Najgorsze prezenty dla kobiety
Prezent powinien sprawiać przyjemność – osobie przyjmującej go i obdarowującej. Prosto napisać, gorzej zrobić.
Nie jest łatwo kupić coś, co na pewno się spodoba, nie będzie banalne, zbyt drogie lub za tanie…Nikt nie lubi tandety, przedmiotów, z którymi nie wiadomo co zrobić, które nie pasują do wystroju wnętrz, charakteru danej osoby.
Nie najlepszym pomysłem są również tak zwane prezenty z podtekstem. Oto lista najgorszych prezentów dla kobiet.
Bielizna wyszczuplająca
Ona może narzekać na wałeczki na boczkach, wystający brzuch, może obsesyjnie się odchudzać, ćwiczyć, może nawet mówić wprost, że kupi sobie „maxi majtki”, jednak wręczenie jej wyszczuplającej bielizny to nie najlepszy pomysł. Po prostu da jej jasny sygnał – musisz schudnąć. To już nie jest Twój wybór, to również życzenie otoczenia, czyli już wiesz, że inni chcą, żebyś schudła.
Bielizna wyszczuplająca na urodziny, imieniny czy inne święto to nie najlepszy pomysł. Taka bielizna może się sprawdzać, gdy nikt o niej nie wie, gdy jest sekretem, „tajną bronią”. Inaczej jej użycie nie ma sensu.
Książka o nowej diecie
Jeśli nie szukasz problemów, zrezygnuj z kupowaniu wszystkiego, co może nawiązywać do utraty wagi. Wszelkie modne diety, książki, suplementy diety to naprawdę kiepski pomysł. Równie słabym pomysłem będzie zakup wagi elektronicznej z pomiarem tłuszczu.
Krem przeciwzmarszczkowy lub antycellulitowy
To niewiarygodne, jak wielu mężczyzn wpada w pułapkę „bezpiecznych prezentów kosmetycznych”. Jednak o ile pachnące płyny do kąpieli będą dobrym wyborem, o tyle kremy antycellulitowe, serum przeciwzmarszczkowe już nie do końca. Poza tym ryzykowne jest kupowanie perfum, zwłaszcza jeśli nie wiemy, jakie zapachy są przez kobietę preferowane. Nie ma nic gorszego niż noszenie perfum, których się nie lubi…
11 komentarzy
Ja dostałam kiedyś skarpetki frotte z antypoślizgami…
Nie pytajcie 😉
a ja dostałam tandetny wisiorek…masakra
:/
Ja dostałam majtki (od szwagierki), zupełnie nie mój rozmiar… chyba na nią były za ciasne i dała mi, ale na mnie były za duże
Raz dostałam też szampon i ampułki przeciwko łysieniu! Komedia
Hahah…No nieźle 😉
Ale te majtki to jako jedyny prezent? Czy dodatek do kwiatka? 😉
Ja właśnie chciałem swojej dziewczynie zakupić bieliznę wyszczuplającą naprawdę ładna była ale właśnie wszyscy mi to odradzili;| Nie jest gruba ale czasem narzeka że mogłaby mieć bardziej płaski brzuch więc sądziłem że taka bielizna to dobre rozwiązanie, a jednak się okazuje że najgorsze jakie może być. Ciężko nadążyć za wami kobietki:D
Arturze, taką bieliznę niech ona sobie sama kupi. Jeśli będzie jej potrzebna, znajdzie sklep i sposób, by ją nabyć. A gdy narzeka, że coś jest w niej nie tak, to po prostu ją przytul i powiedz, że ją kochasz. To wystarczy 🙂
Nudna gra na xboxa….
masakra.
dla mnie stroniącej od komputerów z zasady?
że niby miałam się przekonać?
Ech…
Rozumiem, że od faceta? 😉
żel na trądzik, miałam akurat problemy ze skórą w ciąży 😉
Ha ha te majtki to chyba nadal uniwersalny temat bo po 5 latach od Twojego wpisu ja także dostałam od szwagierki majty XL. Chyba były na nią za ciasne i oddala mi ….. tylko to nie moj design… ale widać coś w tym jest majty od szwagierki….. to musi być love