„Taka jak Ty” Gabriela Gargaś
„Tak jak Ty” Gabrieli Gargaś to jedna z tych książek, które czyta się z przyjemnością. Co trochę zaskakuje, bo opowiada o „prostych” dziewczynach i życiu codziennym. Historia pokazana jest jednak w taki sposób, że czytelnik bardzo szybko się przekonuje do głównych bohaterek, zaczyna je lubić, a gdy opowieść się kończy – tęsknić za nimi. Gabrieli Gargaś udało się zaangażować w coś pozornie zwykłego. Autorka napisała książkę o „przeciętnym” życiu, uzyskując przy tym niezwykły efekt.
O przyjaźni ponad wszystko
Bohaterkami opowieści są Mariona i Karolina – przyjaciółki od zawsze, które łączy wspólne dzieciństwo i mnóstwo emocji. Mieszkanie w bloku z wielkiej płyty, chodzenie z kluczem na szyi, skakanie po drzewach, podkradanie owoców z działek, jedzenie oranżadek w proszku…Pierwsze miłości, pocałunki i rozczarowania.
Gargaś dużo miejsca poświęca opisowi lat dzieciństwa głównych bohaterek, koncentruje się na krajobrazie Polski za czasu PRL-u. W opisach czuć nostalgię i nie brakuje przekonania, że kiedyś wiele rzeczy było prostszych, mimo tego, że żyło się skromniej.
Mariona i Karolina dorastają, przeżywają trudne momenty, stawiane są przed różnymi sprawdzianami, jakie serwuje im życie: pokusą wkroczenia w romans, śmiercią bliskiego przyjaciela, porodem i przyjściem na świat chorego dziecka. Mimo wielu perturbacji, radzą sobie. Ich siła tkwi w solidarności i lojalności.
Powszechnie znane prawdy
Cała narracja prowadzona jest bez nadęcia, wielkich ambicji, po prostu dla przyjemności i przybliżenia się do kilku życiowych prawd. Po to, by przeżyć swego rodzaju objawienie, jednak nie odrywając się od ziemi, cały czas twardo po niej stąpając. Po lekturze można doświadczyć poczucia uporządkowania świata, motywującego do przyjrzenia się własnej hierarchii ważności. Czy doceniam to co mam? W ogóle wiem, ile tak naprawdę posiadam?
Chodzi o to, żeby poznać drugą osobę i w jakimś sensie się z nią zaprzyjaźnić. Przyjąć zaproszenie do wkroczenia w środek fabuły toczącej się z wszystkimi możliwymi odcieniami emocji. I tych emocji w „Takiej jak Ty” naprawdę nie brakuje…
Poznać dwie przyjaciółki
Podczas lektury towarzyszyła mi jedna myśl.
„Taka jak Ty” to pozycja o wyjątkowo trafnie dobranym tytule, jaką miałam okazję ostatnio przeczytać. Opowiada bowiem historię kobiet takich jak Ty, jak ja, Ona…W żaden sposób niewymuszoną, wyimaginowaną, wprost przeciwnie bardzo życiową, do szpiku realną, niepozostawiającą złudzeń, że życie to bajka. Prawda jest taka, że codzienność bywa okrutna, a los przewrotny, jednak jeśli posiadamy prawdziwe wsparcie, możemy poradzić sobie ze wszystkim.
I właśnie te fakty sprawiały, że objęliśmy książkę patronatem.
Godna docenienia jest możliwość spędzania czasu w ciekawy sposób, nie na lekturze słodkiego romansidła, ale poznając losy bohaterek z krwi i kości, niezwykle bliskie i niemal namacane.
Cel był prosty – zarekomendować Wam dobrą lekturę idealną na kilka wieczorów…radości, wzruszeń, nostalgii…Czy nam się to udało? Same oceńcie.
5 komentarzy
Uwielbiam polskie autorki! Gargaś to jedna z tych, które wciąż czekają na mojej półce 🙂
To może teraz doczekają się na swoją kolej? 🙂
o nie znam tej autorki
To czas poznać 🙂
jak patronujecie to musi byc super