Skąd się biorą zawistni ludzie?
Jest ich wielu. W rodzinie, w pracy, w szkole. To sąsiedzi, znajomi – dalsi i bliżsi. Łatwi do zdemaskowania i długo się ukrywający, niedający po sobie poznać, że gdyby tylko mieli taką możliwość, bez wahania podstawiliby nam nogę i z uczuciem satysfakcji obserwowali, jak upadamy. Aż do tego momentu, gdy pokazują swoją prawdziwą twarz, możemy nie domyślać się ich intencji. Gdy przychodzi jedna, a potem następna chwila, wszystko staje się jasne. Jad wylewa się im oczami, a zawiść paruje skórą. Bywa, że jesteśmy zaskoczone, bo nigdy byśmy się nie spodziewały, że właśnie ta osoba tak się zachowa…. Skąd się biorą zawistni ludzie? I dlaczego są sami ze sobą tak nieszczęśliwi?
Zazdrość a zawiść
Skąd się biorą zawistni ludzie? Okazuje się, że z życiowych nieszczęść.
Zawiść to nie zazdrość. Ta druga jest akceptowalna i naturalna. Pojawia się wtedy, kiedy zauważamy różnice między ludźmi. Ktoś coś ma, a my tego silnie pragniemy. Być może jesteśmy źli, że innym idzie łatwiej, mogą liczyć na większą pomoc, czy wsparcie. Mają więcej szczęścia. I z tego powodu odczuwamy zrozumiały żal. Jednak sama zazdrość, choć bywa mocno nieprzyjemna, jest też motywująca. Daje energii do działania, inspiruje i pomaga nam się rozwijać.
Z zawiścią jest inaczej. Gdy jesteśmy zawistne, to pragniemy czyjegoś nieszczęścia. Tak mocno nie możemy znieść, że komuś się powodzi lepiej, że pomożemy losowi, aby zaczęło się powodzić gorzej. I dlatego właśnie zawiść jest niebezpieczna.
Zawistni ludzie nie są szczęśliwi
Jednak skąd się biorą zawistni ludzie? Kiedy zazdrość pada na podatny grunt i zamienia się w zawiść? Od czego to właściwie zależy?
Okazuje się, że znane są przyczyny. Badacze wielokrotnie to udowodnili. Osoby zawistne:
- mają niskie poczucie własnej wartości,
- nie lubią siebie i swojego życia, uważają, że świat jest niesprawiedliwy,
- to osoby neurotyczne, wybuchowe,
- o niskim poziomie inteligencji emocjonalnej,
- zaborcze – czujące, że inni powinni postępować według zasad, które oni uważają za słuszne.
Zawistne osoby są niespokojne i nie do końca kontrolują własne emocje. Często pochodzą z rodzin bardzo wymagających, nadmiernie kontrolujących. Takich, w których liczyło się to, ile kto ma w portfelu, a nie to, jakim jest człowiekiem. Zawistne osoby nierzadko nie były mądrze kochane i wspierane. Bywały ofiarami toksycznych zachowań, przemocy fizycznej i psychicznej. Rosły w poczuciu niesprawiedliwości, ciągle wybrakowane, pozbawione czegoś ważnego. Pragnące spokoju, wsparcia i mądrej miłości, niestety nieotrzymujące jej.
Przez całe życie żyją w poczuciu niesprawiedliwości. Chyba, że przerwą negatywny trend własnych czarnych i bolesnych myśli, zatrzymają się, zrozumieją swoje emocje, zastanowią i wyciągną bolesne lekcje z tego, co przyniosło im doświadczenie.
Gdy nagle telefony milczą
Zawistni ludzie przestają lubić osoby, które początkowo uwielbiały. Przez lata mogą tworzyć fantastyczne relacje, do momentu, gdy jedna ze stron „wybije się”. Kupi piękny dom, podpisze doskonałą umowę o pracę, wyda płytę – cokolwiek. Innymi słowy zrobi coś „ekstra”, coś co w oczach osoby zawistnej uczyni ją lepszą od innych.
Gdy naprawdę Ci się powodzi, to możesz zauważyć, że pewne osoby znikają z Twojego życia. Milkną telefony, przestajesz być zapraszana na imprezy. Ludzie nie mogą znieść Twojego sukcesu.
Pojawia się dystans i postawa pasywno-agresywna. Jednak są też inne objawy:
- dąsanie się, strzelanie fochów,
- próby poniżenia Cię i zdyskredytowania Twoich osiągnięć. Wszystko, co osiągnęłaś jest słabe, bo oni wcześniej to mieli i zrobili to lepiej,
- mówią o Twoim sukcesie, jakby to było nic wielkiego,
- nie chcą z Tobą świętować sukcesów, mają mnóstwo wymówek,
- krytykują Twoje wybory,
- plotkują, negatywnie wypowiadają się o innych i o Tobie.
Często gdy bliska nam osoba okaże się zawistna, zastanawiamy się, czy zrobiliśmy coś złego. Skąd tak nagła zmiana zachowania przyjaciela czy dobrej znajomej? Odpowiedź jest prosta.
Nie w nas tkwi problem, ale w osobie zawistnej. To w jej poczuciu niepewności ukryta jest odpowiedź, dlaczego pojawiają się te trudne uczucia. To ona powinna pracować nad sobą, skupić się na osobistym rozwoju, przyjrzeć swojemu życiu, tak, by je polubić i tym samym szczerze móc się cieszyć sukcesami innych. Czasami niezbędna jest rozmowa z mądrym psychologiem. Warto się na nią zdecydować.
Zostaw komentarz