„Mam rozmiar 42-43, nie mogę dla siebie znaleźć butów…”
Jeszcze 15-20 lat temu rozmiar stopy 39-40 uważany był za duży. Dzisiaj nie mamy kłopotu z nabyciem obuwia w tym rozmiarze. Kłopot sprawia natomiast zakup ładnych butów o numerze 42-43. Te określa się jako XL i jest ich niewiele. Panie o większych stopach narzekają na ograniczony wybór. Czy producenci nie nadążają za popytem?
Kobiety mają coraz większe stopy?
Naukowcy zwracają uwagę na zmiany ewolucyjne, które prowadzą do tego, że jesteśmy coraz wyższe i więcej ważymy. Dostęp do wysokoenergetycznej żywności sprawia, że nie tylko osiągamy wysokość od 170 do 180 centymetrów (a nawet więcej), ale również większe stają się nasze stopy i dłonie.
Z roku na rok wzrasta sprzedaż dużych rozmiarów obuwia dla kobiet. Jeszcze dwadzieścia lat temu trudno było znaleźć damskie obuwie w rozmiarze 42 (bo rozmiarówka kończyła się na 40-tce), teraz większość sieciowych marek udostępnia pojedyncze sztuki większych butów.
W przeciągu ostatnich kilkudziesięciu lat sprzedaż większych butów dla kobiet wzrosła o 30%!
Jeszcze 40 lat temu dla kobiet niezbyt komfortowe wydawało się noszenie obuwia o rozmiarze 39. Dzisiaj taka rozmiarówka to norma, a za duże uchodzą rozmiar 42-43.
Wysokie kobiety mają duże stopy. Czy to powód do kompleksów?
Długość stopy ma bezpośredni związek z wysokością. To dlatego kobiety mające 180 cm wzrostu miewają stopy o rozmiarze 41/42. Kobiety sięgające 183 cm noszą nawet rozmiar 43.
Na jednym z forów napisała Julia:
„Mam 180 wzrostu i rozmiar 39/40. Śmiesznie wyglądam z tak małymi stopami”. Jej słowa skomentowała Eliza: „Wolałabym mieć małe nóżki niż stopy jak płetwy. Tylko wiosła brak„. I Marta: ” Moje córka 15 lat rozmiar buta 42„.
Rozmiar często zmienia się również po ciąży, kiedy pod wpływem zmian ośrodku ciężkości i w stawach rozmiar stopy może zwiększyć się o jeden, np. z 40 na 41.
Zauważa się także zmiany rozmiarówki u dzieci. Stopy naszych córek i synów rosną naprawdę bardzo szybko…Jakie oni będą mieli rozmiary, gdy dorosną?
Kobiety z małymi stopami też nie mają łatwego zadania..
Okazuje się, że kobiety z niewielkimi stopami również miewają problemy z doborem obuwia. Julia tak to komentuje: „Ja mam rozmiar 35/36. Ciężko znaleźć buty na mnie. Albo za małe, albo za duże, albo z dziecięcym wzorem bo tylko takie pasują… Mam 158cm, więc stopa jest, powiedziałabym, wymiarowa. Do tego mam wąskie stopy, przez co większość sandałków, klapek, balerinek, itp. odpada, bo są za szerokie.”
Najbardziej pożądany rozmiar kobiecych stóp
Jeśli się chce, można zbadać wszystko, na przykład męskie preferencje dotyczące rozmiaru kobiecych stóp. Co się okazuje?
Panowie najwyżej oceniają stopy rozmiaru 38. Jak łatwo się domyśleć na szpilce w wysokości około 7 cm i z paznokciami pomalowanymi na czerwono. Dlaczego nie jestem zaskoczona?
A Wy, jaki rozmiar butów nosicie?
113 komentarzy
Przy wzroście 174 cm noszę buty w rozmiarze 35-36. Paranoja,sportowe buty jeszcze kupię,ale wyjściowe to już bardzo ciężko. Najgorzej że często w sklepie jest jedna para w małym rozmiarze,w której jeden z butów jest rozciągnięty.Może pora przestać bawić się w Kopciuszka i przestać wpychac swoją 38′ w 35′?
Ja mam 150 wzrostu i rozmiar 33-34. Jeszcze kilka lat temu kupowałam wieksze buty i wypychalam. Bo nie bylo mozliwosci kupic fajnych szpilek czy innych wyjściowych butów w tym rozmiarze. Teraz jest lepiej. Wiele sklepów ma działy młodzieżowe z butami wiec nie jestem skazana na róż 😉
Jaki mam rozmiar to sama już nie wiem… długość wkładki 28,8cm…czasami jest to 43 czasami 44…gdzieś ostatnio usłyszałam z jest to 46 i 1/3…na męskim 42…
Całe życie w trampkach :/
skad ja to znam 🙁
Ja bym pewnie kompleksów z tego powodu nie miałą, ale uciążliwość przy kupowaniu butów…..ciężko na pewno jest!
35-36 i też mam duży problem z zakupem dobrego obuwia. Zazwyczaj słyszę że taki rozmiar na stoisku dziecięcym
Mam to samo nie mozna kupic ladnych butow na obcasie.wszystkie spadaja z nogi jedynie jakies na paseczkach .
Też mam 35 i znam ten ból 🙁 Wszystko za duże…
Jestem z wami mam ten sam problem a o obcasach nie wspomne jaki to problem
42. Przy 180 wzroście głupio by wyglądały mniejsze. W młodszym pokoleniu taki wzrost I rozmiar buta, to nic niezwykłego, a mimo to wybór tragicznie mały. Zakup buta, to wygrana na loterii
Ja mam 180 i 39 i nic glupio nie wyglada
Ja tez przy 180cm.mam 42r.masakra z wyborem butów!!
Czasem wcisnę się w 41, a czasem kupię 43 😉 Ale mam jeszcze jakieś skitrane w szafie buty RYŁko w nrze 39 – dobre są
Mam 180 cm, rozmiar buta 42, w wersji szerszej i z wysokim podpiciem – od 2 lat kupuję na Zalando i eobuwie – szczerze polecam, wybór w porównaniu ze sklepami stacjonarnymi ogromny prawie w każdym fasonie, a i rozstrzał cenowy coraz większy. Z 10 lat temu to był problem, teraz go nie ma
To jest właśnie ta różnica pokoleń – moja ciocia miała prawie tyle samo wzrostu, nogi do nieba, a stopę w rozmiarze 37 :-).
Ale to jest kalectwo bo jak mała stopa ma na dłuższą metę utrzymac wielkie ciało ? Nie jest to wyimaginowany problem. Dłuższa stopa umozliwia dłuższe marsze – nie na darmo azjatyccy zolnierze kompletnie nie sprawdzają sie w piechocie ze względu nasle stopy właśnie
Ja przy wzroście 183 rozmiar buta 40/41.
Myślałam, ze tylko ja mam takie wielkie stopy:)
Też wiem coś na ten temat ja mam 43 rozmiar i gdyby nie allegro i pojedyncze osoby sprowadzajace buty np z USA to chyba na boso bym chodziła. Nie ma ładnych, modnych fasonów dla tej rozmiarowki w Polsce
A po sklepach w Galeriach Handlowych nie ma nawet co szukać, bo patrzą na Ciebie jak na Ufo… Przykre jest to że kobieta po 30 nie może mieć pięknych, seksownych i modnych butów. Może ktoś zauważy w końcu tą niszę i to wykorzysta.
Też mam 43.Kupuje w Deichmann tam mają nawet do 45 damskie .Można coś wybrać
W deichmanie jest beznadzieja…a te ich niby 42…zawsze za wąskie!!
Mam dokładnie ten sam problem. Często rozm 42 jest na mnie za mały a ładne i seksowne buty?? Marzenie… ale też znalazłam producenta butów dużych rozmiarów, polecam, mam już od niego dwie pary, robi porządne skórzane buty, Noevision.
To prawda. W CCC są fajne fasony, ale jak pytam o 42, to patrzą na mnie, jak na zjawę…Naprawdę tak trudno sprowadzić większą rozmiarowkę. Osoby odpowiedzialne za sprowadzanie obuwia, nie znają potrzeb rynku. Rutynowo zamawiają wciąż te same rozmiary.
w ccc dostępne są buty w rozmiarze 42 kupowałam 2 pary w ostatnim czasie
180 cm i 43, jakoś daję radę z Deichmannem, ale mogłoby być lepiej z fasonami.
Letnie buty przeważnie 41, ale pełne już 42. Na dodatek nie wchodza w gre wąskie czubki, duża szpila. Wiadomo, całe życie nie będę chodzić w trampkach. Mam zaledwie 1,72 wzrostu 🙂 więc nie ma tu reguły czy jest sie wysoką czy nie.
mam dokładnie ten sam wzrost i tak samo rozjechaną rozmiarówke
Ja ogólnie całą sylwetką odbiegam od standartów sklepowych. Kawałek biodra, jest czym oddychać i na dodatek te nieszczęsne wcięcie w talii. Najlepiej wychodzą zakupy niezaplanowane, bo jak pojadę z zamiarem że coś kupię, to pewne że nic z tego nie wyjdzie
Też mam 42-43, ale córka przy 185cm 46. Co ona ma powiedzieć…
A ja myślałam, że mam problem. Zapewne Pani córka tylko u szewca zakupi albo sportowe. Na allegro swoją ofertę na szewc a nick „u szewca”, z butów byłam bardzo zadowolona więc może Pani go zapytać czy robi też większe niż 43. Pozdrawiam i powodzenia:)
bez większych problemów córka dostanie obuwie u zachodnich sąsiadów w sklepach często damska rozmiarowka do 46 właśnie
Dokładnie, w Niemczech nie ma problemu
Póki co zadowala się sportowymi z działu męskiego, o dziwo nawet różowe można dostać. Trwoga ogarnia mnie na myśl, że pewnego dnia (aktualnie ma 14 lat) zapragnie założyć baleriny albo pantofle… Niemieckie sklepy nie są dla mnie pocieszeniem, bo nie wybiorę się tam raczej w celu kupienia obuwia, pozostają zamówienia u szewca. Dziękuję za namiar na allegro
Z tą rozmiarówką to jest różnie. Sandały muszę mieć 41 a czasami 42. Buty sportowe (ostatnio kupowałam Adidasy i Under Armour i muszę mieć 42 2/3 lub 43 a zwykle półbuty, baleriny, mokasyny 40-41.
Moja 13-to letnia córka 43-43 1/2.
I mamy problem bo o ile ja mogę ubrać buty sportowe „męskie” to moja latorośl chciałaby butki dziewczęce…
W internecie mozna kupic. Rozumiem co ona moze czuć. Normalne, ze chce.nosic dziewczece buty
Ale nawet w Internecie jest problem kupić „modne” i „Na topie” damskie Nike czy Adidasy w tym rozmiarze…. Męskie owszem…
Młoda zaczyna godzić się z faktem posiadania dużej stopy Ale jeszcze jest jej czasami przykro.
Jak ja to rozumiem. ..synek marzy o kolorowych korkach a ma rozmiar 50 i 12 lat w sierpniu
A ja mam 38 i jak nie kupię na początku sezonu to potem mam problem z kupnem butów bo wszystkie 38 są wybrane.
Hehe dokładnie mam to samo o butach na przecenach mogę zapomnieć. Raz w życiu, raz! miałam to szczęście ze udało mi się upolować piękne szpilki nude w venezii w rozmiarze 38 za…30 pln… to był cud, prawdziwy cud hihi
Wniosek z tego taki, że każdy rozmiar ma swoje „problemy”
Prawda każdy rozmiar ma problem bo jak autorka niby 38 najwięcej A najmniej idzie dostać bo się rozchodzi jak cieple bułeczki
Mam podobnie, tylko w drugą stronę! Noszę 34 i jedyne ładne buty jakie mogę kupić to robione na zamówienie, pozostaje mi zaopatrzyć się w buty na dziale dziecięcym 🙁 lub kupuje z USA lub UK, co niestety jest bardzo drogie :(, bo drugie tyle, co buty kosztuje przesyłka
A we wloskich sklepach maja zmniejszona rozmiarowke:) tyle ze sa drogie
Ja mam 44-45 kupuje buty na andypola.pl swietne i wygodne buty a do tego niedrogie
Polecam markę Wojas.. Maja duże 41 i tam często znajduje buty dla siebie. Z innych to jedynie Deichmann i bardzo rzadko CCC.. Nosze rozmiar 42, czasem 41
Ja też 42 i od kiedy istnieje Zalando nie mam problemów z kupowaniem butów; ) wszystkie zamawiam u nich i chodzę nawet sporo w obcasach
Mam 40-41 i jak widzę na opakowaniu napis XL to mnie szlak trafia ….. jak do cholery przy wzroście 180 cm można nosić np 38 – 39 …..
Mam wrażenie że producenci odzieży i obuwia utknęli na starych tabelach i rozmiarówkach nie uwzględniając zmian w sylwetce współczesnego Człowieka
37/38 ale mam waska stope i to tez jest problem bo wiekszosc głównie letnich jest mi za szeroka
Ja mimo 170 cm wzrostu mam rozm. 35 / 35,5 i łatwo nie jest, choć i tak łatwiej niż kilka lat temu.
Moja mama ma 34,5 – i to już jest wyzwanie. Chyba łatwiej tym z 42
34/35, sportowe obuwie 33. Kupuję na dziecięcych 🙁 Małe nie jest wcale łatwiej „obuć” niż duże….
44 wkładka 28 cm
Gdyby nie mama która czasem coś upoluje w De
Też było by kiepsko
Ratuje jeszcze Deichmann ale tylko online.
ja też mam 42 -43 i problem mam a najlepsze ze córka moja ma 12lat a rozmiar 40- 41 buta naprawę trudno coś znaleść …
moja ciocia ma 45!!! i wyszukuje na angielskich i niemieckich str na np nasze allegro
42 i bardzo wąska stopa – buty wkładane odpadają, kozaki są jak dla słonia, a wybór innych butów ograniczony.
38,5 i czasem mam problem z doborem rozmiaru .. gdy nie ma połówek w rozmiarówce 38 jest za ciasne a 39 za luźne
Tylko sklepy ze specjalnym obuwiem w Warszawie dwa takie mam, niestety ceny spore.
34/35 kupienie fajnych i wygodnych butów graniczy z cudem:(
A mój 35 to kupię do wyboru do koloru ale na dziale dziecięcym
ja mam 180 cm wzrostu i rozmiar butów 43
Producenci stanowczo ignorują klientki z rozmiarem 43
Moja 12 letnia corka ma rozmiar 42 43 i tu dopiero jest problem…kupic buty dziewczece w tym rozmiarze i bez obcasa graniczy z cudem….
44 i tylko Deichmann. Ostatnio rzadko spotykany rozmiar w stacjonarnych sklepach trzeba zamawiać tyle dobrego u nich nie ma problemów ze zwrotami.
Na stronie sa.3 pary na.krzyż. w sklepie znalazlam 1. Na obcasie. Mając nogę 44 buty na wysokim obcasie to pomyłka. Raczej.niskie osoby nie maja takiej nogi. Pozarym.buty deichannna sa wąskie…
Zalando, ButyXL, Buty od Szewca, Biale Buty, to niektore nazwy sklepów internetowych gdzie kupicie duze buty.
Kobieta po 30tce owszem chce byc sexi w ładnych butkach…ja mam ten problem z córka (13lat ) nie ma szans na ładne dziewczęce/kobiece buty 42-43 to zwykle meskie sportowe….kiedys udalo mi sie kupic balerinki dla niej w newyorker i czasem deichmann ma cos w ofercie..ale jest dramat. Zdradzcie gdzie sie zaopatrujecie? Sprawdzone sklepy, dostawcy…rok szkolny za pasem a tu kicha
Spoko. Ja mam 44. Daichmann juz nie sprowadza takich butów bo rzekomo się.nie.sprzedają. jak juz sa to.bardzo wąskie. Obecnie chodzę w męskich…
Noszę rozm.43 i jest klopot z zakupem. Wykształciłam sobie umiejętność polowania na buty i spodnie. Mozna nabyć w necie. Ale znam kobiety noszące rozm 45 i 46. To jest dopiero kłopot.
Ja mam 37.5 I w dodatku dosyć szeroki przód… Obuwie zimowe czy sportowe to nie problem ale letnie a szczególnie buty na obcasie to dramat… 37 za małe a 38 spada… Z wkładkami znowu za wąskie z przodu… Więc tylko z paskami przy kostce zostają a przy moim niskim wzroście tylko do spodni da się to ubrać…
177 cm wzrostu i problem ze znalezieniem butuw ogromny. Znalezienie kobiecych i zagrabnych butów graniczy z cudem . Im większy rozmiar tym sZerszy , zamiast zgrabnego małego obcasika , babcie klocki , wyboru butów brak . Czasem w deichmanie uda się coś znaleźć .
Znam ten ból:( Wchodzę do sklepu i pytam jaki numer największy… mam pełne 41, a przewaznie 42. W Anglii z dużymi rozmiarami nie ma problemu… Czarnoskóre dziewczyny mają duże nogi. Tam 8 można spokojnie znaleźć w sklepie
Naprawdę trudno jest kupić fajne, wygodne buty. Mam 43/44. Syn w sierpniu będzie.miał 12 lat i marzy o kolorowych korkach do.grania w piłkę. Rozmiar 49/50. Dł stopy 31 cm Szukam tych korków i.nic…
Hm…ja mam 43 i dość szeroką stope stopa w balerinach wygląda jak walcem rozjechana w sklepach internetowych owszem można znaleźć duże rozmiary ale przy tym ceny powalające a fason szalu nie robi
Wiem coś o tymA w Deichmannie denerwuje mnie to znajdziesz tam rozmiar 42/43 ale z 10 cm obcasem przecież dziewczynie 160cm nie rośnie taka stopa
A ja mam rozmiar 40
Ale po ciazy ta stopa.jakby sie stala tezsza… I nie moge do rac butow innch niz sportowe. Baleriny mnie cisna w gorna czesc nad pacami.. A 41 spadaja z nogi.. No ja pierniczee
Apeluję do producentów!Prosimy o większe obuwie oraz mniejsze. Wynik wyjdzie na zero, a nam, wiecznym poszukiwaczom zrobicie dużo radości.
Mam 182 cm wzrostu i rozmiar buta na obcasie 42, płaskie 43. Tylko na zamówienie można dostać fajne obuwie, u Polskich producentów oferujących duże rozmiary.
Ja mam trochę inny problem, bo noszę rozmiar 35 i też jest kłopot, żeby coś kupić w tym rozmiarze, chociaż i tak jest lepiej teraz niż przed laty
Byłam kiedyś w Niemczech i tam w sklepie obuwniczym były rozmiary damskie od nr 34-48, każdy nr w swoim rzędzie… A u nas? Nie mogłoby tak być..
Ja wlasnie mam 25,5 tj. 39-40.ale klopot w tym , ze mam szczuple stopy a im wiekszy but, tym glebszy. Rozmiarowka tez klopotliwa bo sa albo 25 cm lub 26 cm. Kiedyś były połówki.Mam rozmiar 41, w porywach 42. Teraz nie ma większych problemów, ale gdy byłam nastolatką kupno ładnych, delikatnych sandałków było prawie niemożliwe
36, często ciężko dostać. Ale za to trampki mam pierwsza klasa-kupione na dziecięcym w ccc
41/42 i rzeczywiście jest duży problem, szczególnie w sklepach stacjonarnych. W sklepach internetowych łatwiej takie rozmiary zdobyć
39 ale mam dość szeroką stopę więc wąskie szpilki pasują 40 ale spadaja z pięty. 39 nie spadają ale cisną w palcach. Do tego wysokie podbicie. Dobrze że są baleriny.
35-36. I nie mam problemu z długością stopy, a tym, że są wąskie. Buty na obcasie kupuję przez internet lub w sklepach z tanim obuwiem (zdarzają się takie za 9zl, jak tu nie kupić???), ale sandałów nawet na koturnach nie potrafię zdobyć…
180 cm ,zawsze nosiłam 41,o 3ciazach 42….Masakra z kupieniem jakichkolwiek butów..
Ja mam 42-43 i zawsze w sklepie mowia mi ,ze damskie koncza sie na 41 dlatego kupuje w internecie
Mialam 37 ale mi sie stopa rozklapciala teraz mam 38 i wąską stope czyli albo za krótkie albo za szerokie muszę wybierać mniejsze zło
42 i żeby kupić buty to muszę się albo wybrać do dużego miasta albo odpalić internet bo w mojej mieścinie takiej rozmiarowki nie znajdę
Ja mam 35 i tez mam problem zwlaszcza kiedy potrzebuje zwyklych bucikow tanszych.Taki numer tylko z wyzszych polek.buty drogie.zwasze wieksza inwestycja
Ja nosze 40-41 i dość wąska stopę mam Jak na długość dobre ,to za szerokie…
Mam 42/43 przy 183 cm wzrostu. W Polsce nie ma mowy żebym kupiła sobie buty, dobrze ze mieszkam w UK, tu nie ma problemu
42 przy wzroście 176 i mam ogromny problem z kupieniem skorzanych butów
40-41 niby są, często mały wybór i często niewygodne 🙁 jak już szpilka się znajdzie to mega wysoka, jak coś niskiego to już płaskie kłapcie
Żeby tylko o rozmiar chodziło producenci zapomnieli o połówkach i o tegosci stopy
Ja mam 41, szeroką i wysoką w podbiciu 🙁 znaleźć coś fajnego graniczy z cudem
165wzrostu i 41-42 dla mnie taka wielka stopa to kompleks nie umie wybrac buta z 1000 par bo wygladam jakbym kajaki nosila wszystkie adidasy z czubkami do gory o trampkach nawet nie marze baleriny ok ale nic w szpic czy z kwadratowym czubkiem but tez musi byc waski bo szeroki wyglada jak meski masakraaaa
To nie problem w przypadku adidasów czy trampek bo męskie są nawet wygodniejsze
41/42 wzrost 174. Często kupuję bo pasują a powinny się jeszcze podobać.!
41 a wiekszosc rozmiarowek w sklepach do 40 ,dzieki temu ,ze nigdy nie mozna bylo dostac butow w normalnym rozm zawdzieczam pokrzywione palce
Jaki rozmiar to sama już nie wiem… długość wkładki 28,8cm…czasami jest to 43 czasami 44…gdzieś ostatnio usłyszałam z jest to 46 i 1/3…na męskim 42…
Całe życie w trampkach
znam ten ból – ja mam 42, a moja córka w tej chwili 7-mio letnia już ma rozmiar 33/34
Ja mam 43 i kupuję w daichmanie przez Internet, kiedyś rozm 43 ,44 można było kupić w sklepach A dzisiaj w sklepie internetowym
37 ale mam szeroką stopę i wysoką w podbiciu i buty bywają za wąskie.
Moja córka lat 12 NOSI ROZMIAR 43!!!! przy wzroście 160 cm. Niedługo będzie łaziła tylko w męskich….
Nie tylko duze rozmiary sa trudne do zdobycia. Rozmiar 34.5 jest niemal nieosiagalny . A buty na obcasach to juz jest abstrakcja.
173cm i różnie w Polsce to mam 41 a w Niemczech 40
No to jest mój problem, bo mam 170 cm wzrostu i rozmiar buta 41/42, w zależności od tego jakie buty chcę kupić, jak baleriny to z pewnością 42, a jak adidasy to zmieszczę się w 41 nawet. Potrzebuję takie o wkładce 27 cm, często kupuję buty przez internet. I cóż, muszę przyznać, że niewiele z nich mi się podoba i czasem muszę brać, co jest, bo na boso przecież chodzić nie będę. Na sklepach mają po dwie pary z tych rozmiarów, co w ogóle tego nie skomentuję. Nie powiem też, że lubię swoje stopy, lubię w nich to, że są wąskie, ale to też utrudnia znalezienie butów czasem. Wolałabym mieć te 39.
ja mam rozmiar typowy, ale mój mąż i syn noszą bardzo duży męski 46-47 i tu tez jest olbrzymi problem. Buty sportowe to jeszcze bywają, ale garniturowych czy ładnych letnich to sie nie kupi, bo nawet jeśli trafi sie taki rozmiar, to okazuje się, że jednak wkładka wypada krótsza…w sumie nie wiadomo, dlaczego producenci nie dbają o klientów o większych stopach, przecież jest ich coraz więcej…
Ja mam rozmiar 42 i ciężko o ładne buty w tym rozmiarze.Mój Syn ma 12 lat i ma rozmiar nogi 44 a Mąż 46
Hej, ja mam 173 i rozmiar stopy 41/42 – wkładka 27, właśnie szukam butów na jesień… można zapomnieć, że coś się znajdzie. Na własny ślub nie miałam butów i facet z allegro rozbijał mi je specjalnym młotem… żenujące, mamy sztuczne cycki, nosy, tyłki i wszystkie inne dziwactwa a nie ma dobra podstawowego- butów ! Jeśli macie jakiś sprawdzonych sprzedawców, piszcie w komentarzach, może uda się coś każdej z nas znaleźć 🙂 Pozdrawiam Was 🙂
Witam Was Drogie Panie..Od dłuższego czasu śledzę problem dostępności dużych i
małych rozmiarów obuwia damskiego.Zastanawiam się,czy nie założyć własnej
działalności gospodarczej. Z zawodu jestem szewcem (z papierami),od najmłodszych
lat związany z butami.Poczyniłem już w tym kierunku pewne kroki,np.zakup kopyt w
danej wysokości od nr 43-34 itp..Proszę o Wasze opinie,rady…
Pozdrawiam…..
Mam 14 lat i 174cm wzrostu a do tego rozmiar buta 43,5… Zazdroszczę dorosłym kobietom że dopiero będąc dorosłe użerają się z takim problemem będącym rozmiarem buta, ja się męcze już z nim w podstawówce :(( Nie mam pojęcia czemu mam aż tak duży rozmiar buta będąc dopiero w 8 klasie… Ehh mówi się trudno
Zuziu, najprawdopodobniej już Ci taki zostanie 🙂 Ja mam swój rozmiar własne od 8 klasy szkoły podstawowej
A ja nawet jakoś wybitnie wysoka nie jestem, 170 cm, a od zawsze mam 41…