Gdy stres przejmuje kontrolę i tracisz panowanie…na własnym ciałem

Stres w niewielkim natężeniu jest sprzymierzeńcem, źródłem mobilizacji oraz podstawą do działania. Pozwala nam zadbać o własne interesy oraz nie posiąść na laurach. Gdy odczuwany jest jednak permanentnie i w dużym natężeniu, staje się przyczyną wielu problemów. Często przejmuje kontrolę nad naszym życiem i sprawia, że stajemy się jego zakładnikiem. A to już jest groźne!

Jak nasze ciała pokazują, że stresujemy się za bardzo?

Ataki paniki – reakcja na stres

Ataki paniki pojawiają się nagle, niezapowiedzianie, teoretycznie bez konkretnej przyczyny. Osoby (najczęściej kobiety, dwukrotnie częściej na napady paniki chorują kobiety niż mężczyźni), które je przeżywają, zwracają uwagę na utratę kontroli nad własnym ciałem.

Stan ten opisują jako szybkie bicie serca, trudność ze złapaniem powietrza, poczucie, że oddycha się przez cienką słomkę. Jest to przeżycie porównywalne „do końca świata”, wrażenie, że zaraz wszystko będzie miało swój kres, że nadszedł czas śmierci, ostatecznego unicestwienia. Napad lęku może trwać od kilku minut do godziny.

Niestety nie da się go przewidzieć ani mu zapobiec.  Ataki paniki często są początkiem nerwicy. Stanowią zakumulowaną reakcją na stres, sposób ciała na zwrócenie uwagi na sytuacje stresowe, z jakimi nie potrafisz sobie poradzić.

Na ataki paniki najbardziej narażone są (paradoksalnie) silne i wyciszone osoby, które na co dzień starają się kontrolować, mieć wszystko dobrze zaplanowane.

Jak walczyć z atakami paniki? Jak do nich nie dopuścić?

Napady zimna

W pokoju około 20 stopni, a Ty niespodziewanie drżysz, Twoje ciało ogarnia niezrozumiałe uczucie zimna, boisz się ruszyć, by zaraz nie rozpaść się na drobne kawałki. Okrywasz się pierzyną, kocem, zakładasz sweter, ale to nie pomaga. Drżysz i czekasz aż przestaną cię dotykać ostre igiełki zimna. Taki atak może trwać od kilku minut do godziny. Najczęściej mija, gdy ktoś Cię mocno przytuli…

Co się dzieje?

To kolejna reakcja obronna organizmu na natłok stresu. Sposób manifestacji ciała, że nie do końca sobie radzi ze wszystkim, co się dzieje w Twoim życiu.

Co możesz zrobić?

Zapobiegać – zwolnić, pozwolić sobie na niedoskonałość, błędy, potknięcia. Najlepszym sposobem jest zrozumienie, że żyje się tylko raz i nie da się w życiu osiągnąć wszystkiego, czego się pragnie w krótkim czasie.

Objadanie się

Stres ma wpływ również na odczucia głodu.

Dlaczego sięgamy po jedzenie, gdy jesteśmy zestresowani? Bo stres odbiera nam poczucie kontroli, a jedzenie pozwala nam tę utraconą kontrolę odzyskać. Daje możliwość uwierzenia w to, że w pełni świadomie kontrolujemy własne życie.

Z tego powodu w sytuacji stresowej sięgamy po słodkie i tłuste przekąski, które rzeczywiście, dzięki swojemu składowi, poprawiają nam nastrój. W ten sposób w prostym mechanizmie wynagradzamy sobie złe emocje.

Niestety ten sposób jest dobry na krótką metę, w dłuższej perspektywie sprawia, że każdorazowo na negatywne sytuacje reagujemy tak samo, kierując swoje kroki do lodówki. Wierzymy bowiem, że tylko jedzenie pozwoli nam zmniejszyć stres.

Depresja

Dzisiaj na depresję chorują nie tylko osoby dorosłe, ale coraz częściej młodzież i dzieci. Psychologowie podkreślają, że wszystkiemu winny jest szybki styl życia, wieczna pogoń za „lepszym”, bardziej bezpiecznym, komfortowym jutrem. Stres jest czynnikiem wyzwalającym depresję.  Zwłaszcza jeśli jest tłumiony a nie rozładowywany.

Depresja to niestety bardzo często pojawiający się problem, który może prowadzić nawet do samobójstwa. Depresja nie omija nawet osób, które teoretycznie „mają wszystko” – znanych, lubianych i docenianych – gwiazd, reżyserów, sportowców. Jest konsekwencją stresu i szybkiego życia.

Brak ochoty na seks

Kochasz swojego partnera, ale seks nie sprawia Ci przyjemności. Traktujesz go jak kolejny obowiązek do odhaczenia. Gdy jesteście blisko, myślisz tylko o tym, kiedy to się skończy, w głowie planujesz zakupy, rozmyślasz, co zrobisz jutro na obiad. Nie potrafisz się wyłączyć, przestać analizować, pisać scenariuszy…

Osoby zestresowane paradoksalnie nie potrafią odpoczywać. Zamiast korzystać z każdej możliwej okazji do regeneracji, męczą się, próbując się zrelaksować. W konsekwencji bardzo szybko wpadają w sidła pracoholizmu.

Najlepsze sposoby na stres:

• regularnie odpoczywaj (nie żałuj czasu na relaks),
• systematycznie ćwicz,
• celebruj hobby, rób to, co lubisz,
• zdrowo się odżywiaj (nie jedz śmieciowego jedzenia),
• znajdź czas na sen,
• spędzaj czas na świeżym powietrzu i z przyjaciółmi,
• seks – świetnie odstresowuje,
• wizyta u psychologa.