Główne menu

Nasiona – zapomniane, niedoceniane i… bardzo zdrowe!

Nasiona są często niedoceniane. Zapominamy o nich, koncentrując się na „podstawowych składnikach”. Tymczasem mimo że niewielkie, mają wielką moc. Dosłownie i w przenośni.

Słonecznik – najpopularniejszy dodatek

nasiona

Słonecznik to chyba najpopularniejszy rodzaj nasion stosowanych w Polsce.

Latem z chęcią wyłuskujemy go bezpośrednio z główki, zimą sięgamy po słonecznik w łupinach czy bez nich, już gotowy do spożycia. Popularność nie dziwi. Słonecznik jest świetnym źródłem magnezu, który uspokaja, poprawia koncentrację oraz obniża ciśnienie krwi. Poza tym zmniejsza problem z bólami migrenowymi, niweluje ryzyko wystąpienia udarów mózgu oraz zawałów serca.

Słonecznik z chęcią wykorzystywany jest w formie uprażonej, chrupkiej, idealnie komponującej się z sałatkami.

Pasuje również do przystawek, do makaronów czy zup (na przykład pomidorowej) oraz rozdrobniony jako zagęstnik do sosów.

Sezam – źródło wapnia

Małe ziarenka sezamu mają wielką moc. Warto wykorzystać je w kuchni, nie traktując jedynie jako źródła słodyczy – zjadając w formie sezamków czy chałwy, dobrze by było brać przykład z kuchni azjatyckiej, która na wiele sposobów wykorzystuje sezam, czerpiąc z jego walorów zdrowotnych.

Przede wszystkim sezam to bardzo dobre źródło wapnia, mającego świetny wpływ na wygląd kości i zębów. Dostarcza również solidną dawkę magnezu, która skutecznie redukuje stres oraz chroni przed jego negatywnymi skutkami. Sezam to również białko, które ma niemal takie same wartości odżywcze jak te pochodzące z jajek. Jedząc sezam, uzupełniamy niedobory witaminy A (mającej wpływ na wzrok, poprawiającej wygląd włosów i paznokci), witaminy E (neutralizującej wolne rodniki i mogącej spowolnić proces starzenia się) oraz grupy B (poprawia samopoczucie, wspomaga pracę układu odporności).

Ziarna słonecznika zawierają również fitosterole, roślinne sterydy obniżające poziom złego cholesterolu. Za sprawą unikalnych składników: sezamolu i sezamoliny -zawartych w sezamie – uzyskuje się większy poziom energii i lepszą odporność.

Sezam najlepiej sprawdza się jako dodatek do panierki, farszów oraz do mięsa, które smażymy. Nadaje ciekawego smaku oraz gwarantuje chrupkość potrawy. Można go dodać do sałatek (uprzednio uprażonego na suchej patelni) lub do słodkich ciasteczek. Oczywiście sprawdzi się również jako posypka na chlebach.

Pestki dyni – dla kobiet mających problem z cerą i wypadaniem włosów

Coraz częściej sięgamy również po pestki dyni, które mają dość mięsistą konsystencję i oleisty smak. Są świetnym źródłem potasu, wapnia, żelaza, witaminy E, witaminy z grupy B, prowitaminy A. Poza tym warto je spożywać z powodu dużej zawartości błonnika i pektyn.

Pestki dyni są niskokaloryczne (przeciętnie 25kcal na 100 gramów). Mają świetny wpływ na układ krwionośny i pokarmowy. Zalecane są dla osób mających problemy z cerą i wypadaniem włosów. Wykazują również działanie przeciwpasożytnicze.

Pestki dyni nadają się na przekąskę, można je dodawać do zapiekanek, sałatek i potrawek rybnych.

Nasiona lnu – dla nielubiących ryb

Nasiona lnu są dzisiaj coraz częściej doceniane, zwłaszcza ze względu na swoją długą listę walorów zdrowotnych. Poleca się je szczególnie osobom, które nie lubią jeść ryb.

Olej lniany pozyskiwany z nasion lnu uważany jest za szczególnie ważne źródło tłuszczów roślinnych. Ponadto dostarcza sporo błonnika i kwasu linolenowego (roślinnego źródła kwasów omega-3 – ich zawartość jest podobna do tej typowej dla ryb). Warto spożywać nasiona lnu dla wysokiej zawartości witaminy E, cynku, lecytyny, flawonoidów i fitoestrogenów.

Nasiona lnu działają osłaniająco i regenerująco na przewód pokarmowy. Stosuje się je w stanach zapalnych przewodu pokarmowego i w chorobach wrzodowych. Obniżają poziom złego cholesterolu we krwi.

Znajdują zastosowane jako składnik pieczywa czy ciast, ale także panierek.

Mak – dla zdrowia kości

Bardzo u nas popularny jako dodatek do ciast, szczególnie makowca, chętnie zjadanego w okresie świątecznym. Znajduje zastosowanie również podczas pieczenia słodkich bułeczek czy kutii. Z chęcią stosuje się go również jako dodatek do ciasta francuskiego.

Mak znany jest od wieków. Jego właściwości lecznicze wykorzystywane były już w starożytności. Mak jest cennym źródłem witamin: A, D, E i C. Jest również świetnym źródłem wapnia – budulca kości. Zawiera również nienasycone kwasy omega 6, które korzystnie wpływają na pracę serca i pozwalają na przywrócenie równowagi między dobrym i złym cholesterolem. Poza tym mak jest świetnym źródłem błonnika, który pozwala na oczyszczenie przewodu pokarmowego oraz wyregulowanie wypróżnień.

A, D, E, a także witaminę C. Jest również doskonałym źródłem wapnia

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/mak-nie-tylko-na-sen-wlasciwosci-lecznicze-i-odzywcze-maku_42116.html

 

    Komentarz ( 1 )

  • Irena

    Nie tylko nasiona lecz również oleje z nich tłoczone. Jakiś czas temu odkryłam oleje świata a tam olej z pestek dyni czy sezamu, a nawet awokado. Samo zdrowie, a jaki smak.

Zostaw komentarz

Możesz użyć HTML tagów i atrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>