Niepłodność po 30. Bardzo częsty problem

Ludzie mówią, bo nie myślą. Na przykład, że po 30 to czas na dziecko. Żeby tylko czas, najwyższy czas. Gadają o tykającym zegarze, prawie biologii, o tym, że kobieta będzie żałować nieposiadania dzieci. Są też sławetne zdania o szklance wody. No i super. Pogadali, nagadali się i co dalej? Ano to, że po pierwsze nie mieli do tego prawda. Bo to chyba nie ich problem, nie ich sprawa. Wleźli kobiecie buciorami do łóżka.  Po drugie okazali się ignorantami, bo często nieposiadanie potomstwa może nie być wyborem, a…problemem. Nierzadko kobieta nie ma dzieci, nie dlatego, że nie chce, a nie może. I to wcale nie pierwszego dziecka. Kłopoty z poczęciem mogą być przy drugim, czy kolejnym dziecku.

Niepłodność przed 30 i po 30

Problemy z niepłodnością pojawiają się w różnym wieku. Nie tylko po 30, ale także po 20. Niemniej to wiek często jest czynnikiem negatywnie oddziałującym na szansę poczęcia.

Różne źródła podają różne dane. I tak niepłodność może dotyczyć od 10-20% par w wieku rozrodczym, to oznacza problem nawet 3 miliona osób w Polsce. To oznacza, że co 6., a może nawet co 5. para ma problem z zajściem w ciążę. Na całym świecie skala jest jeszcze większa – niepłodność dotyczy aż 60-80 milionów par.

Statystyki nie są dobre, a wszystkie prognozy wskazują, że będą jeszcze gorsze. WHO mówi o tym, że niepłodność to obecnie choroba cywilizacyjna, temat dotyczący szczególnie krajów wysoko rozwiniętych. 

Kiedy mówimy o niepłodności? Niepłodność po 30

O niepłodności mówimy wtedy, kiedy para, mimo rocznego systematycznego współżycia (2-4 razy w tygodniu) bez stosowania metod antykoncepcyjnych nie zachodzi w ciążę.

Czas działa na niekorzyść pod tym względem, że rezerwa jajnikowa u kobiet w okolicy 35 roku jest już znaczenie zmniejszona. Jeśli kobieta nie zajdzie w ciążę, długo będzie się starała, nie rozpocznie szybkiego leczenia, może być trudno o naturalne poczęcie.

Średni wiek pierwszej ciąży to obecnie 29 rok życia.

Szansę na ciążę między 30 a 34 rokiem życia wynoszą aż 89%. Ryzyko poronienia wynosi natomiast 20%.

Szacuje się, że nawet 1/3 kobiet między 35 a 39 rokiem życia może mieć problem z płodnością.

Ciąża po 30 to dzisiaj standard. Nie tak dawno temu rzadko kobiety planowały ciążę po 40. Dzisiaj również w tym wieku jest to norma.

Według prognoz GUS, pod koniec 2050 roku populacja Polski będzie liczyć tylko 34 miliony osób. W porównaniu do 2013 roku liczba osób zamieszkujących Polskę spadnie aż o 12%.

Skąd się bierze problem niepłodności?

Niepłodność to powszechny problem, który ma wiele przyczyn. Występują one w podobnej częstotliwości u kobiety i mężczyzny. Najczęściej wymienia się:

• niedrożność jajników u kobiety,
• zaburzenia jajeczkowania,
• endometrioza,
• schorzenia immunologiczne, infekcyjne,
• słabe parametry nasienia u mężczyzny, spadek liczby i jakości plemników.

Problem niepłodności ma związek z genetyką, stylem życia, stosowaną dietą, stresem. Dlatego eksperci w pierwszej kolejności polecają różnorodną, zdrową dietę, zwrócenie uwagi na odpowiednią ilość snu, czasu na odpoczynek, rzucenie palenia i picia alkoholu.

Niestety co w 3. przypadku trudno ustalić przyczyny niepłodności. Pozostają one nieznane.

Jak leczy się niepłodność?

Bezpłodności nie da się leczyć, niepłodność – tak. W tym pierwszym przypadku mówimy o tym, że to stan stały, nieodwracalny. W drugim istnieją spore możliwości, choć w Polsce leczenie jest trudne, bo niepłodność nie jest w naszym kraju zaliczana do chorób. Pary mają ograniczony dostęp do metod leczenia.

W praktyce leczenie zazwyczaj wymaga czasu, cierpliwości, a nierzadko sporych funduszy. Bywa prawdziwym wyzwaniem dla pary. Problem jest bowiem zazwyczaj złożony.

Niektórzy myślą, że podstawowa metoda to w tym przypadku in vitro. Tymczasem prawda jest taka, że proponuje się je dopiero po wypróbowaniu innych, podstawowych i prostszych metod leczenia. In vitro stosuje się dużo wcześniej (jako jedna z pierwszych metod)u pań przed 40, u których upływający czas ma kluczowe znaczenie.

Statystyki wskazują, że u kobiet przed 30 in vitro kończy się sukcesem w 40-50% przypadków.

Jeśli pojawia się problem z poczęciem, najlepszy sposób to reagowanie od razu i możliwe szybkie szukanie pomocy.