Płodność spada już po ukończeniu 27 roku życia
Ostatnie doniesienia naukowców potwierdzają, że płodność u kobiet zmniejsza się szybciej niż sądziliśmy. Do tej pory panował pogląd, że dzieje się to w połowie lat 30-stych. Dzisiaj wiemy, że to nieprawda. Płodność spada już po ukończeniu 27 roku życia.
50% szans na poczęcie dziecka
Kobiety między 19 a 26 rokiem życia mają 50% szans na poczęcie na dwa dni przed owulacją, czyli w okresie najbardziej płodnym.
U kobiet między 27 rokiem a 34 rokiem życia ta szansa plasuje się na poziomie 40%, czyli o 10% mniej niż w okresie poprzednim.
Po 35 roku życia kobiety mają tylko 30% szans, by zajść w ciążę w określonym cyklu. Jeszcze mniejsze szanse mają kobiety z partnerem co najmniej o 5 lat starszym, u którego dochodzi do spadku jakości plemników. Szacuje się, że 35 latka ze starszym partnerem ma już tylko 20% szans na zajście w ciążę w każdym okresie.
Skąd to wiadomo?
Na podstawie badań naukowców z National Institute of Enivornmental Health Scences w Karolinie Północnej i na Uniwersytecie w Padwie we Włoszech, gdzie zbadano przypadki 872 par. Badania wspomnianych naukowców jako pierwsze potwierdzają, że płodność par spada jeszcze przed 30 rokiem życia.
Nie tylko wiek
Na płodność kobiet wpływ ma oczywiście nie tylko wiek. Znaczenie mają również inne czynniki, takie jak styl życia. Istotny jest chociażby poziom codziennego stresu, który zmienia gospodarkę hormonalną.
Przewlekły stres zwiększa poziom adrenaliny i kortyzolu. W konsekwencji dochodzi do zaburzeń poziomu hormonów płodności: progesteronu, estrogenu, ale również hormonów tarczycy.
Jak sobie poradzić ze stresem i jego skutkami? udowodnione znaczenie ma medytacja, uważność, czy wyobraźnia kierowana.
Inne czynniki wpływające na płodność
Dr nauk medycznych Christiane Northup w swojej książce „Ciało kobiety. Mądrość kobiety” zwraca uwagę również na inne, mniej oczywiste aspekty mogące mieć wpływ na płodność kobiety, na przykład na ekspozycję na promienie słoneczne.
Codzienna ekspozycja poprzez wyjście na zewnątrz na minimum 20 minut może mieć bardzo pozytywny wpływ na cykl biologiczny, w tym na płodność.
8 komentarzy
właśnie staram się o dziecko…od 3 lat nic nie wychodzi.
Odwiedziliśmy już kilkunastu lekarzy,
nie chcę in vitro…:(
🙁
Może zmiana otoczenia? Wyjazd?
„Zapomnienie o tym”, że staracie się o dziecko?
Często bywa tak, że im bardziej się chce, tym nie wychodzi. Czasami trzeba złapać dystans, „odpuścić sobie” i wtedy jak ma być – to będzie 😉
Zgadzam się. Psychika ma tutaj ogromne znaczenie.
Świadczą o tym przypadki kobiet, które zaszły dopiero, kiedy „odpuściły”, np. po adopcji dziecka.
Może warto monitorować cykl często jest tak, że nawet przy bardzo regularnych miesiączkach, owulacja a więc najbardziej płodny moment w cyklu kobiety wypada różnie. Ja mam taki komputerek lady-comp , osobiście stosuję go do antykoncepcji ale może być też stosowany do starań , ja bardzo polecam. Życzę powodzenia wszystkim parom chcącym mięć dziecko.
No tak, ciekawe jednak, na ile to jest skuteczne 😉
Wiele osób czeka, bo wierzy, że ciągle ma czas…a potem jest problem z zajściem w ciążę…i jest już za późno
To prawda…
Młode kobiety niestety też mają problemy z zajściem, ale wtedy mają więcej czasu na leczenie.
Niestety gwarancji, że się uda, nigdy nie ma.