Sztuka uwodzenia – to prostsze niż myślisz…?

Pewnie każda z nas lubi być podrywana, komplementowana. Lubimy gdy mężczyźni w kulturalny sposób okazują nam swoje zainteresowanie. Nie inaczej jest z panami, okazywana im przez kobietę atencja przyjemnie łechce ich ego a przy okazji zwiększa ich pewność siebie. Jeżeli więc masz dość samotności, konkretny facet wzbudził Twoje zainteresowanie, to nie zastanawiaj się tylko przejmij inicjatywę i sama rozpocznij flirt. No chyba, że jednak postanowiłaś zaczekać aż książę na białym (lub czarnym) koniu sam zapuka do twych drzwi. Istnieje jednak większe ryzyko, że zamiast księcia będzie to świadek jehowy, zasapany listonosz z rachunkami, ewentualnie kurier. W końcu mamy równouprawnienie, dlaczego więc nie wypróbować kilku sztuczek po to, by uwieść i zdobyć wybranego osobnika? Zresztą podobno to kobieta wybiera faceta, który ją wybierze…

Tylko 90-60-90? Czego tak naprawdę pragną mężczyźni?

Faceci są wzrokowcami, z tym stwierdzeniem nie ma co się spierać. Czy to jednak oznacza, że szansę na miłość i powodzenie u płci przeciwnej mają wyłącznie długonogie, długowłose blondynki o wymiarach 90-60-90? Oczywiście, że nie! Przecież każdy ma swój gust i nie warto wpadać w kompleksy, jeżeli okaże się, że ten konkretny pan nie jest nami zainteresowany. Tobie też nie podoba się każdy facet, jaki chodzi po tej planecie. Jeden uwielbia filigranowe brunetki, inny z kolei odwraca głowę wyłącznie za pulchnymi, niskimi kobietami itd.

Trochę biologii

Panowie podświadomie zwracają uwagę na młodsze od siebie, zdrowo wyglądające kobiety. Co nie znaczy, że te starsze nie mają u nich szans. Tu bardziej liczą się odpowiednie proporcje ciała (obwód talii stanowi około 70% obwodu bioder) niż konkretne wymiary. Większe wrażenie na panach zrobi jednak ta, której nogi są o 5% dłuższe niż przeciętne. Jest to kwestia związana przekazywaniem genów, gdyż teoretycznie tak zbudowana kobieta ma sporą szansę na to, że ich potomstwo urodzi się zdrowe i bez problemów (to funkcjonuje nawet u tych nie planujących ojcostwa). Jednak nie przejmuj się jeżeli nie jesteś posiadaczką ponadprzeciętnie długich nóg a stosunek obwodu talii do obwodu bioder u Ciebie nijak się ma do wzorcowych proporcji. Naturę możesz trochę „poprawić” odpowiednim strojem: świetnie sprawdzi się sukienka w kolorze czerwonym ( kojarzy się on z miłością, namiętnością oraz pewnością siebie), talię podkreśl paskiem, załóż buty na wyższym obcasie i już sylwetka nabiera zbliżonego do ideału kształtu.

Jeśli chodzi o makijaż to nie warto przesadzać i malować sobie kosmetykami alternatywną twarz tylko po to, by zdobyć jego zainteresowanie. Większość z nich lubi jednak naturalność w wyglądzie. Chyba, że taki jest Twój styl i z takim mocnym makijażem czujesz się dobrze.
To samo dotyczy ubioru, jeśli nie jesteś sobą w krótkiej sukience i na obcasach, to się tak nie ubieraj. Nawet dla przysłowiowego księcia z bajki tego nie rób. Pierwsze wrażenie jest co prawda ważne, ale nic na siłę, nie zmieniaj się, bo nie pasujesz do czyjegoś ideału kobiecości. Najistotniejsza jest przede wszystkim Twoja pewność siebie i szczery uśmiech, w takim „stroju” będziesz najatrakcyjniejsza i dla siebie i innych.

Jeżeli nie czujesz się seksowna, to nie będziesz odbierana jako seksowna. Oczywiście to nie oznacza, że masz zaniedbać higienę, chodzić z przetłuszczonymi włosami i w brudnych, podartych ubraniach. Jakieś podstawy jednak obowiązują. Żaden normalny facet za to nie zwróci uwagi na Twój cellulit czy wystający brzuszek, o ile ty nie zrobisz z nich wielkiego problemu. Jeżeli zwrócił na Ciebie uwagę to znaczy, że jesteś dla niego atrakcyjna.

Język ciała

No dobra, zadbałaś już o swój image i jesteś najlepsza wersją siebie. Teraz czas na konkrety. Znasz już lub dopiero co wypatrzyłaś interesującego pana, niech zabawa się rozpocznie.

Tylko spokojnie, na początek wystarczy zwykły, szczery uśmiech skierowany w jego stronę. Jeżeli należysz do odważniejszych kobiet możesz podejść i rozpocząć rozmowę, początkowo na neutralny temat a w sytuacji gdy znasz go dłużej i lepiej (zebrałaś informacje na jego temat np. od wspólnych znajomych), tematem mogą być jego zainteresowania (jak masz czas to wcześniej warto trochę poczytać na ten temat). Gesty takie jak: zabawa kosmykiem włosów podczas rozmowy, delikatne pogładzenie się po szyi lub nodze, lekkie pochylenie się w jego stronę, nienachalne rzucanie dłuższych spojrzeń powinny sprawić, że facet zorientuje się o co Tobie chodzi.
Istotna jest również odległość, jaka was dzieli i dotyk. Podczas waszej rozmowy stań w takiej odległości by móc dotknąć go swoją wyciągniętą ręką. Przeprowadzone badania dowodzą, że dotknięcie przedramienia powoduje wzrost aktywności części mózgu odpowiedzialnej za pozytywne emocje. Nie zaszkodzi zastosować kilka technik NLP czyli neurolingwistycznego programowania, np. powtarzanie jego gestów, oddychanie w tym samym rytmie, opowiadanie o miłych rzeczach. Najlepiej zrobisz jak odbędzie się to w naturalny a nie teatralnie sztuczny sposób.

Słowa

Wszystkie lubimy komplementy, często zapominamy jednak, że panowie również mogą być ich spragnieni. Pochwal więc jego koszulę czy inny element garderoby, perfumy, jakie wybrał, muskulaturę, umiejętności, wiedzę, zainteresowania. Tyko taki komplement powinien być szczery i brzmieć naturalnie, raczej nie zachwycaj się „ świetną” muskulaturą chudego jak patyk, niewysportowanego faceta. Flirtuj, ale z wyczuciem, nie bądź przy tym nachalna bo uzna Cię za desperatkę. Uważnie słuchaj, co on ma do powiedzenia, zadawaj związane z tym pytania, po prostu sprawiaj wrażanie zainteresowanej tym co mówi.

Pewność siebie

Kobiety emanujące pewnością siebie są automatycznie uznawane za bardziej interesujące, seksowniejsze i warte poznania niż typowe „szare myszki”. Funkcjonuje przekonanie, że skoro same uważają siebie za warte uwagi to pewnie otrzymały z zewnątrz liczne tego potwierdzenia. Oczywiście nie chodzi tu o zadzieranie nosa i patrzenie na wszystkich lekceważąco z góry, jest to bowiem prosta droga do porażki.

Niech on się wykaże

W czymkolwiek, choćby miało to być zorganizowanie stolika w restauracji, biletu do kina czy na koncert, przeniesienie czegoś ciężkiego, polecenie dobrego mechanika itp. Mężczyzna poczuje się przez to ważny, potrzebny oraz silny, co pozytywnie wpłynie na waszą relację. Faceci to zdobywcy ,więc czasami warto być taką bezradną kobietą, mimo że zazwyczaj jesteś silna i niezależna.

Zasady

Pewnie nieraz słyszałaś te zdania: „Jak pójdziesz z nim za szybko do łóżka, to nie będzie Cię szanował i uzna za łatwą”, „ Nie dzwoń i nie pisz do niego pierwsza”, „To facet powinien płacić za kolację czy kino”. Tylko, czy warto się do nich stosować? Lepiej udawać niedostępną czy też grać w otwarte karty? Przede wszystkim najlepiej być sobą i postępować zgodnie ze swoimi odczuciami. Jeżeli faktycznie oboje macie ochotę na seks na pierwszej randce, to nie ma w tym nic złego. Żaden normalnie myślący facet nie uzna Cię za „łatwą”. Nie ma też powodu, dla którego Ty pierwsza nie mogłabyś do niego napisać czy zadzwonić. Jeżeli facet jest Tobą zainteresowany, ale np. nieśmiały, to z pewnością ucieszy go Twoja inicjatywa. Co do płacenia, to warto chociaż zaproponować równy podział rachunku, będzie to lepiej odebrane.

I najważniejsze

Jeżeli jakiś facet jest odporny na Twój flirt, to daj sobie z nim spokój, jest mnóstwo innych, którzy będą zachwyceni Twoim towarzystwem. Zapomnij o swoich kompleksach, faceci nie są skomplikowani, więc jeżeli on okaże się Tobą zainteresowany, chce się dalej spotykać, to znaczy, że mu się podobasz taka, jaka jesteś. Nawet z tym cellulitem, nadwagą, małym biustem, oponką na brzuchu czy krzywymi nogami.