Po 30 pozbywasz się złudzeń
Po 30 to czas, kiedy pozbywasz się złudzeń. To moment oświecenia w życiu, otwarcia szeroko oczu i ujrzenia wszystkiego na nowo. Z jasnością błyskawicy dowiadujesz się, że pewne sprawy wyglądają inaczej niż dotąd sądziłaś. Z mocą grzmotu wywraca się Twój świat. Pewne tezy zmieniają Twoje poglądy o 180 stopni. Odkrycia, które spadają na Ciebie jak grom z jasnego nieba dotyczą niemal każdego aspektu w życiu. Oto kilka z nich.
Że można jeść jak dotychczas i nie tyć
Pierwsze odkrycie jest przyziemne, co nie znaczy, że nieważne. Dotyczy nawyków żywieniowych. Dotąd
być może mogłaś pozwolić sobie na więcej. Jednak po 30 wiele się zmienia.
Tyjesz od samego patrzenia. Waga zmienia się, choć teoretycznie ty jesz jak dotychczas. Odkrywasz, że
to, co działało wcześniej, już nie wystarcza. Trzeba dodatkowych starań, żeby utrzymać wagę, a co
dopiero schudnąć.
Że wystarczy pracować uczciwie, żeby cię docenili
Tracisz złudzenia, że wystarczy bardzo się starać, żeby osiągnąć to, co się chce. Uczciwa praca to za mało. Potrzeba czegoś więcej. Często znajomości, pomocy osób trzecich, czy po prostu szczęścia. Niestety w wielu miejscach sama praca, dobre umiejętności to za mało.
Znajomi są dlatego, że cię lubią
Tracisz również złudzenia co do wielu osób. Poznajesz prawdziwą twarz ludzi, na których sądziłaś, że możesz polegać.
Prawda jest taka, że trudne sytuacje jednak weryfikują każdą relację. Wystarczy jakiś kryzys, żeby zobaczyć prawdę. Ile jesteśmy dla kogoś warci, co naprawdę o nas sądzą.
Zresztą wcale nie trzeba trudnej sytuacji. Czasami wystarczy, że zacznie powodzić Ci się lepiej niż innym, osiągniesz prawdziwy sukces. Ile jadu, zazdrości doświadczysz – będziesz mocno zaskoczona.
Także tym, że od osób, na których ci naprawdę zależało, może spotkać cię wiele niedobrego. Ktoś, kto wydawał się w porządku, w obliczu pewnych zdarzeń pokaże prawdziwą twarz. Takie doświadczenie może być mocno szokujące, ale pozbawia złudzeń co do ludzi. I przywołuje na myśl znane powiedzenie, żeby liczyć na siebie. Tylko na siebie.
Osoby starsze są mądre
Często dotyka nas odkrycie dotyczące skali głupoty. A ta jest ogromna. Dziwimy się nawet, jak może funkcjonować świat, w którym tak wiele ludzi myśli w tak prosty, nieskomplikowany, mający niewiele wspólnego z rzeczywistością sposób. Rozbrajające może być również uświadomienie sobie, że w przypadku rozwoju wielu wiek nie pomaga. I nawet starsze osoby czasami myślą jak dzieci.
Można mieć wszystko
Po 30 tracimy złudzenie, że można mieć wszystko. Zaczynamy rozumieć, że życie to sztuka wyborów. Trzeba podjąć jakieś decyzje i następnie wziąć za nie odpowiedzialność. Każda droga to zyski, ale też straty.
Nie można rozwijać kariery na najwyższym poziomie i być mamą na pełny etat. Nie da się też pozostać w
domu, bez pracy i być w 100% niezależną. Jeśli wybierzemy bardzo angażującą naukę, studia, to nie będziemy mogły skupić się na treningach i zawodowo na sporcie. Coś zawsze dzieje się kosztem czegoś.
Mamy tylko 24 godziny na dobę i naprawdę nie da się zrobić wszystkiego. I gdy osiągamy pewną życiową dojrzałość, zaczynamy to rozumieć.
Komentarz ( 1 )
No nie, z tym jedzeniem to przesada. Po 40-tce to dopiero metabolizm spowalnia.