Poranne wstawanie zimą to przemoc?
Przyzwyczailiśmy się do życia w cywilizowanym świecie, w którym mamy dostęp do prądu, światła i nowoczesnych technologii. To wszystko sprawia, że możemy funkcjonować niezależnie od pory dnia czy nocy. Co nie zmienia faktu, że łatwo nie jest. Nie bez powodu nocna zmiana jest trudniejsza, a poranne wstawanie zimą, gdy na zewnątrz jest ciemno i zimno nie należy do najłatwiejszych. Jednak czy można stwierdzić, że poranne wstawanie zimą to przemoc w czystej, choć zawoalowanej formie?
Badania potwierdzają – poranne wstawanie zimą jest trudne!
Naukowcy poszukiwali odpowiedzi na pytanie, dlaczego zimą generalnie gorzej nam się wstaje niż latem.
Neurolodzy wzięli pod lupę muszkę owocówkę. Okazało się, że owad ten ma swego rodzaju „antenę”,
która odbiera informację, jaka temperatura panuje na zewnątrz ciała. Sezonowo występujące zmiany –
zimno, chłód i ciemność mogą wpływać na hamowanie neuronów w mózgu muchy, które decydują o
aktywności. Ten proces hamowania jest szczególnie silny rano.
Człowiek tak jak mucha
Gdy temperatura jest niska, a warunki zewnętrzne nie sprzyjają, mucha zmniejsza swoją aktywność.
Naukowcy wskazują, że temperatura otoczenia wpływa na funkcjonowanie całej przyrody, każdej żywej
istoty. Również ludzi. Nie ma znaczenia, że być może zapomnieliśmy, że należymy do świata istot
żywych podobnie jak inne zwierzęta. Kierują nami te same prawa. Cykl snu i czuwania ma bezpośredni
związek z cyklem Słońca.
Gdy śpimy, na zewnątrz jest chłodno i ciemno, w naturalny sposób nie chce się nam opuszczać ciepłego
łóżka. Pragniemy odpoczywać, zmniejszyć swoją aktywność jak wiewiórka dużo śpiąca zimą, czy
niedźwiedź zapadający w sen zimowy. W prosty sposób łączymy się z naturą, która spowalnia i oszczędza
siły.
Niektórym szczególnie trudno wstać
Do wstawania jest potrzebne nam światło. To ono stawia nas na nogi, dosłownie i w przenośni. Przede
wszystkim pomaga zablokować melatoninę, czyli hormon wydzielany przez organizm w naturalnym
rytmie dobowym, gdy robi się ciemniej i przychodzi czas na sen. Poza tym naturalne promienie słoneczne
zwiększają poziom kortyzolu, hormonu steroidowego, który odpowiada za aktywność i gotowość do
działania.
Nie dość, że nie sprzyja nam biologia, to mogą nam przeszkadzać też uwarunkowania indywidualne,
jednostkowe, typowe dla nas. Może być tak, że jesteśmy sowami, a nie skowronkami. W tym przypadku
poranne wstawanie jest podwójnie bolesne.
Istnieją też okresy w życiu, kiedy naprawdę ciężko wstać rano. Nastolatki mają z tym duży problem.
Osoby zapracowane i aktywne – również. Nie wspominając o rodzicach małych dzieci, którzy nierzadko
nie mogą liczyć na spokojny nocny sen.
Stąd dla wielu potrzeba porannego wstawania odbierana jest tak negatywnie. Bywa wręcz bolesna i
oceniana jest jako forma przemocy, zwłaszcza zimą, kiedy aura za oknem nie przekonuje.
Jak sobie pomóc z porannym wstawaniem?
Poranne wstawanie, zwłaszcza zimą, wymaga silnej woli. Na szczęście można sobie z tym nieco lepiej
poradzić:
- Zwiększ aktywność, mimo że nie masz ochoty. Zamiast kocyka i gorącej czekolady – idź na
spacer, ruszaj się, wybierz się na basen, pobiegaj. Każda aktywność fizyczna pomaga zadbać o
odpowiednio wysoki poziom energii. - Dobrze bilansuj dietę. Jedz zdrowe tłuszcze, warzywa, nasiona, orzechy. Nie daj się pokusie
jedzenia nadmiaru słodyczy. - Pij wystarczającą ilość wody. Odpowiednie nawodnienie organizmu ma bezpośredni wpływ na
poziom życiowej energii. - Rano sięgnij po kawę lub herbatę – zawierają kofeinę i pozwolą Ci się obudzić. Już sam zapach
pysznej kawy może działać elektryzująco. - Jeśli to możliwe, śpij więcej zimą. To naturalna potrzeba Twojego organizmu. Gdy poziom
melatoniny wraz ze spadkiem nasłonecznienia rośnie i długo się utrzymuje rankiem, kiedy jest
ciemno, potrzebujesz snu. - Rozważ suplementację witaminą D – porozmawiaj o tym z lekarzem. Niski poziom witaminy D
może negatywnie wpływać na Twoje samopoczucie, zmniejszać poziom energii oraz podnosić
poziom lęku i braku satysfakcji. - Gdy dzwoni dzwonek, wstawaj. Nie daj się skusić na drzemkę. Nie oddalaj w czasie pory
wstawania. Niestety każde „oszustwo” tego typu może znacznie utrudniać wstanie z łóżka.
Zostaw komentarz