Plotka, która niszczy życie. Uważaj, zanim przekażesz ją dalej

Kobiety spędzają na plotkowaniu średnio 52 minuty dziennie. Mężczyźni, co było sporym zaskoczeniem dla badaczy firmy badawczej Onepoll, aż 76 minut każdego dnia. O czym plotkujemy? To zależy od płci. Mężczyźni najczęściej o starych szkolnych znajomych, atrakcyjnych koleżankach, natomiast kobiety o innych kobietach, życiu seksualnym innych osób oraz nadwadze…koleżanek. Mężczyźni najczęściej plotkują w miejscu pracy, a kobiety w czasie wolnym. Przeprowadzone badania pokazały, że wbrew pozorom, to mężczyźni plotkują bardziej (!!!).

Czy plotki są złe? W powszechnej opinii nie są one postrzegane szczególnie dobrze. Mogą bowiem krzywdzić, powodować szerzenie nieprawdziwych informacji, są przyczyną pomówień. Z drugiej strony nie da się nie zauważyć, ze plotka ma też dobre strony. Plotkowanie pozwala miło spędzić czas, jakkolwiek paradoksalnie to brzmi. Scala ludzi i sprawia, że czują oni więź, przynależność do grupy.

„Wielkie umysły rozmawiają o pomysłach, Średnie umysły rozmawiają o wydarzeniach, Małe umysły rozmawiają o ludziach” – Eleanor Roosevelt.

Istnieje taki kawał. Spotkały się cztery przyjaciółki. Niestety pojawiły się na spotkaniu wszystkie i nie mają o czym rozmawiać….

Coś w tym jest, najwięcej czasu spędzamy na mówieniu…o innych, dobrze nam znanych osobach. Czy to źle? Generalnie zazwyczaj plotki są niewinne…. Bywają naciągane, niesprawiedliwe, ale nikomu nie robią większej krzywdy…

Czasami jednak bywa inaczej. Tak jak w thrillerze opartym na prawdziwej historii autorstwa Lesley Kara pod tytułem „Plotka”.

Opowieść zaczyna się od przeprowadzki Joanny i jej synka Alfiego do małego nadmorskiego miasteczka Flinstead. Kobieta próbuje się zaadaptować w nowym miejscu i jedyne, czego pragnie to tego, by jej synek dobrze poczuł się wśród nowych kolegów.

Chłopiec ma jednak problemy. Dzieci go unikają. Alfie sam je posiłki na stołówce, nie ma bratniej duszy…

Pewnego dnia Joanna dowiaduje się, że w miasteczku, do którego się przeprowadzili, najprawdopodobniej mieszka słynna morderczyni, która w wieku 10 lat wbiła nóż prosto w serce młodszemu koledze. By wkupić się w łaski społeczności miasteczka i znaleźć z obcymi sobie ludźmi wspólny temat, kobieta decyduje się powtórzyć informację dalej. Plan się sprawdza, inne kobiety są żywo zainteresowane rozmową z Joanną, a zwłaszcza elektryzującą plotką. Podczas pogawędki zapraszają Jo wraz z synkiem do domu jednej z nich. W trakcie zabawy u kolegów, Alfie poznaje nowych przyjaciół. W końcu zostaje zaakceptowany…

Teoretycznie plotka zrobiła to, co miała zrobić. Sprawiła, że udało się poznać nowe osoby, wkupić w ich łaski… Jednak raz rozpowszechniona informacja nie pozwoliła o sobie zapomnieć, zaczęła żyć własnym życiem. I….niszczyć życie innych osób.

Ludzie przerażeni wizją mieszkania w jednej niewielkiej miejscowości z morderczynią, zaczynają szukać podejrzanej osoby i rzucają niepoparte oskarżenia. Zastraszają niewinną osobę, która zaczyna się bać o własne życie.

Ktoś postanawia ukarać także Joannę za rozsiewanie plotek. Kobieta odczytuje na Twitterze wiadomość: „plotki potrafią zabijać”. Jej przerażenie rośnie jeszcze bardziej, kiedy znajduje na tablicy szkolnej przerobione zdjęcie klasowe, na którym Alfie ma zakrwawiony nóż w piersi…Zostaje wystylizowany na…następną ofiarę morderczyni.

Jo, czy tego chce, czy nie chce, zaczyna się bać. Postanawia dowiedzieć się, czy plotka jest prawdziwa…A może ktoś robi sobie z niej głupie żarty?

Książka to trzymająca w napięciu opowieść. Może nieidealna, ale świetna dla osób chcących spędzić czas na wciągającej lekturze. Jeśli lubicie historie z naprawdę zaskakującymi zakończeniami, sięgnijcie po „Plotkę” Lesley Kara!