Nadmiar stresu nie jest obojętny

Nadmiar stresu to poważne zagrożenie. Dla zdrowia, dla bliskich relacji, dla rozwoju osobistego. Niesie wiele problemów, a może zakończyć się nawet tragicznie. Stąd naprawdę nie wolno tego problemu ignorować. Tymczasem często tak robimy, bo sądzimy, że tak trzeba, nie da się inaczej…takie życie. W konsekwencji dzień po dniu ogarnia nas beznadzieja i bezsilność.

Nadmiar stresu to problemy zdrowotne

Nadmiar stresu może być bardzo groźny. Może powodować kłopoty z działaniem właściwie wszystkich narządów i układów. Sprzyja wystąpienia stanów zapalnych. Powoduje spadek odporności. Sprawia, że częściej łapiemy sezonowe infekcje i gorzej je przechodzimy.

Pogarsza się też przebieg chorób przewlekłych, jeśli chorujemy z ich powodu.

Nadmiar stresu może zmniejszać komfort życia, a nawet sprawiać, że będziemy żyć krócej. Niestety wzrasta bowiem ryzyko zawałów, udarów, nowotworów, czy wystąpienia innych problemów, w tym lęków, nerwic, depresji, prowadzącej często do myśli samobójczych i w konsekwencji niestety również samobójstwa.

Nic dziwnego, że mówi się o tym, że długotrwały stres to cichy zabójca. Jeden z głównych problemów współczesnego świata.

Stres a depresja

Długotrwały stres wiązany jest z wystąpieniem depresji. A to dlatego, że na skutek napięcia wzrasta poziom kortyzolu, hormonu stresu i spada ilość dopaminy i serotoniny w mózgu. Niski poziom dopaminy powoduje problemy z komunikacją między neuronami, co w konsekwencji może być jednym z głównych powodów depresji.

Zniszczenie neuronów w mózgu pod wpływem stresu to poważny problem. Zniszczone są neurony odpowiedzialne za pamięć i emocje, a ich „odbudowa” jest trudna, choć możliwa. Depresja, o czym się mało mówi, niszczy mózg.

I uroda

Stres powoduje też problemy urodowe. Prowadzi do uszkodzeń komórkowych i zmienia DNA.

Może powodować tycie lub chudnięcie, na skutek zaburzeń odżywiania. Łaknienie może być mniejsze, może też pojawić się problem z nadmiernym apetytem.

Z powodu stresu możemy zaobserwować szybsze siwienie włosów, łysienie, a także starzenie się skóry – pojawianie się zmarszczek, niedoskonałości. Stres może uruchamiać wiele problemów zapalnych na skórze – zmiany atopowe, alergiczne i łuszczycę.

Nadmiar stresu to problemy w relacjach

Nadmiar stresu to również problemy w relacjach. Niestety wewnętrzne napięcie utrudnia porozumienie. Niektórzy stres odreagowują, są agresywni, wybuchowi, nieprzewidywalni. A to uderza w najbliższych i często najbardziej bezbronnych.

Historia zna wiele przypadków rozpadu związku z uwagi na czyjeś nieumiejętne radzenie sobie ze stresem. Stąd powinien to być kolejny argument za tym, by zająć się umiejętnie swoimi emocjami.

Jak sobie radzić?

Stres w rozsądnych dawkach bywa motywujący. Mobilizuje do działania. Jednak jego nadmiar zwłaszcza długotrwały powoduje całą listę przykrych konsekwencji. Dlatego ze stresem trzeba walczyć, utrzymując go w ryzach.

Jak?

Rozwiązując problemy, które nas stresują. Tworząc takie warunki, kiedy stres jest niższy. Ograniczać trudne kontakty, unikać toksycznych osób. Ponadto warto pracować z emocjami, by umieć wyrażać je w konstruktywny sposób. Nie blokować się, nie zamykać, nie wypierać tego, co się czuje. Przeciwnie wyrażać własne zdanie i asertywnie dbać o swoje granice.

• Nie rezygnować z urlopów. Jeździć na wypoczynek co najmniej dwa razy w roku.
• Wysypiać się.
• Jeść dobrze zbilansowane posiłki. Unikać jedzenia wysoko przetworzonego.
• Sięgać po owoce i warzywa.
• Pić odpowiednią ilość wody.
• Medytować, ćwiczyć, wybrać jogę czy pilates.
• Każdego dnia wychodzić na spacer.
• Czytać mądre książki.
• Oglądać inspirujące filmy.
• Sięgać po naturalne zioła uspokajające – melisę, ashwagandhę.
• Sprawdzać poziom witaminy D3 – zadbać o suplementację.
• Zadbać o to, by mieć odpowiedni poziom cynku i magnezu – mikroelementów, które pomagają utrzymać optymalny poziom kortyzolu we krwi.
• Zwrócić uwagę na odpowiednią ilość produktów bogatych w witaminę B – jeść rośliny strączkowe, produkty zbożowe i orzechy.

Ze stresem trzeba sobie radzić. Rozmową, spacerem, detoksem informacyjnym. Nie udawać, że problemu nie ma. Dbać o siebie i jednocześnie w ten sposób dbać też o innych.