Post przerywany. Sposób na lepsze samopoczucie i zdrowie?

Podobno jemy za dużo. Zbyt niedbale. I zbyt często. Rozwiązaniem tego problemu jest post przerywany, który ma poprawiać samopoczucie, dodawać energii, a nawet zmniejszać dolegliwości towarzyszące chorobom autoimmunologicznym. Czy jest to jednak rozwiązanie dla każdego?

Czym jest post przerywany?

Termin „post przerywany” ściśle wiąże się z innym terminem – „okno żywieniowe”. Oba zakładają wyznaczenie odpowiedniego czasu na jedzenie oraz wstrzymywania się od spożywania posiłków. Chodzi o to, by pozwolić organizmowi odpocząć i nie przeciążać go ciągłym trawieniem.

Niestety dzisiaj jemy zbyt dużo i zbyt często. W konsekwencji doprowadzamy do ciągłych wahań poziomu cukru we krwi. To natomiast sprawia, że chce nam się ciągle jeść. Dlatego ponownie jemy i schemat się utrwala. Post przerywany pozwala zatrzymać to błędne koło.

To filozofia odżywiania znana od setek lat. Dawniej miała wymiar religijny, dzisiaj stosowana jest głównie z uwagi na kryjące się za nią zalety zdrowotne.

Omawiany sposób odżywiania ma pomagać zachować zdrowie i szczupłą sylwetkę. Jego celem jest ochrona przed chorobami oraz walka już z występującymi niedogodnościami.

Post przerywany ma być również doskonałym remedium na choroby cywilizacyjne, w tym autoimmunologiczne. Ma pomagać zharmonizować i wyregulować pracę organizmu, wpływać na jego wewnętrzną równowagę i dobrostan.

Jak dokładnie wygląda post przerywany?

To, co dobre w poście przerywanym to fakt, że jego zasady mogą być dostosowywane do aktualnych potrzeb każdej stosującej go osoby. W zależności od tego, jaki mamy cel i co chcemy osiągnąć, możemy ustalać, jak długo ma trwać tak zwane okno żywieniowe – czyli czas, kiedy można jeść. Czasami będzie ono dostępne, a właściwie otwarte przez 7-8 godzin, czasami przez 12.

Pozostałe godziny to czas, kiedy nie należy jeść. Można oczywiście pić, najlepiej czystą wodę. Jednak jedzenie, nawet drobnych przekąsek, surowych warzyw, nie jest wskazane.

Najczęściej godziny niejedzenia planuje się na noc, kiedy najłatwiej i najszybciej one mijają i najprościej wytrwać.

Ile można jeść? Ile nie jeść?

Istnieje wiele odmian postu przerywanego. Na przykład 12:12 – czyli 12 godzin trwa okienko żywieniowe, 12 godzin post, 8:16 – 8 godzin okienko, 16 godzin post, a także 10:14, czy nawet 24:24 – przez dobę możemy jeść, następna doba to post.

Jak długo stosować?

Post przerywany może być sposobem na życie. W wydaniu 12:12 lub 14:10 może być wdrożony na stałe – o ile nie istnieją ku temu przeciwwskazania zdrowotne.

Da również efekty, gdy wprowadzimy go w zakresie 2-3 dób w tygodniu lub tydzień postu i tydzień bez. W razie wątpliwości co do zasadności stosowania postu, zawsze można zasięgnąć porady lekarza.

Czy można jeść cokolwiek?

To, co istotne w przypadku postu przerywanego to fakt, że podczas jego stosowania trzeba stosować się do pewnych zasad. Podczas okienka żywieniowego nie należy jeść co dusza zapragnie. Omijamy fast foody, niezdrowe przekąski, słodzone napoje, słodycze.

Możemy przy tym spożywać dobrej jakości mięso, jaja, nasiona strączkowe, orzechy, migdały, dobre oleje i tłuszcze, świeże warzywa i owoce. Nasze posiłki powinny być dobrze zbilansowane, kolorowe i starannie przygotowane. Ważne, żeby były smaczne i sycące. Spożywamy je powoli, nie spiesząc się. Dbamy również o dobre nawodnienie.

W oknie metabolicznym możemy jeść tak często, jak tylko pragniemy. Nie istnieją żadne zasady dotyczące częstotliwości, ani wielkości spożywanych posiłków.

Czy post przerywany jest dla każdego?

Istnieją pewne przeciwwskazania do stosowania postu przerywanego. Są nimi: cukrzyca, niskie ciśnienie krwi, choroby układy pokarmowego, a także ciężka praca fizyczna, czy problem z gospodarką hormonalną. Post przerywany nie jest dla kobiet w ciąży, czy karmiących piersią, ani dla osób cierpiących na zaburzenia odżywiania (aktualnie lub w przeszłości).

To nie jedyne przeciwwskazania.

Post przerywany nie jest polecany również dla osób ciężko pracujących fizycznie, ani dla tych, którzy chcą budować mięśnie. Niestety może znacząco zmniejszać bowiem masę mięśniową. Problem z nim mogą mieć również osoby ze słabą wolą. Wytrwanie w niejedzeniu przez kilkanaście godzin to dla wielu wyzwanie.

Jak zacząć?

Jeśli obawiamy się, że nie wytrwamy w poście, zacznijmy pomału. Na początku niech okno żywieniowe będzie dłuższe, a post krótszy. Dobrym pomysłem jest rozpoczęcie na przykład od 12 godzin postu na dobę. Z tygodnia na tydzień możemy wydłużać czas postu aż osiągniemy wybraną długość.

Zaprzestanie jedzenia z dnia na dzień przez kilkanaście godzin może być niebezpieczne, dlatego warto do tematu podejść ostrożnie. Z głową.

Co daje post przerywany?

Post przerywany to jeden z najprostszych sposobów na poprawę wyglądu sylwetki.

Pomaga pozbyć się nadmiaru wagi, zmniejsza obwód talii i poziom tłuszczu, poprawia samopoczucie, dodaje energii, korzystnie wpływa na wygląd skóry (wiele osób zauważa u siebie poprawę wyglądu skóry z łuszczycą, AZS, ŁZS), obniża zbyt wysokie ciśnienie.

Post przerywany może korzystnie wpływać na obniżenie zbyt wysokiego poziomu cukru we krwi, sprzyja koncentracji, poprawia zdolności uczenia się i przyswajania wiedzy.

Może zmniejszyć problem z drażliwością i wahaniami nastroju.