Mężczyźni w „ciąży spożywczej” są lepszymi kochankami. Tak mówią badania

Chyba już mnie nic nie zaskoczy. Tylko posłuchajcie….

Naukowcy odkryli, że mężczyźni z mięśniem piwnym, czyli z wyraźnie wyeksponowanymi brzuchami są….uwaga, lepszymi kochankami. Jakim cudem? I co ma brzuch do sypialnianych umiejętności?

Wydawać by się mogło, że kobiety zdecydowanie preferują dobrze zbudowanych mężczyzn. Szeroka klata, kaloryfer, czyli wyraźnie zarysowane mięśnie brzucha…itd. Okazuje się, że to może być błąd. Stąd drogie panie, od dzisiaj apel o zmianę swoich upodobań i szukanie dżentelmenów, którzy mają większe brzuchy.

Dlaczego?

Naukowcy z Uniwersytetu Erciyes w Kayseri w Turcji zbadali 200 mężczyzn i porównali ich wskaźnik masy ciała (BMI) oraz sprawność seksualną. Odkryli szokującą prawdę. Mężczyźni z większymi brzuchami i nadwagą okazywali się sprawniejszymi kochankami, mogli bowiem…uprawiać seks dłużej, średnio przez 7,3 minuty. Tymczasem szczupli mężczyźni zdecydowanie częściej cierpieli na przedwczesny wytrysk.  Średnia dla nich to jedynie 2 minuty.

Dlaczego większa ilość tłuszczu korzystnie wpływała na sprawność seksualną? Wszystko z powodu większej ilości estradiolu, hormonu, który hamuje orgazm.

Nic tylko jeść?

Niekoniecznie…

Większa waga niekorzystnie wpływa na ilość testosteronu i tym samym męskie libido. Nie wspominając o tym, że nadmierna waga jest…ogólnie niezdrowa i skraca życie.