Jak spędzić trzydzieste urodziny?
Trudno doradzać, jak spędzić 30-ste urodziny, jeśli nie zna się jubilata. Oczywistym jest, że każdy lubi co innego, w innych miejscach czuje się pewnie i odbiera określone atrakcje w sobie typowy sposób.
Internet i wyszukiwarka dają jednak odpowiedź, na każde pytanie. Zaprezentuję Wam poniżej najciekawsze wypowiedzi na ten temat – pomysły na organizację 30 urodzin.
Planuję poród
„Na trzydzieste urodziny męża zaplanowałam poród. Niestety nie wyszło: urodziłam miesiąc wcześniej i w ten sposób każdego roku muszę organizować po sobie dwie imprezy: spotkanie z powodu urodzin synka i kolejne, dokładnie trzy tygodnie później – na urodziny Męża. Chyba nie muszę pisać, jak bardzo jestem zachwycona tą sytuacją…;)”
Czy planowanie porodu jako sposobu na spędzenie trzydziestki ma w ogóle sens? Sceptycy stwierdzą, że nie. Pamiętajmy jednak, że są jeszcze cięcia cesarskie – te można zaplanować 🙂
Pytam, co dalej?
Inny pomysł na 30-ste urodziny?
Zapytanie wizjonerki, co sądzi o naszej przyszłości…Czyli wieczór pełen tajemnic, w ciemnym pokoju, z charakterystycznym błyskiem w oku i chichotem. Jest sposób? Jest!
Taki tarot lub wróżenie z ręki może być świetną zabawą, oczywiście jeśli ją akceptujemy.
Na pewno rachunek sumienia wykonany samodzielnie też ma rację bytu. Taki całkiem na poważnie: co mi się udało, nad czym muszę jeszcze popracować.
Przespać
To rada z kategorii – „jestem załamana, bo kończę 30-lat”. Jednak jak już kilkakrotnie pisaliśmy na tej stronie: jest wręcz przeciwnie, to nie powód do zmartwień, ale do świętowania, prawdziwego i hucznego. Okres po 30-stce to czas, który można owocnie wykorzystać…
Jmt na pocieszenie pisze: „Najlepiej sie ich nie doczekać, wiem z doświadczenia, że po 30 to już demencja, wypadają włosy, zęby, paznokcie i kończyny. Pierwszy raz widzę kobietę, która sie chwali tak podeszłym wiekiem! ”
Basia na jednymz forum replikuje: „To co napisałaś: tyczy się tylko męskiej płci po 30, a kobietom w tym wieku: włosy
najwyżej się rozdwajają,zęby i paznokcie ostrzą ,a kończyny depilują;)”
Tyle na temat.
Plaża, szampan i igraszki z mężem
Portal plotek.pl informuje, że niejaka Natalia Siwiec spędziła swoje trzydzieste urodziny na plaży w Sopocie, popijając szampana i wesoło bawiąc się z mężem…Z krótkiej informacji dowiemy się, że dała się nawet złapać za pupę. No a to jedna, rozpustna 😉
Księżna Kate z kolei w 2012 roku świętowała…po prostu na hucznej imprezie w stylu lat 80-tych, na której nie brakowało koktajli, tańców i karaoke…Tak po prostu, zwyczajnie, nie jak osoba znana i rozpoznawania.
Jest sposób?
Gwiazdy nas inspirują 😉 Chyba, bez nich nie wpadlibyśmy na te pomysły, prawda? 🙂
Ekstremalnie
Z kategorii ekstremalnych przeżyć najczęściej wybiera się coś, co zapewnia świetne widoki i wspomnienia, czyli to, o co się długo pamięta: lot paralotnią (w zależności od miasta cena 150-200 złotych), lot szybowcem (około 200 złotych), jazdę rajdowym samochodem (od 100-300 złotych), skok ze spadochronem (około 700 złotych)…
We dwoje
Niektórzy w miejscu hucznej imprezy preferują wieczór we dwoje i wybierają masaż dla dwojga, degustację win dla pary, naukę salsy, sesję zdjęciową dla dwojga, czy weekend spa.
A gdy się w dzień urodzin pracuje? Niektórzy po prostu z wdzięcznością przyjmują, jeśli przy okazji 30-stych urodzin nie robi się za wiele zamieszania…
16 komentarzy
30-ste urodziny przede mną. Wiem, że mąż coś cichaczem planuje 😉
Ja chciałabym zrobić wreszcie coś dla siebie – tylko i wyłącznie dla siebie – dla mojej kobiecości, mojej próżności i mojego EGO. Najbardziej chyba chciałabym takiej prawdziwej sesji kobiecej, z makijażem, fryzurą, pięknymi stylizacjami i ujęciami. Tak żebym wspominała ten dzień jako moment w moim życiu, kiedy byłam piękna (photoshop mi to zapewni) i miałam przed sobą cały świat do schwytania.
Z drugiej strony chciałabym jakoś tak cichcem ominąć ten dzień. Żeby nie przyjmować życzeń, nie uwypuklać dnia tak okrągłych urodzin. Żeby nie było szumu. Żeby nagle się okazało, że ta 30-tka minęła nie wiadomo kiedy i jest już 31 😉
Takie oto sprzeczności na 2 miesiące przed urodzinami… 🙂
Jak widać po powyższych przykładach: kobieta pełna sprzeczności 😉
ok
hurra
A ja nie mam z kim spedzic moich 30stych urodzin. Facet, z ktorym sie spotykam ostatnio praktycznie nie widuje sie ze mna w weekendy. Nie chce poznac mojej rodziny i chyba w ogole ma mnie w dupie. Kolezanek nie mam bo jak zaczely poznawac sobie mezow partnerow itd to o mnie zapomnialy. Czyli pozostaje mi wieczor z mamą przed telewizorem….
Basiu, masz nas. Masz też forum, na którym jesteśmy, myślę, że to nie przesada, dla siebie wsparciem…
Ja niedługo też obchodzę ten dzień i nie mam ich z kim spędzić, czuje się naprawdę dennie
Majko, skąd jesteś?
Kiedy dokładnie są Twoje urodziny? 🙂
Nie pisz, że nie masz z kim, bo jeszcze będziesz miała problem, kiedy odwiedzi Cię zbyt wiele osób 🙂
Hej ,ja mam chyba z was najgorzej za rok 30 ja ani nie mam chłopaka męża ani dzieci ….mam tylko koleżankę która wydaje się być dobra normalna.i nie mam pomysłu a przespać to na pewno nie chcem:(.pewnie będzie torcik i kawa i koniec.ech,nie wiem sama jakie będą te urodziny i się ich boje.pozdrawiam.nie chcem ich spędzić sama.
W czerwcu ,(14) i jakoś tak mi smutno… Nie do końca ,że nie ma z kim, bo mam przyjaciół,ale po prostu każdy ma swoje życie mieszka gdzie indziej i ja to rozumiem,ale jakoś mi smutno..Może to żałosne,ale chciałabym mieć chociaż raz przyjęcie niespodziankę.. Nie tyle przyjęcie,co po prostu miłą niespodziankę.Wydaję mi się,że w większości przypadków nie tyle,chodzi o to jak spędzimy te urodziny,ale o stereotypy,które rządzą i nas z góry oceniają.Mam na myśli oczywiście tyle te osoby,które nie zdążyły założyć rodziny; ale też kobiety,które liczą,że mąż sprawi jej niespodziankę,a nie np będą musiały mu o tym przypominać subtelnie,żeby jednak nie zapomniał.Tylko dlatego ,że dobijając do 30-tki nie jestem mężatką i nie mam dzieci nie czyni mnie nikim gorszym prawda? Zawsze szłam za głosem serca nie przejmowałam się opiniami innych i nie żałuję podjętych decyzji, oczywiście nie wszystkich wiadomo,ale błędy życiowe czynią z nas właśnie te osoby,którymi jesteśmy,ale bardzo drażni mnie takie płytkie ocenianie człowieka .Dziękuję za wsparcie.cieszę się,że trafiłam na tę stronę.:)
Majko, to nie jest żałosne. Każdy z nas ma marzenia, niestety nie zawsze się spełniają, ale już same w sobie, w tym fakcie, że są, to już sporo daje. Poprawiają humor i pozwalają zrozumieć swoje odczucia.
Ja bym na Twoim miejscu powiedziała wprost najbliższej przyjaciółce o czym marzysz i resztę pozostawiła im. Na pewno się wykażą 🙂
Właśnie chodzi o to,żeby sami na to wpadli.Co to za frajda przypominać o swoich urodzinach..ale nic, nic na siłę,najwyżej się zaleję w trupa,to najlepszy sposób ,żeby spędzić 30-tkę,bo nie ma czego świętować:-)
E tam od razu w trupa 😉
Daj mi numer do nich, to wpadną 😉
Dokładnie za cztery dni obchodzę swoje 30ste urodziny. Towarzystwa do świętowania raczej mi nie brakuje, choć najchętniej to wolała bym ich nigdy niebchodzic….. nie chce tej 30stki zajrzałam tu z czystej ciekawości, chcąc sprawdzić o czym i jakie informacje znajde na ten temat….jedyna myśl jaka mnie naszła to to, ze to już półmetek mojeg żywoty „po mojemu”…
Diano, w takim razie wszystkiego dobrego, udanej zabawy i odwiedzaj nas częściej 🙂
Ja swoje 30-ste urodziny spędzałam z najbliższymi. Wynajęłam firmę, która pomogła mi w organizacji wymarzonej imprezy i muszę przyznać, że się świetnie bawiłam, dzięki temu nie myślałam o tym, że to już 30 stka!