Tajemnice pożądania, czyli jak to jest u kobiet, a jak u mężczyzn
I co się okazało? Mężczyźni określali stopień swojego pożądanie w zgodzie z tym, co odczuwały ich ciała. A kobiety? Mimo, że reakcje organizmu były oczywiste i wskazywały na podniecenie, kobiety dużo częściej oceniały, że nie są podniecone. Naukowcy tłumaczą to w prosty sposób.
W przypadku kobiet mechanizm pożądania nie może być prosty. Tak chciała ewolucja.
Kobieta ma więcej do „stracenia”. Opłaca się jej zastanowić, zanim zdecyduje się na współżycie, bo to na niej z punktu fizjologii i biologii spocznie obowiązek opieki nad dzieckiem. Dlatego przez lata natura tak to zaplanowała, że mężczyzna podnieca się szybciej, by nie tracić żadnej okazji na przekazanie swojego materiału genetycznego, a u kobiet ten proces jest dużo trudniejszy. Poza tym przyszła mama dobrze rozważa, z jakim mężczyzną iść do łóżka pod kątem ewentualnego wsparcia w późniejszym czasie – na wypadek ewentualnej ciąży.
Profesor socjologii na Uniwersytecie w Chicago Edward O. Laumann, badacz praktyk seksualnych podkreśla, że „popęd seksualny u kobiet jest bardzo wrażliwy na kontekst i środowisko. Jest zależny od czynników zewnętrznych”.
Za pożądanie odpowiada testosteron
Testosteron to ten hormon, który kontroluje pożądanie u kobiet i u mężczyzn. Jednak w przypadku problemów z libido, wszelkie środki pomagające zachować równowagę, działają szybciej u panów niż u pań. Na kobiety „magiczne suplementy” działają słabiej albo w ogóle.
Mężczyźni myślą o seksie częściej
Znacie to twierdzenie?
Czy jest prawdziwe?
Okazuje się, że tak. Większość mężczyzn poniżej 60 roku życia myśli o seksie chociaż raz na dzień. Jak to jest u kobiet? Tylko 1/4 pań przyznaje się do tego, że myśli o współżyciu tak często.
Oczywiście istnieją różnice w temperamencie między poszczególnymi osobami, ale generalnie panowie myślą dwa razy częściej o seksie niż panie. Z drugiej strony są wśród nich i tacy, którzy wolą robić cokolwiek, byle nie uprawiać seksu, ale umówmy się to margines.
Poza tym u mężczyzn myśli o seksie przychodzą bardziej spontanicznie i częściej.
Mężczyźni szukają seksu bardziej łapczywie
Według naukowców tak jest na każdym etapie związku. Aspekt ten jest widocznym nie tylko w parach heteroseksualnych, ale również u gejów, którzy kochają się statystycznie częściej niż lesbijki. Poza tym panowie częściej się masturbują niż panie, to oni również najczęściej korzystają z ofert agencji towarzyskich.
Kobiety podejmują decyzje odnośnie seksu pod wpływem czynników zewnętrznych
Naukowcy zbadali również ten fenomen.
I co się okazało?
- kobiety uczęszczające regularnie do kościoła były skłonne podejmować kluczowe decyzje odnośnie antykoncepcji pod wpływem religii dużo bardziej niż mężczyźni,
- kobiety pozostają również dużo bardziej pod wpływem rówieśników, gdy decydują o podjęciu aktywności seksualnej niż panowie.
U kobiet pożądanie zaczyna się między uszami a nie nogami
Pewien badacz tak to właśnie ujął – w kobiecym pożądaniu bardzo duże znaczenie ma to, co mężczyzna mówi, w jaki sposób buduje nastrój, napięcie, tęsknotę. To dlatego tak duże jest zapotrzebowanie wśród nas na romantyczne historie.
Pożądanie u kobiet jest bardziej kontekstowe, subiektywne. U mężczyzn jest to dużo prostsze. Kobiety chcą najpierw się „mistycznie połączyć” z mężczyzną, by uprawiać seks. Z kolei dla panów sam seks może być takim przeżyciem „połączenia”. Dla kobiet seks to zdecydowanie za mało.
Te różnice widać również w orgazmie. Przeciętny mężczyzna potrzebuje około 4 minut od rozpoczęcia penetracji do wytrysku, z kolei u kobiet zazwyczaj mija 10-11 minut, aż dojdzie do orgazmu. 75% mężczyzn twierdzi, że przeżywa orgazm podczas każdego zbliżenia, u kobiet tak jest w 26%.
4 komentarze
Wypowiedź Robinna Williamsa – The best 😉
Mądry facet 🙂 Spostrzegawczy 😉
Bzdury, wystarczy zobaczyc ile kobiet biega za miesniakami ktorzy maja cale haremny naiwniaczek
Panie Janie ,jest Pan chyba bardzo zakompleksiony ,nie każda kobieta jest naiwna i nastawiona tylko na miesniaka.
Poza tym zdrowy styl życia i sport jest ważny, a tu czuję wielki zawód do samego siebie i kompleksy własnej natury .