Niedobór witaminy D – zmęczenie, osłabienie odporności…Też masz z tym problem?
Poziomu witaminy D właściwie nikt nie bada. A to błąd.
Wskaźnik ten jest ważniejszy niż chociażby osławiony parametr cholesterolu we krwi. Witamina D działa jak silny składnik profilaktyczny, wzmacnia odporność, zmniejsza ilość chorób, zwłaszcza tych przewlekłych.
Problem w tym, że niedobór witaminy D jest obecnie powszechny, dotyczy ponad 90 procent osób a mało kto zdaje sobie sprawę z wielkich konsekwencji tego problemu. Skąd tak wielka skala zjawiska, która według wielu naukowców tłumaczy ogromne problemy ze zdrowiem dorosłych osób?
Przede wszystkim ze zmiany stylu życia (o tym poniżej).
Ostatnie wyniki badań podkreślają, że chroniczne niedobory witaminy D prowadzą do wyniszczających, długotrwałych chorób oraz coraz powszechniejszych tak zwanych chorób z autoagresji (wynikających z nieprawidłowej pracy układu immunologicznego).
Sposób zapobiegania im jest szalenie prosty i tani – suplementacji witaminą D. Zanim jednak zdecydujesz się na ten krok – zbadaj poziom witaminy D3 (tak zwanego metabolitu 25 (OH)- koszt w zależności od laboratorium wynosi około 60 złotych.
Kilka faktów o witaminie D, czyli skąd niedobór witaminy D
- Witamina D to tak naprawdę hormon steroidowy, który został doceniony w homeostazie wapnia i zdrowia kości już w 1921 roku,
- Witamina D składa się z 2 równoważnych biologicznie form – witaminy D2 otrzymywanej z produktów roślinnych i witaminy D3 – powstałej w trakcie ekspozycji skóry na działanie promieni słonecznych i spożywania tłustych ryb, a także pochodzącej z suplementów doustnych,
- na całym świecie, naturalnie występujące źródła witaminy D są ograniczone, a pozyskiwanie jej z jedzeniem jest niewystarczające. Dlatego też, dla większości ludzi, witamina D jest otrzymywany głównie w trakcie jej produkcji w momencie ekspozycji na wpływ działania UV i podczas suplementacji,
- witamina D jest wytwarzana w naturalny sposób przez skórę wystawioną na kontakt z promieniami UV B,
- niedobór witaminy D występuje szczególnie u osób niedostatecznie eksponujących skórę na działanie promieni słonecznych (stosujących ochronę przeciwsłoneczną), czy z zaburzeniami wchłaniania jelitowego,
- średnia ilość dostarczanej z pożywieniem witaminy D jest obecnie niewystarczająca.
Dlaczego witamina D jest tak ważna?
Witamina D i jej wpływ na zdrowie zostały dokładnie zbadane. Duże zasługi w tym temacie ma dr Cedric Garland, który wiele lat swojej pracy poświęcił tematowi wpływu witaminy D. Zauważył, że niedobór witaminy D jest powszechny, między innymi dlatego, że wiele osób mylnie sądzi, że jest w stanie dostarczyć optymalną ilość cennego składnika z pożywieniem. Niestety to niemożliwe. Naukowiec zauważył:
Gdyby poziom witaminy D był właściwy, to znaczy odpowiednio wysoki, wtedy zachorowalność na wiele chorób byłaby zmniejszona w sposób znaczny. I tak liczba nowotworów nerki, piersi, jajnika, jelita grubego czy stwardnienia rozsianego byłaby mniejsza o 50 do 80%.
Niedobór witaminy D nie tylko wpływa na zwiększone ryzyko zachorowania na choroby przewlekłe. Ma również wpływ na nasze ogólne samopoczucie i skłonność do infekcji – okazuje się, że optymalny poziom witaminy D ma wpływ na produkcję zespołów białkowych działających bakteriobójczo i antywirusowo – oznacza to, że nasz organizm jest w na tyle dobrej kondycji, że sam jest w stanie uchronić się przed wieloma chorobami.
Poza tym udowodniono już wielokrotnie, że spadek odporności w sezonie jesienno-zimowym wynika ze zmniejszonej ekspozycji na promienie słoneczne i ma związek z niedoborem witaminy D, której w tym okresie jest szczególnie mało.
Jerzy Zięba, w swojej bestsellerowej książce „Ukryte Terapie. Czego ci lekarz nie powie” dowodzi, że ewentualne ryzyko przedawkowania witaminy D jest niewielkie, a toksyczność tej witaminy to mit. Powołuje się na przypadek ojca i syna opisany w literaturze, mężczyźni nieświadomie codziennie przez 7 miesięcy spożywali witaminę D w ilości 1 7000 000 jednostek, czyli wielokrotnie więcej niż jest zalecane. W końcu po kilku miesiącach trafili do szpitala z oznakami zatrucia, jednak nic im się nie stało…
Amerykański Instytut Medycyny, znany ze swojego asekuranctwa i zdystansowanego podejścia do najnowszych odkryć podkreśla, że bezpieczna dzienna dawka witaminy D wynosi 10 000 IU witaminy, to znacznie więcej niż sądzono wcześniej.
Niedobory witaminy D – większa zachorowalność
Udowodniono, że niedobory witaminy D:
- osłabiają odporność,
- zwiększają zmęczenie,
- odbierają energię,
- podnoszą ryzyko cukrzycy, otyłości,
- zwiększają ryzyko wystąpienia nadciśnienia,
- zwiększają ryzyko rozwinięcia się nowotworów,
- zwiększają ryzyko problemów z kręgosłupem,
- itd.
Po czym poznać, że Twoim problemem jest niedobór witaminy D?
Jedynym pewnym sposobem, by sprawdzić, czy niedobór witaminy D dotyczy Ciebie jest wykonanie prostego badania krwi. Istnieją pewne sygnały, które mogą wskazywać na ten fakt i zwiększać ryzyko powstania niedoborów:
- masz ciemny odcień skóry – im masz ciemniejsza karnację, tym więcej potrzebujesz czasu, by skóra wytworzyła cenną witaminę D w trakcie ekspozycji na słońce,
- czujesz się źle…jesteś przygnębiona. W 2006 roku naukowcy ocenili wpływ witaminy D na zdrowie psychiczne 80 pacjentów w podeszłym wieku i okazało się, że osoby mające niedobór witaminy D były aż 11 krotnie bardziej narażone na depresję niż osoby mające prawidłowy poziom witaminy D (więcej na ten temat).
- masz nadwagę lub jesteś otyła – jeśli jesteś otyła, będziesz najprawdopodobniej potrzebować więcej witaminy D niż osoby szczupłe,
- masz większą masę mięśniową – przyczyna tak, jak powyżej,
- cierpisz z powodu chronicznego zmęczenia,
- wczesnym objawem, zwłaszcza u dzieci, może być pocenie się główki,
- chorujesz na chorobę Crohna, celiakię i nietolerancję na gluten i choroby zapalne jelit
Zostaw komentarz