Seks o poranku – tak czy nie? Warto?
Seks to nie tylko przyjemność, ale również zdrowie. Korzystnie wpływa na nasz wygląd, ale również odporność, zmniejsza ryzyko chorób. Dlatego warto. Im częściej jesteśmy ze sobą blisko, tym bardziej potrzebujemy bliskości. Dłuższa abstynencja natomiast może jeszcze bardziej się wydłużyć, bo z czasem tracimy ochotę na bycie razem. Z tego powodu warto łapać ulotne chwile i decydować się na zbliżenia, niekoniecznie wieczorem, ale tuż po przebudzeniu. Jakie zalety ma seks o poranku?
Seks o poranku, czyli miłe rozpoczęcie dnia
Wieczorami bywamy zmęczone, zbyt zestresowane, dlatego jedyne o czym myślimy to sen. Nie w głowie nam igraszki.
I tu właśnie poranek ma przewagę nad wieczorem, bo przynosi nową jakość i nowy początek. Choć poranne wstawanie nie należy dla wielu do przyjemności, to nowy poziom energii niesie pewne korzyści. Pozwala bardziej otworzyć się na wspólne doznania.
Dlatego właśnie wiele par ma większą ochotę na seks o poranku niż wieczorem. Tę ochotę wspomaga też biologia, czyniąc mężczyzn gotowym bez większych wstępów. Poza tym to właśnie o poranku poziom testosteronu i estrogenu są najwyższe, i właśnie z tego powodu nasze libido może być najwyższe, na co wskazują badania przeprowadzone w 2003 roku. Poza tym wykazano, że wysoki poziom hormonów korzystnie wpływa na długość i jakość zbliżenia.
Kobiety akceptujące swoje ciała i cieszące się bezpieczeństwem w związku, zazwyczaj również z chęcią podchodzą do możliwości rozpoczęcia poranku w ten sposób. Poza tym wystarczy kilka chwil we dwoje, spełnienie, by dodać kilka punktów do związku. Wydzielająca się podczas bliskości oksytocyna wzmacnia więź.
Pobudka w ramionach ukochanej osoby pozwala pozytywnie nastroić na długi dzień, relaksuje, minimalizuje stres. Nie ma lepszego pomysłu na dobry początek.
Zamiast kawy
Nic tak nie podnosi porannej energii…jak seks.
Gdyby to było wszystko, jest jednak dodatkowy bonus – to lepsze samopoczucie (za sprawą podniesionej ilości endorfin), a także zwiększone skupienie i funkcje poznawcze (za sprawą dopaminy). W konsekwencji możemy uzyskiwać lepsze wyniki w pracy.
Seks o poranku to jak szklanka wody z sokiem z cytryną, wzmacnia odporność, usprawniając mechanizmy organizmu, wspomagające ciało ludzkie w walce z bakteriami i wirusami.
Sposób na młodość
Seks pozwala uwolnić składniki, które wspomagają funkcje regenerujące organizmu. Stoją na straży młodego, pięknego wyglądu. Niektórzy eksperci wskazują, że rozpoczynanie dnia od chwil bliskości dodaje nam urody i spowalnia procesy starzenia. Orgazmy bardzo korzystnie wpływają na nasze samopoczucie i wygląd.
Za sprawą wzrostu DHEA, a także podniesienia krążenia skóra zyskuje piękny blask, a włosy wyglądają jak bardziej zdrowe. Co ciekawe, DHEA również korzystnie wpływa na kondycję kości i mięśni.
Seks o poranku – tak czy nie?
Tylko jak kochać się o poranku, kiedy ledwo starcza Ci rano czasu, żeby się umyć, ubrać i coś zjeść? Pierwsze godziny dnia są zbyt stresujące, żeby robić cokolwiek innego niż biegać w pośpiechu…
Poza tym jest też kwestia higieny, kobiety miewają dużą trudność, by decydować się na bliskość, gdy czują się spocone po nocy i myślą o tym, by iść umyć zęby, a nie o pocałunkach. Można rozwiązać ten problem, decydując się na szybki prysznic. A poranne wstawanie będzie mniej dotkliwe, gdy pójdziesz wcześniej spać, a w godzinach popołudniowych zadbasz o aktywność fizyczną.
Być może ustawienie budzika nieco wcześniej, jest warte zachodu? Zwłaszcza gdy zobaczymy świetne efekty takiego porannego rytuału…
Komentarz ( 1 )
Klik dobry:)
„Pytała się pani pewnego doktora,
Czy lepiej dać z rana, czy lepiej z wieczora?
Dobrze dać z wieczora, by się dobrze spało,
A rano poprawić, by się pamiętało.”
Pozdrawiam serdecznie.