świeceniem skóry,
- tonizuje skórę,
- ujędrnia,
- zmniejsza duże pory,
- złuszcza martwy naskórek,
- pomaga zapobiegać i leczyć trądzik,
- spowalnia powstawanie zmarszczek,
- działa antystarzeniowo.
Jak przygotować maseczkę z siemienia lnianego?
Przygotuj jedną łyżeczkę świeżo zmielonego siemienia lnianego. Dodaj do nich trzy łyżeczki ciepłej wody. Mocz przez 15 minut, aż roztwór zamieni się w charakterystyczny kisiel. Możesz dodać do mikstury kilka kropel soku z cytryny, który będzie działał odświeżająco i pomoże wyrównać koloryt cery.
Tak przygotowaną maseczkę nakładamy na skórę dłoni i/lub twarzy. Omijamy okolicę oczu i ust. Pozostawiamy na skórze przez około 5 minut aż do całkowitego wyschnięcia. Na koniec spłukujemy ciepłą wodą. Osuszmy ręcznikiem i nanosimy ulubiony krem (w razie potrzeby).
Niewykorzystaną miksturę możemy przechowywać w lodówce przez 3 dni.
Komentarz ( 1 )
Świetny post i pomysły. Wiedziałam, że siemię jest zdrowe, ale że aż tak, to nie. Dziś robię maseczkę na dłonie, dzięki 🙂